Skocz do zawartości

Problem z LPG po wycieku płynu chłodzącego


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Może ktoś wie na czym może polegać problem, że po zerwaniu się węża między chłodnicą a termostatem i wycieknięciu płynu chłodzącego pojawiły się kłopoty z pracą na LPG.

Dodam, że płyn wyciekł jak były dość spore mrozy. O tym, że coś jest nie tak spostrzegłem gdy silnik zaczął nierówno chodzić (a nawet gasnąć) na wolnych obrotach na benzynie oraz na gazie. Po zamocowaniu węża do chłodnicy i uzupełnieniu płynu (weszły jakieś 3-4 litry) silnik pracuje DOBRZE na benzynie, natomiast BEZNADZIEJNIE na LPG!!!

Dodam jeszcze, że odczułem przy wyższych obrotach "mulenie" na LPG przy normalnych ustawieniach... i jeszcze jedna rzecz - po skręceniu w prawo mosiężnego zaworu od LPG silnik zaczął znacznie równiej chodzić jednak mogę jeździć tylko do max 2 tys obrotów (ale przynajmniej nie gaśnie na skrzyżowaniu :) )

 

Moje hipotezy:

 

*Reduktor (parownik) oberwał jak pracował na sucho.. (jednak nie marznie - dość szybko robi się gorący) ... (?)

 

*Do reduktora dostał się jakiś syf... (?)

 

Może ktoś wie co mogło naprawdę się stać?

Z góry dzięki za pomoc!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli do reduktora dostał się syf to miałeś nieszczelną instalacje.

 

Jedź lepiej do jakiegoś gazownika niech sprawdzi szczelność układu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam

Jezeli wyciekl plyn chlodniczy z zerwanego weza to pewnie zszedl tez z parownika, wiec nie dziwne ze zle pracowal po przelaczeniu na LPG. Parownik wtedy -moznaby powiedziec- w ogole nie pracuje, bo nie ma w nim cieplej wody ktora odparowuje gaz. Zanim powietrze opusci parownik i wypelni sie on wodą trzeba pojezdzic dluzszy czas na benzynie.

Pytanie jednak czy do tej pory jest coś nie tak?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Anonymous

Moze masz zapowietrzony układ chłodzenia-parownik. Ja gdy nalewam plyn sciagam gorny waz z parownika gdy pojawi sie tam płyn zakladam weza i dolewam reszte płynu .mam wtedy pewnosc ze parownik nie jest suchy.

pytanie jak dłudo jezdziłes bez płynu i czy nie przegrzałes silnika?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności