Skocz do zawartości

Corsa nie kręci po 4 tygodniach przerwy


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

Próbowałem dziś odpalić swoją Corsę B (1.0 12V). Pomijam fakt, że rozładowany do końca akumulator, więc podłączyłem kable rozruchowe do Zafiry diesla (akumulator 70aH), która pięknie startuje. No i tu zdziwko - rozrusznik w Corsie ledwo kręci, nie jest w stanie raz obrócić silnikiem, nie startuje. Po minucie prób kable na 200A się zagrzały no i dałem sobie spokój. Przez te 4 tygodnie Corsa stała m.in na 20 st. mrozie, dziś było ok +4st.

 

Czy ktoś ma pomysł co powinienem sprawdzić?

 

Zdrówa

teel

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/
Udostępnij na innych stronach

Wilgoć, kolego, wilgoć http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif . Postaw autko do ciepłego i suchego garażu na dwa dni, i odpali. Ewentualnie suszarka do ręki i po problemie. No tak mi się wydaje :) .

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-201019
Udostępnij na innych stronach

Wilgoć, kolego, wilgoć ;( . Postaw autko do ciepłego i suchego garażu na dwa dni, i odpali. Ewentualnie suszarka do ręki i po problemie. No tak mi się wydaje :wesoly: .

Wilgoć w silniku, czy w instalacji elektrycznej?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200917
Udostępnij na innych stronach

Wilgoć w silniku, czy w instalacji elektrycznej?

No raczej w instalacji, a dokładniej, przewody WN.

Znajomy miał podobny problem z Laguną, i po osuszeniu gniazd w tych przewodach problem znikł był.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200909
Udostępnij na innych stronach

W porządku, jednak nie stawiałbym na przewody WN ponieważ silnikiem nie kręci, tzn. rozrusznik próbuje zakręcić, ale idzie baaaardzo opornie.

Inna sprawa że 1.0 12V ma cewkę z fajkami wpuszczaną w głowicę, kabli nie ma, ale mogłaby sama cewka nawilgnąć. No ale jeszcze do tego etapu nie doszedłem :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200905
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzej_m55

korba, ty chyba nie przeczytałeś co w pierwszym poście napisał teel,

należy sprawdzić raczej kable (masa silnika) dokładniej wszelkie masy

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200899
Udostępnij na innych stronach

należy sprawdzić raczej kable (masa silnika) dokładniej wszelkie masy

Być może. Tyle że jak w moim aucie urwała się masa (kabel, który idzie od klemy minus do karoserii) to wszystko mi oszalało, zegary pokazywały co chwilę coś innego, nawet czujnik temperatury zwariował, ale auto paliło na dotyk. Być może w benzyniaku jest inaczej.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200876
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzej_m55

No raczej w instalacji, a dokładniej, przewody WN.

co to ma do tego że auto nie kręci :wesoly:

sądzę że najważniejsze minus akum. silnik-karoseria

jeśli jest ok to wina rozrusznika

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200869
Udostępnij na innych stronach

Ok, zrobiłem jeszcze jeden test: zdjąłem klemę dodatnią z akumulatora Corsy i do niej podłączyłem plus z akumulatora w Zafirze, tak że Corsa była na zasilaniu akumulatora 70Ah. W pełni naładowany akumulator nie był również w stanie zakręcić silnikiem.

 

Prawdopodobnie zatem czeka mnie wymiana rozrusznika, jak sądzicie jaka mogła być bezpośrednia przyczyna? Przyznam, że pierwszy raz coś takiego spotykam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17114-corsa-nie-kr%C4%99ci-po-4-tygodniach-przerwy/#findComment-200596
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności