Skocz do zawartości

Naprawa w głowicy gwintu świecy żarowej


Rekomendowane odpowiedzi

gawlak powiedz czym mogę zabić silnik. Jakie są przeszkody z tym związane. Bo jeżeli chodzi tu tylko o opiłki to wydaje mi się że tłoczenie 3 atmosfer nieprzerwanie do cylindra skutecznie uniemożliwi dostanie się tam tych opiłków powstałych przy rozwiercaniu i gwintowaniu

 

  • Odpowiedzi 28
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ja chce aby wszyscy co grzebią przy autach się wypowiedzieli. Wtedy można rozważyć za i przeciw. Ja nie chce nikomu ani sobie zwalić silnika i potem robić generalki. Wiesz wydaje mi się że wydostające się 3 albo więcej atm przez otwór od świecy (u wylotu świecy będzie spore ciśnienie i będzie dobrze dmuchało) nie pozwoli aby opiłki wpadły do cylindra. Czekam jeszcze na odpowiedz od mojego dobrego znajomego mechanika od diesli. Jak dopowie to napisze co on powiedział. Ma za sobą 20 lat praktyki wiec i wiedzę ma sporą.

 

myślcie Panowie bo jeżeli się uda to mamy nową metodę która zaoszczędzi nam i sporo kasy i sporo roboty i hehe sporo nerwów związanych z wydawaniem

Tak sobie to przemyślałem i po rozmowie z Tobą Uważam że jest to wykonalne :) aczkolwiek nie wszyscy to zrobią domowym sposobem! Bo wiąże sie to jednak z dużą wiedzą [ zdejmowanie wałka ,wyciaganie wtrysku już o ustawieniach nie wspomnę bo musi to być na zamkniętych zaworach]. Mówimy tu o wyciągnięciu wtryskiwacza! i przez ten otwór podania ciśnienia do cylindra! No i sporo narzędzi do tego przedsięwzięcia będzie potrzebnych! [kompresor ,gwintowniki ,dorabianie końcówek itp. no i uszczelniacze które zniszczymy!A na koniec klucz dynamometryczny aby to poskładać !] Więc czytający ten watek muszą być na to przygotowani!. Jezeli noszą sie z wymianą uszczelniaczy na wtryskach i mają zwalone świece! [gwinty w głowicy] oczywiście Garaż i dostęp do kompresora ,tokarki itp. to mogą sie z tym nowatorskim sposobem pobawić!.Gra warta swieczki . Na pewno będzie to koszt o wiele mniejszy! jak przy zdejmowaniu głowicy.. No i zdecydowanie krótszy!! Juz zauważyłem że Ty jak i Grzesiu! Ja37 masz do tego i wiedzę i narzędzia.. Wiec do roboty :wink:Ktoś musi być tym pierwszym! :wesoly: no i na koniec akurat wszystko staram sie udokumentować! Wiec mam też komorę spalania tego silnika! I jak widac jest to bardzo proste rozwiązanie! Bez żadnych załamań itp. wiec powinno to przynieść efekty!! W końcu nie naleci tego przecież 10dkg. tylko drobiny! Dołączona grafika Powodzenia

 

Wielkie dzięki Brzoza, właśnie chodziło mi o to czy to jest technicznie wykonalne. Chciałem opracować ten sposób bo mam 2 gwinty do regeneracji. Świeczki tam siedzą ale trzeba je będzie w końcu wymienić. Dwa dni temu wymieniałem sobie uszczelnienia na trawerzach wiec na razie nie ruszam bo nie mam kasy ale jak tylko nazbieram to zabiorę się za to.

 

Brzoza jeszcze bym prosił Cię o przysługę. Ja nie mam dostępu do wtryskiwacza wiec tu moja prośba. Gdybyś mógł podać mi dokładne fi zewnętrzne wtryskiwacza i długość gniazda w głowicy. Postaram się zrobić taką końcówkę i wrzucę potem fotkę do tego tematu

 

tylko o opiłki to wydaje mi się że tłoczenie 3 atmosfer nieprzerwanie do cylindra

a czy kazdy opiłek wyleci?

nie ma pewnosci

radziłbym ci najpierw spróbować na jakimś złomie

 

Ja bym poszedł w odsysanie, albo chociaż dołożył zawirowanie strugi tłoczonego medium(nie koniecznie powietrza- może ropy?)

 

ok odsysanie miałoby tez sens ale jak skonstruować ssak. Moim zdaniem musiałbyś zasysać od strony wierconego otworu (chyba że inny patent, z chęcią wysłucham :)) Poza tym podawanie jakiej ropy pod dużym ciśnieniem do cylindra wiąże się z posiadaniem bardzo mocnej pompy ja i z tym że z otworu na świece będzie bardzo mocno chlapać co uniemożliwi prace ja i zachlapie cały garaż (warsztat) i komorę silnika i wydaje mi się że cały samochód. Dlatego wybrałem sprężone powietrze. Ciśnienie tłoczonego powietrza podlega jeszcze dyskusji bo chodzi o to aby wydmuch z otworu na świece był mocny.

 

a czy kazdy opiłek wyleci?

nie ma pewnosci

Jednak bardzo duże prawdopodobieństwo ! że wylecą Nie miał bym żadnych złudzeń!gdyby ten gwintownik miał otwór! Czyli sam w sobie!! nie był pełny!! . Wtedy wydmuchiwałby na 100% . A tak to musimy go ciągle wyciągać! aby przedmuchało!! .A najważniejsza operacja! to będzie przy samej końcówce!! .Bo wtedy jest to ale?:wesoly:. Że może wpasc! bo gwintownik zatyka drogę wylotu powietrza!! . Jeżeli ktoś z uczestników zna wymiary tego wtryskiwacza! To niech zamieści dane! bo ja nie pamiętam! a ide na 14 do pracy! Powodzenia! :) Ponadto wydaje mi sie ze kompresor jest wystarczającym aby podolac wyciskowi tych opiłkow z cylindra! Tym bardziej przez otwór swiecy! który nie jest dużych rozmiarów więc ubytków cisnienia nie będzie! W prost przeciwnie! cylinder będzie spełniał role zbiornika!

 

Brzoza mógłbyś dokładnie opisać ten gwintownik i ewentualnie zamieścić jakieś poglądowe zdjęcie?? Jeszcze nigdy nie spotkałem się z gwintownikiem z otworem przez całą oś. ale człowiek uczy się całe życie. Na podstawie tego tematu można by było sobie skompletować zestaw do naprawiania tego nieszczęsnego gwintu do wielokrotnego użytku. nie mniej jednak całą operacje spróbuję przetestować na jakiejś starej głowicy

 

radziłbym ci najpierw spróbować na jakimś złomie

na razie nie mam jednak takiej możliwości bo musiałbym to zrobić na takiej samej głowicy razem z blokiem i cylindrem. Chyba że najdę jakiś tani silnik diesla to postaram się to przetestować.

 

Ogólnie wydaje się że metoda będzie sprawna, potrzeba mi tylko jeszcze danych na temat fi zew wtryskiwacza i długości gniazda. Oraz czy w ogóle istnieje gwintownik z otworem w środku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności