Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam

 

Od pewnego czasu zawsze z rana przy pierwszym hamowaniu, z tylnych kół dochodził mnie straszny szum, kolejne hamowania były już normalne, tak więc pomyślałem że może się zużywają szczęki. Rozebrałem tyle koło - ściągłem bęben no i oglądałem, zużycie szczęk niewielkie więc to raczej nie to. Postanowiłem kilka razy przepompować hamulcem na włączonym silniku, szczęki się rozszerzały :cry: popatrzyłem na cylinderek, ściągłem dwie gumy z niego i zaczął kapać płyn hamulcowy ?? - czy tak ma być

 

W każdym razie stwierdziłem że nic wielkiego się nie dzieje, a szczęk nie trzeba wymieniać, poskręcałem wszystko do kupy, bęben nie za bardzo chciał nadejść na szczęki więc z całej siły rękami zsunąłem szczęki i wskoczył.

 

Dziś rano pierwsze hamowanie już nie było ze strasznym szumem tylko z bardzo strasznym szumem, poza tym pedał hamulca hamuje trochę niżej niż hamował i do tego jak zjeżdżałem z górki pościłem hamulec a on dalej hamował (ok 1 sekundy) potem puścił i jak na razie się nie zwiesił drugi raz.

 

Opisałem bardzo dokładnie moje dokonania (proszę mnie nie karcić za nie), proszę o pomoc co zrobić przede wszystkim aby poprawić z powrotem hamowanie, aby pozbyć się szumu z rana no i tego zacinania się hamulca.

 

Czy to sprawa odpowietrzenia, jeśli tak to jak to zrobić i czy wystarczy jedno kółko które zdejmowałem (tylne od strony kierowcy)??

 

 

P.S.

Acha, zapomniałem, jak mam podniesione koło to nie obraca się swobodnie, w jednym miejscu trze i za nic nie mogę tego wyregulować.

 

 

-----------------------

 

OK, poczytałem trochę i teraz wiem już więcej, tak to jest jak się zabierze człowiek za coś a dopiero potem sprawdza jak to ma działać :(

 

 

Więc doszedłem do takich wniosków:

 

Przestawiłem sobie samoregulator, za każdym razem jak w rękach rozszerzałem szczęki to zapadka przesuwała samoregulator o ząbek czyli ok 5 ząbków przeskoczyłem i to wyjaśnia że musiałem na chama wpychać bęben na szczęki.

Doczytałem się że przez dziurkę od śruby koła (na godz. 14-15) można ustawić samoregulator. Proszę tylko o podpowiedź, czy mam te ząbki przekręcać do góry czy w dół??

 

A upewniając się jeszcze czy przez przestawienie samoregulatora może być taki objaw:

Ręczny bierze już na 1 ząbku (przed moja zabawą brał na 2 ząbku) a pedał bierze niżej (przed moją zabawą brał wyżej) - czy to jest logiczne czy powinno inaczej (tzn. im ręczny wcześniej bierze do pedał też):(

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17372-uk%C5%82ad-hamlcowy-tylne-ko%C5%82o/
Udostępnij na innych stronach

Ręczny bierze już na 1 ząbku (przed moja zabawą brał na 2 ząbku)

za szybko,musisz poluzować,ale nie wiem w którą stronę kręcić

a pedał bierze niżej

moze się lekko zapowietrzył jak ci kapał płyn-odpowietrzałeś?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17372-uk%C5%82ad-hamlcowy-tylne-ko%C5%82o/#findComment-198171
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ręczny już wyregulowałem (przekręciłem o dwa ząbki do góry)

 

Nie odpowietrzałem!!!

 

Proszę o wskazówkę dotyczącą odpowietrzania, mam z tyłu gumową nakładkę na odpowietrzniku, jak ją ściągnę to mam założyć jakiś wężyk którego drugi koniec mam utopić w pojemniku z płynem hamulcowym - tyle wiem, ale czy po zdjęciu tej gumowej osłonki mam jeszcze coś odkręcać, popuszczać (np. jakąś śrubkę albo ten zaworek)http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17372-uk%C5%82ad-hamlcowy-tylne-ko%C5%82o/#findComment-198068
Udostępnij na innych stronach

Gość GmsMetallica

skopiuje calosc wczesniejszego mojego postu, a wiec po koloei:

1) sciagasz kola (jak masz mozliwosc to 4 naraz) jak nie to kazde po kolei odkrecajac odpowietrznik a druga osoba pompuje pedalem hamulca,

2) po oproznieniu ukladu i zakreceniu wszystkich opowietrznikow zalewamy nowym plynem zbiorniczek pod maska

3) osoba w srodku pompuje pedalem az bedzie mega twardy i nie da rady pompowac,

4) wtedy zaczynamy odpowietrzanie OD NAJDALSZEGO KOLA OD SERWA http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif to bardzo istotne,

5)wezyk zakładamy na odpowietrznik to buteleczki przezroczystej (najlepiej). OSoba siedzaca w srodku zaczyna pompowac a Ty odkrecasz odpowietrznik az bedzie wyplywac sam plyn bez pecherzy powietrza, jesli tak jest to zakrecasz, (trzeba wziac pod uwage ze w zbiorniczku pod maska moze byc juz malo i trzeba stan kontrolowac zeby nie zasysalo powietrzza)

6) po odpowietrzeniu 1 kola (tylne prawe) przechodzimy do tylnego lewego, nastepnie prawe przednie i lewe przednie z takimi samymi czynnosciami jak w pkt, 5

7) dla pewnosci ja po odpowietrzeniu wszystkich 4 kol odpowietrzam jeszcze raz dla pewnosci, jesli jest ok to usowam nadmiar plynu ze zbiorniczka (jesli jest) do poziomu miedzy max i min i cala robota skonczona

mam nadzieje ze niczego nie zapomnialem albo sie nie pomylilem ;)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17372-uk%C5%82ad-hamlcowy-tylne-ko%C5%82o/#findComment-198065
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem kilka razy przepompować hamulcem na włączonym silniku, szczęki się rozszerzały ;) popatrzyłem na cylinderek, ściągłem dwie gumy z niego i zaczął kapać płyn hamulcowy ?? - czy tak ma być

Nie tak nie powinno być http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif Tłoczki muszą trzymać ciśnienie płynu

i po odchyleniu gumek nie powinien się tworzyć żaden wyciek płynu!

jak mam podniesione koło to nie obraca się swobodnie, w jednym miejscu trze i za nic nie mogę tego wyregulować.

Jeżeli trze b. delikatnie to jest OK.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/17372-uk%C5%82ad-hamlcowy-tylne-ko%C5%82o/#findComment-198002
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności