Tani tuning oswietlenia

[Gość Anonymous]

to żarówki muszą mieć homologacje? a nawet jeśli to kto to sprawdza? ważne żeby świeciło jak powinno i na kolor jaki powinno

 

[Gość Anonymous]

Za co mandacik za to ze mamy lepsze oswietlenie samochodu pierwsze slysze ledy biale to normalne swiatlo tylko bielsze i jasniejsze ktory policjant bedzie nam kontrolowal ledy z homologacja czy bez dla mnie to dziwne ludzie to biale swiatlo nie niebieskie czy zielone

 

[ Dodano: Wto Gru 26, 2006 16:02 ]

Jeśli nie mają homologacji, to nie mogą być stosowane, a osobiście nie spotkałem takowych, bo sam chciałem włożyć. W przypadku kontroli drogowej można dostać mandacik i stracić dowodzik. Dodatkowo jeśli w nocy zostawimy samochód oświetlony takimi żarówkami i ktoś przywali w nasze autko, to będzie nasza wina lub bedzię współwina, bo pojazd nie był właściwie oświetlony.

 

Cytuje "pojazd nie byl wlasciwie oswietlony".nierozumiem moze ktos to wyjasni

 

[Gość zibi]

Inspekcja Handlowa skontrolowała sklepy,hurtownie i importerów i okazalo się,że nawet na niektorych opakowaniach żarówek pisało"Nie stosować w Europie".Każde świecidło musi mieć homologację,bo jeśli kontrolującemu coś podpadnie,to tylko opakowanie z dopuszczeniem do sprzedaży w kraju i jakieś normy uchronią przed wizytą na przeglądzie.

 

[Gość Anonymous]

"Nie stosować w Europie"..

Właśnie dzisiaj taką kupiłem bo mi się spaliła, H4 "Narva?: tylko ze ma 100W zamiast 60W i dlatego nie można jej stosować w europie

 

[Gość Anonymous]

Dziwię się matrin, że nie wiesz o homologacji, skoro w rajchu nawet chipowanie silnika trzeba mieć wbite w dowód.

 

[Gość zibi]

ma 100W zamiast 60W

lepiej świeci,czy na odwrót?

 

[Gość Anonymous]

Przy mocniejszych żarówkach dobrze jest wymienić przewody na grubsze. Zamiana 60W na 100W wymaga przepuszczenia przez kabel dodatkowe prawie 4A, stąd nie zawsze uzyskany efekt może być zgodny z porządanym.

 

[Gość Anonymous]

lepiej świeci,czy na odwrót?

świecić na pewno lepiej świeci to to przecież większa moc tylko że mogą zniszczyć klosz lampy bo nie wszystkie są przystosowane do takich mocnych żarówek (chodzi o wydzielane ciepło), mogą się popalić przewody, mogą być problemy na przeglądzie i kontroli policji, oślepia się bardziej innych wg mnie nie ma sensu używać tego badziewia bo można sobie tylko zaszkodzić

 

 

 

co do takich żarówek z napisem "nie stosować w europie" to miałem kiedyś takie w CC a miały taki napis tylko dlatego że nie miały homologacji a były to jakieś przeróbki firmy narva czy jakoś tak tzn standardowe żarówki jakie wchodzą to chyba R4 a te co ja miałem to były halogenowe odpowiedniki HR4 - moc miały identyczną jak normalne troszkę lepiej świeciły, na przeglądzie było git tyle że były nielegalne

 

[Gość Anonymous]

ma 100W zamiast 60W

lepiej świeci,czy na odwrót?

Zdecydowanie lepiej

 

[Gość Anonymous]

Też zachciało mi się potuningować autko (Astra I hb). Zamiast oryginalnych H4 nabyłem pseudo-ksenonówki tej samej mocy. Świecą ładnie. Zaraz po założeniu pojechałem sobie nawet na diagnostykę i ocena wypadła pozytywnie. Nic się w ustawieniach nie zmieniło, kolor ani moc nie wzbudziła podejrzeń.

 

Na dalszy ogień poszło oświetlenie bagażnika i wnętrza - założyłem rurkowe LEDy. Jeszcze nie sprawdziłem jak to w nocy świeci (bo dopiero dziś po południu założyłem) ale chyba będzie dobrze.

 

Jednocześnie nabyłem na allegro żółte LEDy - zamienniki do kierunkowskazów. I tu zaczynają się schody. Wielkością pasują ale nie świecą. Po włożeniu i włączeniu migacza taka LEDowa żarówka nie świeci a pozostałe migają szybko - tak, jakby tej LEDowej wcale nie było (niby przepalona). Próbowałem włożyć tą LED w miejsce postojówki (bo trzonkiem pasuje) ale też nie świeci. Wziąłem do domu i zapiąłem na zasilacz warsztatowy - świeci na 12V jak trzeba. A przecież w instalacji samochodu mam takie samo 12V jak trzeba (nawet nowiutki akumulator). Nic nie rozumiem. Napisałem do sprzedawcy i opisałem problem. W odpowiedzi dostałem takie wyjaśnienie:

 

 

Witam, sprawa jest oczywista, zamienniki diodowe pobierają mało prądu i układy wewnętrzne samochodu sygnalizują przepalenie żarówki (objawia się to szybkim miganiem, tak samo jakby wyjąć jedną żarówkę). Chcąc temu zapobiec należy zamontować równolegle do żarówki (najlepiej na przewodach doprowadzających) rezystor ok. 20W, 15-20om. Aktualnie jest to jedyne dostępne rozwiązanie , oczywiście montaż należy przeprowadzić prawidłowo, rezystor odpowiedni zamocować, odizolować itd. Jest trochę pracy , ale wyjścia nie ma.

 

Zrozumiałem - tyle, że taki sposób ma średni sens jeśli się żarówki zmienia na LEDy żeby ograniczyć zużycie prądu. Bo przy takim sposobie prąd i tak popłynie - jak nie przez żarówkę to przez ten bocznikowy rezystor.

 

A może ma ktoś jakiś inny pomysł jak te LEDy zaświecić?[/i]