check engine - sterownik pompy 2.2 dti - nieodpala

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich,

Od niedawna moj ojciec posiada frontere 2.2dti,sprawa jest troche skomplikowana poniewaz przy zakupie poszedl na male ryzyko i kupil autko ktore nieodpala,z mysla ze moze jest tylko zapowietrzone.Po przywiezieniu auta do domu zaczelismy procedury zgodnie z instrukcjami ktore znalezlismy na forach zwiazanych z oplem.

Odpowietrzanie niedawalo zadnych efektow,tylko po dluzszym kreceniu zapalala sie kontrolka check engine ,wiec autko poszlo pod kompa i okazalo sie ze sterownik na pompie wtryskowej jest padniety.Wiec wyjolem ten sterownik,znalazlem na allegro firme ktora naprawia te sterowniki i oddalem do naprawy.No i teraz sprawa znowu w zwiazku z wyjasnieniem sie zaciemnila.Zakladam sterownik,odpowietrzam,przekrecam kluczyk a tam check engine sie zaswieca i niegasnie a silnik dalej niepali,wiec robie to jeszcze raz poniewaz posiadam dwa sterowniki po regeneracji wkladam drugi i dalej to samo.

Niewiem jakie ma byc cisnienie na przewodach do wtryskow,ale jak po odkreclem rurki z wtryskow i krece rozrusznikiem to widac ze pompa rozdziela prawidlowo i tryska ropa na jakies 1.5cm kolejno ze zgodnoscia zaplonu. Panowie moze jakies pomysly za wszystkie podpowiedzi z gory dzieki.

 

[Gość Anonymous]

witam musisz kolego podłączyc kompa i wyjdzie co jest nie tak ja podpiąłem i wyszło że czujnik predkosci pompy jest uszkodzony kupiłem czujnik predkości wału korbowego jak wymienie to napisze co wyszło pozdrawiam jarek