Problem z pompą wtryskową 2.2 DTR

[Gość Anonymous]

Witajcie,

to mój pierwszy post na forum. Wiele razy tu zaglądałem, wyczytałem wiele cennych informacji.

 

Pojawiłem się na forum, ponieważ mam chyba spory problem i bardzo prosiłbym o pomoc.

 

Przeczytałem wiele wątków dot. uszkodzonych pomp wtryskowych, natomiast zauważyłem że zagadnienie jest złożone i każdy przypadek jest nieco inny - pozwalam sobie zatem prosić Was o wsparcie.

 

Problem dotyczy Zafiry A, 2002r. - silnik Y22DTR. Od jakiegoś czasu miałem problemy z odpalaniem rano auta. Auto trzeba było wiele razy "kręcić" - po dłuższym czasie odpalało.

Niestety kilka dni temu, w drodze powrotnej z dłuższej trasy - na kilka km przed domem, auto nagle zaczęło się dławić, silnik pracował nierówno, w końcu zgasło (zapaliła się również żółta kontrolka serwisowa). Próba odpalenia od razu nie dała efektu, po kilkunastu minutach na poboczu, auto jednak odpaliło i ruszyłem do domu.

Niestety auto na następny dzień już nie odpaliło

 

Auto zaciągnąłem do mechanika - diagnoza mało fajna - uszkodzona pompa wtryskowa.

(test komutera wykazał błąd - czujnik wałka rozrządu)

I tu zaczynają się schody.

 

Mój mechanik po konsultacjach nie bardzo widzi rozwiązanie. Podobno pomp tego typu nikt w Polsce ?? nie naprawia, na regenerowaną nie ma co liczyć - a koszt nowej - bez komentarza.

 

Jeżeli cokolwiek to pomoze, to podam nr które znajdują się na korpusie pompy:

515 270 1034 ; 0 470 50 42 13.

 

Moduł elektroniczny na pompie: 0 281 011 055 22 901 289 121

 

Jeżeli ktokolwiek z Was może służyć jakąkolwiek pomocą - radą w rozwiązaniu problemu, będę bardzo wdzięczny. Zauważyłem, że na forum jest wielu, bardzo doświadczonych oplomaniaków - wierzę że ktoś pomoże mi w temacie.

 

Serdeczne dzięki

 

[ Dodano: Pon Mar 02, 2009 21:56 ]

To jeszcze raz ja. Znalazłem jeszcze kilka postów na temat pomp 213. Włos się jeży Nikt jednak nie pisze jak finalnie rozwiązał temat.

 

Jeżeli ktoś poradził sobie z tematem to bardzo proszę o pomoc !!

 

[Gość Anonymous]

Witaj ,

 

spróbój pogadać z moim elektronikiem :

 

Sylwek , tel 508432561.

 

Z tego co pamietam , mowił , że juz potrafi to naprawić .(podobno tam jest bardzo skomplikowany elektroniczny układ sterujący )

 

[Gość Anonymous]

Witam,

Miałem podobny problem.Uszkodzona pompa wtryskowa dwuwtykowa:(.Znalazłem fachowca w Szczecinie , który naprawił z gwarancją-koszt 2.000 zł.Dwa miesiące Zafirka chodzi bez zastrzeżeń.Polecam 600447039.

 

[Gość Anonymous]

Z tej skomplikowanej elektroniki to najczesciej pada tranzystor mocy, ktory na Allegro sprzedaja po 5-10zl. A "fachowcy" biara za "naprawe elektroniki" 800-1000zl. Poczytaj sobie co pisza o tym na podforum dot. diesla.

 

[Gość Anonymous]

Czołem,

 

Sylwek, ddc1 - dzięki za namiary tel. - jestem już po wstępnej rozmowie - Panowie zapalili zielone światełko - jest szansa żeby pompe postawić na nogi. Na razie tylko z czasem Panowie mają problem, więc jakieś info będę miał na początku przyszłego tygodnia.

 

Info dla wszystkich którzy borykają się z tematem pompy, bądź temat ich dotknie w przyszłości. Pompę nową można kupić za jedyne 5 do 5,3 tys zł. Piszę jedyne, bo serwis ASO krzyczy w granicach 12tys.

 

Do cbm80: Piszesz o układzie elektronicznym - z tego co udało mi się wywiedzieć, to w przypadku dwuwtyczkowej pompy ...213 nie ma możliwości weryfikacji działania - czy uszkodzenie jest mechaniczne czy elektroniczne. Nie ma bowiem dostępu do aparatury serwisowej umożliwiającej weryfikację uszkodzenia.

Naprawy dokonywane są prawdopodobnie na zasadzie prób i błędów.

 

A odnośnie kosztów o których piszesz - niestety laików można kasować ile wlezie

 

[Gość Anonymous]

Ja bym zaczął od początku.Sprawdź przewody przelewowe czy są szczelne,później sprawdź czy paliwo w filtrze nie jest czarne od oleju.Jeżeli przewody przelewowe nie są szczelne to pompa się zapowietrzy i koniec jazdy.To samo z uszczelkami na wtryskiwaczach - czarna rora w filtrze.Najpierw sprawdźcie to a później bierzcie się za wyjmowanie pompy.

 

[Gość Anonymous]

Zagadnienia o których piszesz chyba są już za mną. Mój mechanik eliminował po kolei możliwe zagrożenia. Pompa była ostatnim tematem za który się zabrał.

 

Zresztą, mechanicy również nie są nieolmylni. Ja tego zweryfikować nie potrafię, ale do swojego mechanika zaufanie mam.

 

[Gość Anonymous]

Tomek77 mozesz polecic tego swojego mechanika? Jesli tak to podaj do niego namiary, jak jest dobry to po co mamy szukac innych "konowalow" dla naszych samochodow.

 

[Gość sylwusb]

Witam

Ta pompa dwuwtyczkowa to porażka. Niestety mi też padła. Żaden serwis boscha w Polsce nie chce się podjąć regeneracji. Niezły wynalazek. Są pompiaże którzy regenerują te pompy (skaładają z dwóch jedną) ale trwałość takiej naprawy jest dyskusyjna. Zakup używki to loteria bo przed wyjęciem tej pompy trzeba ją wyprogramować, a na szrotach mało kto to robi. Jedynym wyjściem jest zakup "nowej" pompy w internecie za 4,5tyś. Nowa to ona do końca nie jest (tak tylko wygląda) ale jest profesjonalnie zregenerowana. Sprzedawca zarzekał się że to nowy egzemplarz ale w ASO stwierdzili że jest tylko dobrze zregenerowana – to się okaże w „praniu”. Regenerację najprawdopodobniej robi Bosch ale za garanicą.

Łączny koszt naprawy 4,5 pompa plus 1,5 wymiana, uszczelki, oringi, programowanie w ASO. Drogo, ale i tak nieźle w porównaniu z pierwszą propozycją ASO - 12 tyś pompa plus wymiana 2 tyś. Jak ktoś ma z tym problem to służę radą.