Opel vectra 2,0 DTL problemy z odpalaniem

[Gość Anonymous]

Witam

 

Mam pytanie ponieważ mam problemy z odpaleniem opelka. 2 dni temu odpaliłem normalnie po ujechaniu 5 metów auto zgasło i już nie dało sie odpalić. Następnego dnia ta sama sytuacja odpaliło i po ok 10 sekundach kaplica. Z tego co wyczytałem na forum wynika, że taki objaw to uszkodzona pompa paliwowa. Już praktycznie zaczołem się rozglądać za mechanikiem. Az dziś wychodzę sobie z pieskiem na spacer i coś mnie podkusiło aby znowu spróbować szcześcia. Autko troszke pomieliło chyba za 5 próbą zasoczyło i odpaliło. Ku mojemu dziwieniu tym razem nie zgasło. Więc udałem się na krótka jazdę próbna i wszytsko bez problemu. Sprawdzałem jeszcze po 3 godzinach i znowu odpaliło i nie gaśnie.

Jeśli ten dobry trend się utrzyma czy należy sprawdzić pompę u mechanika. Czy możliwe ze to chwilowa niedyspozycja autka się przytrafiła??.

 

[Gość Sławek47]

Czy możliwe ze to chwilowa niedyspozycja autka się przytrafiła??.

Nie ma czegoś takiego - poszukaj na forum tematów: problemy z odpalaniem, zapowietrzenie, przelewy.

 

[Gość Anonymous]

witam,

 

kupiłem 4 dni temu vectre 2.0 dti. Przez 2 dni było ok odpalała za pierwszym razem.

wczoraj rano umarła, kręci a nie odpała akumulator wstawiłem nowy czyli to nie tem problem.

 

Podpowiedźcie coś bo nie wiem co robić

 

[Gość Anonymous]

robert24l, watro sprawdzić błędy na kompie może coś już siada

 

[Gość Sławek47]

Tak jak kolega już wyżej napisał - napisz czy w trakcie odpalania zapala się na blacie "check engine".

Może to tylko zwykłe zapowietrzenie, a w instalacji tego silnika jest to prawie że standardem, najlepiej odkręć dekiel obudowy filtra i sprawdź w jakim stopniu jest zalany to będzie wiadomo czy się zapowietrzył czy to coś innego.

I nie kręć na siłę jak nie chce odpalić tylko najpierw spróbuj zlokalizować usterkę bo załatwisz sobie pompę, a tego chyba byś nie chciał.

 

[Gość Anonymous]

No właśnie już sam nie wiem co z nim jest nie tak. Jednego dnia odpala i mozna jeździć innego kapa. Dziś oddałem do warsztatu ale po sprawdzeniu na komputerze mechanik twierdzi, że wszytsko jest ok. tyle że dziś mi odpalił i sam do niego dojechałem. Zostawiłem go u niego na noc aby sprawdził rano jeszcze raz. A co do kręcenia to powiem, że im dłuzej krece i autko praktycznie wydaje dźwieki jakby to były jego ostatnie zywota to po chwili zaskakuje i odpala. Nie jest to reguła ale tak się zdarza. Nic czekam na ponowną diagnozę. A jeś;li ten nic nie znajdzie to autko wedruje do kolejnego mechanika.

 

Mam pytanie czy możliwe są takie objawy jeśli filtr paliwa byłby bardzo zanieczyszczony?

 

[Gość Sławek47]

Mam pytanie czy możliwe są takie objawy jeśli filtr paliwa byłby bardzo zanieczyszczony?

Według mnie całkiem możliwe i w połączeniu z tendencją układu do zapowietrzania się całkiem skutecznie potrafi unieruchomić samochód.

Wydaje mi się że po prostu układ paliwowy Ci się zapowietrza i tyle.

 

[Gość Anonymous]

Mam pytanie czy możliwe są takie objawy jeśli filtr paliwa byłby bardzo zanieczyszczony?

Według mnie całkiem możliwe i w połączeniu z tendencją układu do zapowietrzania się całkiem skutecznie potrafi unieruchomić samochód.

Wydaje mi się że po prostu układ paliwowy Ci się zapowietrza i tyle.

Dziś mechanik wymienił filtr paliwa. Od strzała autko nie zapaliłoale z tego co mówił na pych poszło bez problemu. I w tej chwili odpala. Zostawiam jeszcze auto u niego na noc aby po kilkunastogodzinnym postoju autka sprawdził jak się zachowa. Po ponownym podłaczeniu do komputera nie wywala żadnych błędów. Z tego co z nim rozmawiałem jeśli wymiana filtra nic nie da będzie się zabierał za pompę. Mówił, że uszczelniania mogą nie trzymać i dlatego tak się zachowuje ze raz odpala a innym razem nie.

 

[Gość Sławek47]

robert24l

Zanim mechanik zacznie Ci dłubać niepotrzebnie przy pompie niech lepiej zacznie od dokładnego przyjrzenia się obudowie filtra, wymiany przelewów (wężyki+trójniki), sprawdzeniu połączeń przewodów, a szukanie w pompie niech zostawi na sam koniec.

 

[Gość Anonymous]

robert24l

Zanim mechanik zacznie Ci dłubać niepotrzebnie przy pompie niech lepiej zacznie od dokładnego przyjrzenia się obudowie filtra, wymiany przelewów (wężyki+trójniki), sprawdzeniu połączeń przewodów, a szukanie w pompie niech zostawi na sam koniec.

Powiem szczerze że już nie wiem co mam robić. Autko postało u mechanika tydzień czasu. W między czasie sprawdzał pokolei przewody itp. I problem nie ustał ciągle to samo. Auto odpali pochodzi 5-10sek. i gaśnie. Następnie trzeba troszkę pokręcić i ponownie odpala i już chodzi cały dzień. Mechanik stwierdził, że teraz to już została tylko pompa bo wszytsko inne sprawdził. Moje pytanie jest takie czy jeśli popma by siadłą to jest możliwe aby auto odpalało i można było nim jeździć. Czy jak siądzie to na amen.

Jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę samochodową. Ale dziwne jest to że za drugim razem jak odpali to już problemu w ciągu dnia z nim nie ma. A zawsze po pierszym starcie gaśnie i trzeba kręcić.