temperatura silnika kadett 1.6 lpg

[Gość Anonymous]

Witam

 

wiem zapewne, że taki temat się już pojawił na forum ale jestem na tym forum od niedawna i proszę o wyrozumiałość.

 

Mianowicie mam taki problem - ostatnio wymieniałem w moim opelku ( C16NZ z 91' jeżeli to pomoże) termostat i termo wyłącznik na chłodnicy, wcześniej grzał się do czerwonej kreski i zero reakcji ze strony wentylatora ( na krótko i ze zworą na termo wyłączniku działa ) zwłaszcza w mieście, w trasie wskaźnik pokazywał jedynie połowę czasami całe pierwsze ( białe) pole, po wymianie temperatura dochodzi do końca drugiego białe pola i stoi, czasami przekroczy w mieście tą granice i dalej nic ze strony wentylatora i nie wiem co jest, czy jest to normalna temperatura pracy silnika dla tego typu czy coś jest nie tak ? Gdzie szukać przyczyny ?

 

( Pisze " białe pole" z tego względu, że nie mogę się doczytać jakie wartości temperatur są przypisane każdemu " białemu polu")

 

Za wszelką pomoc z góry dzięki

 

Pozdrawiam

 

[Gość andrzej_m55]

teraz jest zimno więc się nie przejmuj wiatrak się włącza jak się nie mylę 85 stopni

 

[Gość pampej]

Wentylator powienien się załączać przy około 100°C ale to wszystko zależy jaki czujnik jest zamontowany. U mnie wentylator załącza sie jak wskazówka przekroczy białą kreske którą pokazuje wskazówka na zdjęciu. Na środkowej kresce mojego wskaźnika jest jakieś 85°C a następna kreska to 92°C i przy tej temperaturze otwiera się termostat. Wiem że twój silnik to benzyniak i mogą tam być inne temperatury ale myśle że to co napisałem na coś Ci się przyda.

 

[Gość Anonymous]

jutro zrobie zdjęcie jak sie temperatura zachowuje i zamieszcze

 

benzyna + lpg w kadecie e i u mnie temperatura się zatrzymuje dokładnie jedną kreskę przed czerwonym polem

 

[Gość pampej]

i u mnie temperatura się zatrzymuje dokładnie jedną kreskę przed czerwonym polem

Skoro tak piszesz to wydaje mi się że temperature masz prawidłową ale zamiesc jutro zdjecie to zobaczymy jeszcze.

 

[Gość Anonymous]

C:Documents and SettingsladauserPulpit

 

u mnie jest taka temperatura gdzieś po około 10 minutach jazdy, jak wskaźnik przekroczy tą wartość to nic sie nie dzieje, wentylator który powinien się teoretycznie włączyć nie wykazuję żadnej inicjatywy w tym kierunku a jedynie zapala się pomarańczowa kontrolka ( domyślam się że to od wentylatora bo zapala się tylko wtedy kiedy stoję w mieście i temp jest wysoka) już nawet wymieniłem bezpiecznik i nic

 

są jakieś inne termo wyłączniki które działają przy nie co niższych zakresach temp. ?

 

jak zewre styki na termo wyłączniku to wskaźnik nawet nie zamierza się ruszyć ani w dół ani w góre, jedynie węże są chłodniejsze.

 

[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 16:08 ]

http://www.otofotki.pl/img7/pokaz.php?id=dn6675_DSC00029.JPG

 

sorry za źle wstawione foto

 

[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 16:13 ]

 

[Gość andrzej_m55]

inkwizytor7, może ty bo zapowietrzyłeś a czujnik temp. jest przy kolektorze ssącym z lewej str.

 

[Gość Anonymous]

było by to możliwe jak wymieniałem termo wyłącznik ale jak był u mechanika, wymiana termostatu przy okazji był uszczelniany cały silnik, więc domyślam się, że spuszczał płyn z chłodnicy i nalewał go z powrotem. jest szansa, że go nie odpowietrzył ? jak tak to będzie dym. ale mam nadzieje, że się nie pomylił.

 

[Gość andrzej_m55]

to nie tak bo mógł zrobić się taki jak by korek z powietrza

przykładowo zdejm wąż z reduktora i zobacz jak płyn wyleci z jednej i z drugiej str.

 

[Gość Anonymous]

jeszcze spróbuje go odpowietrzyć jak to nic nie da to sprawdze twój sposób

 

o wyniku poinformuje niebawem

 

[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 20:21 ]

według instrukcji wykręciłem czujnik temp z kolektora, nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wyjąłem go całego i przy okazji uleciał płynu, wyczyściłem go i odpaliłem silnik, pochodził troche i nagrzał się tak jak na foto.

 

czy problemem może być za wysoki poziom płynu chłodzącego, poziom jest około 2,5 cm powyżej normy. jak sprawdzałem węże to były chłodne.

 

jestem już głupi i nie wiem co z tym fantem zrobić a nie chce by silnik za bardzo się pocił