zamkniety kluczyk w corsie :/

[Gość Anonymous]

witam, mialem wlasnie nieprzyjemne zdarzenie.. zamknąłem jedyny kluczyk w corsie b 95r. i wszystko jest zamkniete.. wie ktos jak to otworzyc? jesli ktos wie to piszcie na gg- 7319349 bo watpie ze na forum ktos powie

 

[Gość Anonymous]

Wez kawałek druta takiego 1-2 mm, długości 50-70 cm, zagnij go na końcu i wepchaj obok szyby na wysokości zamka. Potem trzeba trochę nim pokręcić i podnieść pret blokady. Jak ktoś wie jak jest zbudowany zamek to prawie kazde auto tak otworzy bez żadnych szkód.

Powodzenia.

 

[Gość Anonymous]

poprotu włóż srubokret w zamek od drzwi pasażera i przekrec tak jak kluczykiem jak sie zarwie sie gwint to rozwierc dziure wiertarka i wtedy tam bedzie takli bolec i bez problemu otorzysz drzwi tylko minus jest takie ze musiasz kupic nowa wkladke lub zrobic zaslepke tak jak ja to zrobilem:P i na przyszłość dorób kluczyk zapasowy:D

 

Poprawiłam ort/Tajga

 

[Gość Gawlak]

jak czytam takie kolwaskie porady to wlosy mi staja na glowie

 

za 100 zeta przyjedzie spec od awaryjnego otwierania

i otworzy

ale brac takiego ktory ani nie rozwali szyby ani nie rozwierci zamka

bo to papraki

tak to moze kazdy otworzyc

 

dobry spec otwiera zamkiem bez jego uszkodzenia

 

[kicaj]

ale brac takiego ktory ani nie rozwali szyby ani nie rozwierci zamka

tak jak Gawlak + ani nie porysuje lakieru, bo sa i tacy co potrafia polowe karoserii wokol drzwi porysowac

w najgorszym razie i chyba najtanszy sposob - rozwalic szybe ale NIE jakas mala tylko szybe od drzwi pasazera / kierowcy bo koszta mniejsze!!

a jak prosisz o taka porade to podaj explicite gdzie auto stoi (jaka miejscowosc, bez adresu )

 

[Gość Anonymous]

jednak tanszym sposobem nie wydajac duzych pieniedzy jest jednak moja propozycja wkladasz potem zaslepke i problem z glowy... ale zrob jak uwazasz

 

[Gość Anonymous]

Mam nadzieję ze gość jest na tyle mądry że nie rozwali szyby ani rozwierci zamka...nie piszę fantazyjnych postów wszystko kiedyś robiłem. Dużo dam w ten sposób zatrzasnęło sobie kluczyki bo myślało tylko o szmince . Kawałkiem druta bez zadnego ryzyka bez porysowania otworzycie drzwi.

Jak ktoś ma problemy z tym to na mini wandala , zrobic odpowiedzi haczyk odgiąc górną ramkę drzwi, wsunąć nasze narzędzie do srodka ,pociągnąc za blokadę i po sprawie.

 

Gawlak dobrze piszesz tylko kto to jest spec od awaryjnego otwierania? moze w Warszawie albo Poznaniu ...moje miasto ma około 50000 mieszkańców, jestem w temacie samochodowym od lat i jakoś nie mogę wyszukać w pamięci takiego speca. Pochodzmy po ziemi zatem.

 

[Gość Gawlak]

wiesz co to panorama firm ??

tak sie oglaszaja

 

a tak na stronie

wiekszosc z tych fachmanow to byli zlodzieje samochodow

a tych wszedzie pelno

 

p.s. metoda na drucik nie dziala przy deadlocku

a chyba wiecie co to jest

 

[Gość chuliganus]

Mój ojciec kiedyś zatrzasnął drzwi w aucie i skrobać szyby zaczął (zimą) wraca do drzwi a tu ZONK

 

Zadzwoniliśmy po fachure i otworzył drzwi. Polegało to na lekkim odgięciu górnej części i wsunięciu takiej poduszeczki w szczelinę. Później poduchę pompował i drzwi na tyle się uchyliły ze drucikiem elegancko mógł dostać się do klamki od środka.

Jedyny mankament tej operacji to odstajace drzwi które później na kolanie należało wyprostować