mycie silnika

[Gość Anonymous]

Zastanawiam się nad umyciem silnika, ale mam wątpliwości czy po całej operacji nie będę miał problemów z uruchomieniem, i czy wszystko będzie działało poprawnie. Moje wątpliwości stąd, że słyszałem różne opinie na ten temat i dlatego chciałbym zobaczyć wasze opinie. Może ktoś już próbował myć, oczywiście ciśnieniowo w myjni.

 

[Gość Anonymous]

nie ma z tym problemu, mylem w viki i w asconie na myjni recznej "mylem"czyt. kazalem umyc, odpalaly po myciu bez problemu.

Widzialem tez 2 razy jak myli tam silniki i zaczely płonąć, bo najpierw czyms na nie psikają zeby rozpuscic tluszcz tzn. olej itd. wiec jak podjedziesz na myjke to niech wózek odsapnie, ostygnie.

 

poprawiłem orty,zibi

 

[Gość Anonymous]

noo można myć o ile nie ma mrozu znajomy kiedyś w corsie właśnie umył i przy -3 nie chciało odpalać (okazało się ze jakaś woda się dostała do jakiejś kostki zamarzło i coś nie łączyło nie pamiętam dokładnie ale pamiętam że mu rozmrażałem to wszystko u mnie w garażu farelką

 

[Gość Anonymous]

Może spróbować samemu, są dostępne w sprzedaży specjalne środki do mycia silnika. Może ktoś z was próbował już tego?

 

[Gość Anonymous]

ja myłem silnik ale w transicie normalnie masz tam taki środek w spryskiwaczu spryskujesz silnik odczekujesz troche i spłukujesz wodą

 

[Gość topek]

ja polecam środek firmy niemieckiej Wurth dobra rzecz, używają tego w ASO do czyszczenia silników, osobiście środek przetestowałem i naprawdę polecam, ma szerokie zastosowanie jak mi zamek ciężko chodził to psiknąłem i zaczął chodzić jak nowy:) nie trzeba go zmywać wodą pod warunkiem, że wyschnął dobrze to zrobić na lekko rozgrzanym silniku wtedy ładnie się wyczyści i wyschnie momentalnie i na pewno nie ma co żałować 3 puszki wystarczą do wyczyszczenia całego silnika dokładnie

a tak to wygląda:

http://www.allegro.pl/item156867862_wurth_zmywacz_uniwersalny_500_ml_profesjonalny_.html

 

[Gość Anonymous]

Wszystkie elementy elektryczne typu komputery itd trzeba zasłonić......bo inaczej ciężko będzie z odpalaniem....jedna auta to zniosą inne nie.......sąsiad mył i mył silnik w caro plus GSI i było wszystko ok aż pewnego dnia gdzieś woda wleciała i holowałem go do warsztatu

 

[Gość zibi]

Przypadkowo spotkany gość w pociągu mowił,że najlepszy środek do mycia silnika to gaśnica proszkowa.Na to woda i wygląda jak nowy.

Nie wiem,nie próbowałem,może ktoś sprawdzi?

 

[Gość Anonymous]

Wszystkie elementy elektryczne typu komputery itd trzeba zasłonić......bo inaczej ciężko będzie z odpalaniem....jedna auta to zniosą inne nie.......sąsiad mył i mył silnik w caro plus GSI i było wszystko ok aż pewnego dnia gdzieś woda wleciała i holowałem go do warsztatu

no właśnie też słyszałem że trzeba zasłaniać, więc jak pojechałem na myjnię umyć silnik i zapytałem się czy zabezpieczają go jakoś to laska mi powiedziała że nic nie zabezpieczają, po prostu myją silnik myjką ciśnieniową z jakimś płynem i tyle więc zrezygnowałem bo w taki sposób to sam mogę sobie umyć a ja chciałem porządnie, żeby nic się nie uszkodziło więc ja na myjnie już nie pojadę z silnikiem do mycia bo oni często robią to nieprofesjonalnie byle tylko umyć i nie obchodzi ich czy samochód potem wyjedzie z myjki czy go wypchną

 

[Gość Anonymous]

Poza tym samo to że myjka jest ciśnieniowa nie jest dobre......za duże ciśnienie i woda się wszędzie może dostać.Jak ktoś chce umyć sobie sam blok to środków jest tego od groma....potem przewody przetrzeć itp i będzie jak nowy.

 

http://img174.imageshack.us/my.php?image=dscn0186hq1.jpg ---> Doprowadzenie silnika do takiego stanu zajęło mi ponad godzinę ....ale w sumie była to syzyfowa praca bo pod silnikiem nie miałem pokrywy a przed domem piach i jak się włączył wentylator to tuman kurzu tylko:) a wnetylator nawet przy mrozach się włączał