Trudny rozruch na zimnym silniku - Agila 1.2 16v Z12XE 2000r

[Gość Anonymous]

Witam

Mam problem z moją Agilą - od pewnego czasu po nocnym postoju pierwszy rozruch bywa dość trudny. Silnik zaskakuje ale strasznie się dławi, obroty spadają do minimum, szarpie całym samochodem, po przygazówce ok. 20 sek. wszystko wraca do normy. Każde kolejne uruchomienie silnika jest już normalne- aż do następnego dłuższego postoju. Dziś doczytałem w książce "Corsa C i Meriwa" że taki objaw daje uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodniczego - błędnie pokazuje temperaturę przez co sterownik nie włącza ssania (silnik taki sam jak w Corsie więc może analogicznie pasować).

Moje pytanie- ktoś mógłby opisać jak wymienić ten czujnik?? Znajduje się on w korpusie pompy wody ale nie wiem czy spuścić płyn z układu chłodzenia czy po prostu wykręcić stary i wkręcić nowy czujnik (czy płyn nie ucieknie?).

 

Wiem że problem banalny ale nie wszyscy jesteśmy mechanikami, a zawsze to można zaoszczędzić 30 zł za wymianę w warsztacie.

Z góry dziękuję

 

[misci]

Wymień czujnik na zimnym silniku. Nie powinieneś stracić dużo płynu chłodzącego jak zrobisz to sprawnie. Przedtem odkręć korek zbiornika wyrównawczego aby pozbyć się ciśnienia w układzie.

 

[Gość karjes]

mam to samo w corsie c 1.2 z 2001 z tym ze wymienilem ten czujnik i normalnie bylo przez jeden dzien a nastepnie samochod znowu nie wskakiwal na ssanie caly sie dlawil i trzasl.. czy ktos ma jakis pomysl co jeszcze moglo sie zepsuc? gasze i zapalam go na benzynie,zadna kontrolka sie nie pali..

 

[Gość ElFuego84]

Być może układ paliwowy zrobił się nieszczelny..czyt.pompa paliwa idzie do lamusa . kolega miał podobny problem i okazało się że po dłuższym postoju paliwo wracało do zbiornika...i te 20 sekund trwało napełnianie układu....a jeszcze ssanie działa...

 

[Gość Fircyk81]

Podpinam się pod temat, moja Agila podobnie przy pierwszym odpaleniu z rana się krztusi. Przez pierwsze 5 sekund po zapaleniu, kaszle,chodzi jakby na 3 cylindry, czasami zgaśnie. Następne odpalenie już ok, zaobserwowałem to tylko rano. Czy ktoś poradził sobie z tym problemem? Wymieniać ten czujnik temperatury czy pompa paliwa pada i paliwo się przez noc cofa... czy coś w tym stylu...

 

[misci]

Jak chcecie wiedzieć czy pompa paliwa nie działa jak należy to zróbcie tak - rano włączcie zapłon ale nie włączajcie rozrusznika. Pompa paliwa popracuje kilka sekund i powinna się wyłączyć. Po 2 lub 3 takich próbach układ paliwowy powinien uzyskać odpowiednie ciśnienie więc spróbujcie odpalić auto. Powinno zaskoczyć dobrze. Inaczej przyczyna leży gdzie indziej.

P. S. Przy zamkniętych wtryskach paliwo nie ma szans cofnąć się do zbiornika.

 

[Gość Fircyk81]

Dziś rano tak zrobiłem, "napompowałem" 2 razy zanim przekręciłem rozrusznikiem. Agila nie zaczeła nierówno pracować , tylko po zakręceniu rozrusznikiem zapaliła i od razu zgasła. Następne zakręcenie rozrusznikiem i zapaliła i już było ok. Jutro rano napompuje 3 razy, sam już nie wiem.

 

[misci]

To może wyglądać na pompę. Pompy w tych autach padają. Moja wytrzymała ok. 40000km. Obecnie automatyka związana z LPG wyłącza pompę jak nie jest potrzebna.

 

[Gość Fircyk81]

Jeszcze kilka dni potestuję, najgorzej że mam tylko jedną próbę dziennie z rana, w innym przypadku zapala jak trzeba. U mnie też pompka się wyłancza, nawet po przekręceniu zapłonu, napompuje paliwa i się wyłancza sama-nie trzeba zapalać. Zobacze rano co będzie.

 

[Gość Fircyk81]

Dziś przekręcałem 5 razy kluczyk zanim zapaliłem, za piątym razem pompka się nie włączyła już było dobre ciśnienie. Dalej to samo. Także już nie wiem, nie będę wymieniał po kolei cześci, pewnie trzeba czekać aż objawy będą bardziej widoczne.