Trudny rozruch na zimnym silniku - Agila 1.2 16v Z12XE 2000r

[Gość Fircyk81]

Po odłączeniu akumulatora na 10 min, zapalanie bez problemów.

Edytowane 15 Lipca 2011 przez Fircyk81

 

[misci]

po odłączeniu akumulatora na 10 min, zapalanie bez problemów

 

Czyżby adaptacja sterownika bruździła? Może wtryski brudne. Środek do czyszczenia nie kosztuje dużo - jakieś 16 zeta. Kiedyś mój szarpał silnikiem aż wykazywał wypadanie zapłonów na 3 garnku. Środek do benzyny i 30km gwizdka pomogło. Do dziś nie mam problemów. Leje środek przy każdym tankowaniu - co ok 3 miesiące (jeżdżę na LPG).

 

[Gość Fircyk81]

Dzięki za pomoc, sam myślałem o tym środku. Na pewno kupię. Wymieniałeś łańcuch rozrządu ? Podobno przez zużyty napinacz agile terkoczą jak diesle. Jaki masz przebieg ? Ja już 150 tyś km.

 

[misci]

Dzięki za pomoc, sam myślałem o tym środku. Na pewno kupię. Wymieniałeś łańcuch rozrządu ? Podobno przez zużyty napinacz agile terkoczą jak diesle. Jaki masz przebieg ? Ja już 150 tyś km.

 

Mój łańcuch na razie jest dość cicho. Na liczniku 115000.

 

[Gość Fircyk81]

Problem od jakiegoś czasu powrócił , Agila po kilku godzinach postoju (6-8 godz), po zapaleniu gaśnie lub zaczyna nierówno pracować, praca jakby na 3 cylindry. Średnio po 3 ciej próbie uruchomienia silnika lub po dużej przygazówce, silnik pracuje normalnie. Gdy silnik jest ciepły lub letni, zapala normalnie.

Auto posiada lpg,ale możliwość zapalanie jedynie na pb.Stanowczo gorzej zapala obecnie, gdy jest zimno.

 

Świece zmienione na oryginalne.

Stosowany preparat do czyszczenia wtrysków.

Wymieniony czujnik temperatury znajdujący się w obudowie pompy wody.

Reset robiony

W komputerze jeden błąd czujnika położenia wałka rozrządu, jednak auto źle paliło zanim błąd się pojawił (po wymianie rozrządu). Wcześniej w komputerze było czysto, a auto mimo wszystko ciężko paliło.

 

[misci]

Auto posiada lpg.

 

Jest "szansa", że mapy wtrysku LPG i PB się "rozjechały". Auto gasi się na gazie, a odpala na benzynie. Przy zbyt "bogatym" gazie sterownik ogranicza czasy wtrysku i na gazie jest OK. Na zimnym silniku zasilanym PB okazuje się jednak, że ograniczone czasy wtrysku są zbyt małe aby podać odpowiednią ilość benzyny i silnik ciężko odpala (szczególnie gdy zrobiło się zimno). Po resecie kompa powracają odpowiednie czasy wtrysku benzyny i jest OK, dopóki sterownik znów nie nauczy się niewłaściwych nastaw, ale dobrych dla LPG. Przed wyłączeniem silnika na noc przejedź kilka km na PB tak, aby sterownik skorygował nastawy dla benzyny i spróbuj rano odpalić.

Edytowane 16 Października 2011 przez misci

 

[Gość Fircyk81]

Już tego próbowałem kilka razy, przejechałem na pb 100 km,gasiłem na pb, rano dalej to samo. Dziś nawet zaryzykowałem i odpaliłem auto awaryjnie na gazie,- to samo. Na początku reset pomagał, auto przez tydzień normalnie zapalało, teraz nawet reset nie pomaga...

 

[Gość Fircyk81]

Miałeś misci racje... Gaszenie auta na benzynie nie pomagało, ale... zapalanie auta wieczorem (zimnego) na benzynie pomogło. Auto chodziło zimne na benzynie wieczorem a rano zapalało normalnie. Teraz żona rano jeździ 10 km na beznynie, potem włącza gaz i nie ma problemu z zapalaniem. W sumie po założeniu lpg żona zrobiła 10 tyś km na gazie, z czego na benzynie nie więcej niż 200 km.

 

[misci]

Zatem regulacja gazu będzie niezbędna żeby wszystko działało jak trzeba. Co to za instalacja?

 

[Gość Fircyk81]

To jest jakaś składanka AG Centrum, wtryski valtek, jedn. sterująca zenit, reszta tomasetto. Od momentu założenia nic nie było ustawiane.