Skocz do zawartości

Po zmianie opon, dziwne objawy przy hamowaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witajcie!

Nie znalazłem podobnego problemu więc napiszę. Oto problem: około roku temu zmieniałem w swojej Astrze tarcze i klocki z przodu (przebieg około 130tyś wtedy). Wszystkie częsci pochodziły z TRW. Po wymianie wszystko cacy, przyszła zima i załozyłem zimówki, śmigałem, przyszła wiosna zmieniłem na letnie. Po zmianie zacząłem odczuwać przy mocniejszych hamowaniach z okolic 100/80km/h drgania na hamulcu i lekkie na kierownicy oraz dudnienie. Objawy ustępują gdy auto wyhamuje już do ok 50km/h. Felgi to oryginalne Opel 13" opony to nowe kupione w tamtym roku Barum Brillantis. Zmiana opon w moim przypadku polega na przełożeniu opon na felgi, robione w tym samym warsztacie od 9lat. Na zimówkach problem ten nie występował, przy hamowaniu auto nie śćiąga, przeszło badania techniczne normalnie. Bardzo proszę o poradę co to moze być bo jest to dosyc denerwujace.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

no z tego co pamiętam to było w porządku, ale napewno na zimówkach(mimo że są raczej juz do wyrzucenia=>stare :wink: ) tego nie było

 

[ Dodano: Sro Maj 20, 2009 11:21 ]

Przypomniało mi sie że jęsli hamuje z ok 120 to wibracje lezą po całej budzie i lustra zewnętrzne wpadają w wibracje :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Proponuję zdjąć koła i zaglądnąć do tych hamulców.

Jeśli podczas wymiany używali pneumatycznego klucza do kół, to od wibracji mogło się coś uszkodzić.

Opony przy wymianie były sprawdzone i wyważone, więc raczej odpadają.

 

[ Dodano: Sro Maj 20, 2009 13:57 ]

I do tylnych też.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Możesz mieć trzy przyczyny:

 

- zwichrowane tarcze hamulcowe ( zdarza się to jak na gorących zaliczysz kałuże)

- źle wyważone koła(mógł spaść ciężarek) / lub też wygiete felgi( po zimie czasami tak jest)

- źle założone tarcze tzn. powierzchnia styku nie była oczyszczona dobrze i tarcza nie przylega równolegle do całek powierzchni, a wtedy leci układ kierowniczy(luzy)

 

Zacznij od kół - ponowne wyważenie+sprawdzenie felg i obejżyj tarcze czy nie są odbarwione tzn przegrzane. Dobrze by było jak byś miał gdzie sprawdzić ich bicie to wtedy będziesz wiedział czy są zwichrowane.

 

Ja miałem zwichrowane i przy mocniejszym hamowaniu odczuwałem drgania na kierownicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jak coś to myśle że jak już cos to z tym kluczem pneumatycznym, przy wymianie opon bo faktycznie go używali :P Myślę ze zwichrowane nie są bo ten objaw pojawił się w czasie suchego dnia po 1szym hamowaniu z okolic 90, jadąc do warsztatu też miałem pare mocniejszych hamowań i na zimówkach było ok. Niemniej jednak sprawdze wszystko gdy tylko będę miał okazje, i podzielę się wrażeniami :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli podczas wymiany używali pneumatycznego klucza do kół,

każdy warsztat uzywa takiego klucza

ten objaw pojawił się w czasie suchego dnia po 1szym hamowaniu z okolic 90, jadąc do warsztatu też miałem pare mocniejszych hamowań i n

może opona się przesunęła na feldze z powodu uzycia badziewskiej pasty montażowej

proponuję odkręcić koła ,poczyścić piasty ,wewnętrzną cześć felgi leżącą na piaście i wtedy szukać dalej,bo moze zamienili felge przód tył i znowu na wywazarce ocenić prostosc felg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

A i owszem używa. Do czasu, aż nie padnie sama wkrętarka albo sprężarka.

Rok temu zmieniałem opony po zimie i od wstrząsów , nawaliło się do rowka w bębnie tyle rdzy, że po 100 metrach wróciłem z powrotem do warsztatu.

Nie dało się jechać, bo z koła dochodziły zgrzyty.

 

[ Dodano: Czw Maj 21, 2009 09:59 ]

Wadliwa opona powinna powodować wibracje niezależnie od hamowania, a kolega pisze, że wibracje pojawiają się właśnie przy hamowaniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu zmieniałem opony po zimie i od wstrząsów , nawaliło się do rowka w bębnie tyle rdzy, że po 100 metrach wróciłem z powrotem do warsztatu.

Nie dało się jechać, bo z koła dochodziły zgrzyty.

czy to wina tego co dokręcał?Była rdza,to spadła

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie przypisywałem nikomu winy, za to co się stało.

Opisałem tylko swój przypadek.

Z mojej strony, to już koniec wypowiedzi na ten temat, bo uważam, że taka dyskusja nie prowadzi do niczego konstruktywnego.

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności