problem z ABS ASTRA II

[Gość Anonymous]

Cześć. Mam taki problem (oby nie). Otóż dzisiaj rano ruszając na mokrej brei i jadąc przez ok. 1km koła ślizgały się podczas padającego śniegu (nie chamowałem a gazu dawałem chyba za duzo bo ledwo mogłem jechać -juz letnie oponki) . W pewnym momencie zapalił ABS i kicha, czyli siadł ABS. Wracając do domu zatrzymałem Asterkę i wyłączyłem autko, ponownie ignition- znów zapaliło ale po kilkudziesięciu sek zgasło. Próbowałem później ABS i działał. Czy mógł się wyłączyć z powodu slizgania dosyć długotrwałego bez hamowania? W końcu ABS zapobiega poślizgowi podczas hamowania i mógł zgłupieć?

Pozdrawiam.

 

[Gość HArtur1]

Jeżeli kontrolka ponownie się nie zapali to prawdopodobnie mogło tak być.

ABS cały czas kontroluje prędkość obrotową każdego z kół, więc w sytuacji, gdy każde koło kręciło się z różną prędkością i w dodatku w dłuższym okresie czasu, mógł się wyłączyć. (żeby nie zgłupieć )

 

[Gość Anonymous]

a ja mam taki problem z gwaltowniejszym ruszaniem, ze jak puszcze gwaltowniej sprzeglo to kola krecac sie w miejscu odbijaja sie jak pilka od asfaltu a nie ruszaja plynnie. i co to moze byc???

 

[Gość Anonymous]

Jeżeli kontrolka ponownie się nie zapali to prawdopodobnie mogło tak być.

ABS cały czas kontroluje prędkość obrotową każdego z kół, więc w sytuacji, gdy każde koło kręciło się z różną prędkością i w dodatku w dłuższym okresie czasu, mógł się wyłączyć. (żeby nie zgłupieć )

Dzięki za odpowieź. Nie miałem jeszcze autka z ABS, więc się uczę cały czas. Ale raniutko to myślałem że nigdzie nie dojadę tak się koła ślizgały, a poza tym jak wyłączył się ABS to przy 20km/h w zakręcie kombica stawała w poprzek-masakra!

Pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

crazyad@m, sprawdź amorki bo mogą nadawać sie do wymiany i koła skaczą jak piłka

 

[Gość Anonymous]

maniakopel, amorki byly sprawdzane przy przegladzie w sierpniu i mialy 75% skutecznosci

 

[Gość zibi]

odbijaja sie jak pilka od asfaltu

może pompa paliwa podaje w tym memencie za mało zupy,albo masz zarypany syfem EGR.

 

[Gość Anonymous]

a ja mam taki problem z gwaltowniejszym ruszaniem, ze jak puszcze gwaltowniej sprzeglo to kola krecac sie w miejscu odbijaja sie jak pilka od asfaltu a nie ruszaja plynnie. i co to moze byc???

 

koła wyważone? nie ma bicia, cycków na oponach?

 

[Gość Anonymous]

silnik chodzi bez zarzutu. kola wywazone, teraz mam zimowe ale na letnich bylo podobnie:(

 

[Gość Anonymous]

crazyad@m, hmm wiesz jak zawieszenie mogło dostać po "dupie"od sierpnia....ja w grudniu 2005 miałem też 78% skuteczności a w grudniu 2006 mi ciekły już.