Skocz do zawartości

[Omega B]Najpierw dmuchawa a potem zwariowały obroty


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam serdecznie.

Problem mój pojawił się dzisiaj. Po kolei:

W trakcie jazdy z włączoną klimą(klima manual a nie klimatronik) postanowiłem włączyć obieg wewnętrzny aby szybciej schłodziło wnętrze i w tym samym momencie padł nawiew. Dmuchawa zdechła całkowicie. Po kilku ruchach pokrętłem odpowiedzialnym za prędkość nadmuchu wszystko wróciło do normy niezależnie od tego czy obieg był wewnętrzny czy zewnętrzny. W tej chwili słychać pracę klapy odpowiedzialnej za rodzaj obiegu. Słychać jak zamyka się i otwiera. Nie mam problemem z kierunkiem nadmuchu. Ale za to silnik zwariował. W tej chwili obroty na jałowym po odpaleniu silnika są w granicach 2200obr/min ale po chwili idą w górę jak szalone dochodząc do 5000obr/min. Nawet odpięcie odpięcie wszystkich czujników po drodze na dolocie niewiele pomaga (czujnik temp. powietrza dolotowego, przepływomierz). Po odpięciu wtyczki od krokowca obroty z 5000 spadły na 3000 zaledwie. Sytuacja jest taka sama bez względu na to czy silnik pracuje na gazie czy na benzynie.

Moje pytanie/a brzmi:

- czy przyczyną jest lewe powietrze jakie zasysa silnik? (dolot szczelny – sprawdzone)

- w jaki sposób dobrać się do wężyków podciśnieniowych wewnątrz kabiny? (przypuszczam, że tam właśnie spadł wężyk co spowodowało zablokowanie dmuchawy i teraz zasysa lewe powietrze)

- ile wężyków podciśnieniowych dochodzi do dolotu z kabiny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gumol77

Do wężyków jedynie o strony panela sterowania ogrzewaniem i pod schowkiem do siłownika dmuchawy.Ale nie wydaje mi się że to ma jakis związek.Sprawdzałeś bezpieczniki kable czy błędy sa jakieś?A jeśli klapę słychać to wszystko powinno być w porządku!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Zrobione!!!

Otóż, wypięła się taka kostka przy przepustnicy, która utrzymuje linkę od tempomatu przez co nie domykała się przepustnica. To było powodem wysokich obrotów. Dziwi mnie czemu tak się stało, bo nie używałem tamtego tempomatu. Poza tym ta plastikowa kostka dość mocno jest osadzona. Prawdopodobnie ktoś kiedyś ją wypinał i nie do końca wcisnął.

Zastanawia mnie tylko teraz sprawa dmuchawy, która zdechła na momment. Dziwny zbieg okoliczności.

Może to kończy się rezystor??? Poczekamy, zobaczymy..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności