Poziom oleju

[Gość Anonymous]

Ostatnio gdy patrzyłem było w połowie zakropkowanego obszaru (zimy silnik)

To dlaczego na zimnym silniku kolega nie utrzymuje stanu max?

Przecież producent silników tego nie zabrania.

Chyba, że zacytujesz jakąś instrukcję w tej kwestii.

 

Stan oleju tak na zimnym jak i gorącym silniku ,nie powinien przekraczać określonych na miarce poziomów.

Ponizej minimum, spadek ciśnienia smarowania.

Powyżej maximum, wyrzucenie oleju do przepustnicy i kolektora.

 

[Gość Bogo]

To dlaczego na zimnym silniku kolega nie utrzymuje stanu max

Bo optymalnym poziomem oleju jest stan w 3/4 miarki.

 

[Gość Anonymous]

Możesz to jakoś udowodnić?

 

[Gość DAROMV6]

Bogo, na temat książek i tłumaczeń się już nie wypowiadam

bo mnie czasem bawią - na wcześniejszej chyba stronie tematu ktoś podał trochę rozbieżne info z jednej tej samej książki.

Nie wiem dlaczego taki szum robi się w temacie - kto ma rację

Zawsze - a robię to często w różnych autach - odczekam co najmniej kilka/kilkanaście min,

czasami na drugi dzień - nie ma to znaczenia i poziom musi być prawidłowy

Zazwyczaj stan jest uzupełniany na 3/4 w podziałce i jest o.k

 

[Gość Anonymous]

odczekam co najmniej kilka/kilkanaście min,

czasami na drugi dzień - nie ma to znaczenia i poziom musi być prawidłowy

Zgadzam się z tym jak najbardziej.

Stan 3/4 jest stanem bezpiecznym.

Ale jeśli masz prawidłowa kompresję, to możesz mieć stan nawet trochę powyżej max.

 

[Gość Bogo]

na temat książek i tłumaczeń się już nie wypowiadam

Wiem DAROMV6, co na ten temat sądzisz, już niejednokrotnie dyskutowaliśmy na temat wiadomości podawanych w różnych książkach dlatego napisałem że:

,,Nie lubię się powoływać na Etzolda". Ale czegoś trzeba się trzymać

 

[Gość Mariusz_760301]

Kurcze my Polacy nie lubimy sobie upraszczać życia bo po co

 

Dla mnie sprawa jasna 5 min i pomiar a resztę mam gdzieś :lol

 

Vista na Twoim miejscu bardziej martwiłbym się o ta kontrolkę niż o samą metodologię pomiaru. W tych silnikach powinna gasnąć od razu wraz z kręceniem rozrusznika.

Jak zapewne wiesz, zaraz po uruchomieniu silnik zużywa się tyle ile podczas przebiego ok 800 km a u Ciebie jeszcze bardziej bo nie masz właściwego ciśnienia oleju.

Nie obraź się ale mając olej w silniku i niesprawną pompę......

 

[Gość Anonymous]

Ale czegoś trzeba się trzymać

Jak najbardziej. Rozsądku, a nie wątpliwych instrukcji.

 

[Gość DAROMV6]

albo poręczy po imprezie

 

[Gość Anonymous]

Stan oleju tak na zimnym jak i gorącym silniku ,nie powinien przekraczać określonych na miarce poziomów.

a gdzie tak przeczytałeś?

dopuszczasz takie rozwiązania konstrukcyjne w których ten poziom znacząco się różni?

W oplach niestety mamy filtry oleju bez zaworu przeciwzwrotnego i jak mi się wydaje jest to powód wszystkich powyższych wątpliwości dotyczących pomiarów poziomu oleju. Po dłuższym postoju poziom oleju w misce jest wiekszy o olej , który spłynął z filtra. A w filtrze jest go dość dużo w stosunku do ilości na miarce między minimum, a maksimum. Oleju spływa na tyle dużo, że po uruchomieniu silnika lampka ciśnienia gaśnie z pewnym opóźnieniem bo pompa musi napełnić filtr i dopiero zrobi ciśnienie. Im większy objętościowo filtr tym większe będą rozbieżności przy odczycie poziomu w misce. Mierząc rano poziom oleju mamy odczyt zawyżony .... itd.

A co będzie jak po długim postoju mamy na miarce oleju poziom minimum i uruchomimy silnik?

 

Nikt nie przeczy, że możesz sprawdzać czy masz olej na zimnym ale z tym, że jego poziom ma się wtedy zamykać w skali na bagnecie się nie zgodzę. Nie wiem czy faktycznie to kwestia zaworów i filtra ale to, że poziom znacząco różni się u mnie tak jak u kolegów poruszających ten wątek na początku oraz wielu innych osób których opinie można znaleźć w sieci, jest dla mnie faktem. Dzwoniłam do ASO i pracownik potwierdził mi, że interesuje mnie tylko pomiar na silniku doprowadzonym do temperatury pracy. Wcześniej pisałam do pomocy technicznej Opla ale oni nie zajmują się takimi sprawami i odsyłają do ASO. Nie dałam jednak za wygraną bo różne krążą opinie o Stacjach Obsługi i ich personelu - chciałam to mieć na piśmie

Powtórzyłam więc zapytanie do innych placówek Opla i o dziwo reakcja Vauxhalla była zgoła inna. Poinformowano mnie, że moje zapytanie zostało przekazane do Departamentu Technicznego i wkrótce otrzymam odpowiedź. Oto ona:

Further to my acknowledgement of your email, please find below the information you are seeking:

 

I can confirm that our Technical Department have advised that the oil should be checked with the engine at normal operating temperature and switched off for 5 minutes on a flat, level surface. It should not exceed the maximum line on the dipstick.

 

I trust this answers your query.

 

Thank you again for contacting us and for allowing me to comment upon this matter.

 

Yours sincerely

Customer Service Manager

 

Zaznaczam, że wspominałam im o różnicy w pomiarach i pytałam o nia aby się utwierdzić ale odpowiedź była zawsze ta sama - mierzyć na silniku doprowadzonym do normalnej temperatury pracy, po pięciu minutach od wyłączenia na płaskim terenie.

Mierzeniem na zimnym zwyczajnie się nie zajmują i nie ustosunkowali się do zachowania skali przy innej metodzie pomiaru niż wskazana.

Oczywiście podałam pełne parametry autka i model silnika (X20DTL) i zapewne tego odpowiedź się tyczy.

Tak więc jeśli ktoś uważa, że różnica pomiarów jest dla niego pomijalna - niech mierzy jak chce. Ja mierzę na ciepłym, tyle ode mnie

 

[ Dodano: Sro Cze 03, 2009 23:38 ]

Vista na Twoim miejscu bardziej martwiłbym się o ta kontrolkę niż o samą metodologię pomiaru. W tych silnikach powinna gasnąć od razu wraz z kręceniem rozrusznika.

Jak zapewne wiesz, zaraz po uruchomieniu silnik zużywa się tyle ile podczas przebiego ok 800 km a u Ciebie jeszcze bardziej bo nie masz właściwego ciśnienia oleju.

Nie obraź się ale mając olej w silniku i niesprawną pompę......

Nie nie, wkradło się nieporozumienie Ona u mnie gaśnie praktycznie zaraz po uruchomieniu. Odwołałam się do niej w sensie, że świeci się jak włożymy kluczyk i zanim nie uruchomimy silnika. Wiem, że jeśli się będzie dłużej palić albo zapalać podczas pracy to mam zgasić autko sprawdzić poziom (po 5 min) i ewentualnie dolać albo czeka mnie wydatek na czujnik bądź dużo bardziej konkretny problem.

Lekturka forum się przydaje i czuwam. Jak nawali to pewnie się odezwę