Sposob na stukajace popychacze

[Gość gtszudi]

dodanie gazu na postoju zagluszane jest przez popychacze , a podczas jazdy pod gorke ewidentnie slychac jak panewy stukaja.

 

[Gość DAROMV6]

dodanie gazu na postoju zagluszane jest przez popychacze

przy założeniu, że one też siadły

idzie wyłapać często podczas odpalenia, ruszania, czy dodania gazu

i jest to nie tyle klekotanie co stukanie

 

[Gość Daniel GSi]

U mnie to ewidentnie szklanki, bo na cieplym silniku nie stukaja juz, metoda ktora podalem jest watpliwa ale u kolegi troche pomoglo, ale ja wole chyba nie eksperymentowac

 

[Gość zasit]

a co to moze byc ?

 

 

 

czesciowo odkrecilem ta obudowe i juz tak smiesznie nie brzeczy ale klekot na rownych obrotach sluchac szczegolnie na zimnym silniku

 

[Gość andrzej_m55]

zasit, mnie to wygląda jak by tarło o obudowę paska rozrządu a momentami jak z alternatora lecz mogę się mylić

 

[Gość Bifrost14]

Czy stukanie popychaczy na ciepłym silniku ustaje ? U mnie zaczęło się stukanie po zmianie oleju - na Lotos city 15w40... szajs... Czy ewentualna zmiana na coś lepszego, choćby jakiś Castrol może zniwelować stukanie... ??

 

[Gość]

Czy stukanie popychaczy na ciepłym silniku ustaje

Przy mocno zużytych popychaczach nie ustaje.

 

Czy ewentualna zmiana

na coś lepszego, choćby jakiś Castrol może zniwelować stukanie

Jeśli nie są mocno zużyte to wymiana może pomóc.

Przynajmniej może zniknąć stukanie po rozgrzaniu silnika.

 

[Gość Bifrost14]

U mnie po przejechaniu 40 km nadal stuka... a przez ten czas to raczej silnik się rozgrzewa.. więc odpowiedź chyba jest jasna. Dziękuję za odpowiedź..

 

[Gość leszek 398]

Daniel GSi, Bifrost14, widzę że temat znany: http://forum.opel24.com/czyszczenie-hydropopychaczy-vt26518.htm i chyba żaden "cudowny" olej nie pomoże

 

[Gość Bifrost14]

Tak - najlepiej wymienić to całe badziewie, ale chcąc bawić się samemu przydał by się garaż (którego brak). I jak już zabierać się za ściąganie głowicy, to od razu wymieniłbym poza olejem i popychaczami uszczelkę pod głowicą, zestaw rozrządu....

 

- komplet rozrządu z pompą wodną ok 100zł

- planowanie głowicy 60zł ()

- uszczelka pod głowicę 50zł

- komplet popychaczy 160zł

- nowy olej ok 65zł

- + simmeringi, o których wspomniał ja37 kosztujące nie wiem ile...

 

Tak więc impreza za ok 500zł (licząc robotę samemu!). Chciałbym, żeby jednak był jakiś cudowny olej