Najbardziej zaniedbana Astra F w kraju ;))

[Gość Anonymous]

Asterka aż miło popatrzeć.Gratulacje za inwencje twórczą.

 

[Gość karoltloczynski]

Dla mnie BAJKA, autko znane z ATT. Osobiscie mam kilkanascie fotek z SPotu Ogolnopolskiego tegorocznego w RAdomiu. Zazdroszcze nocy nie przespanych i czasu przepracowanego o naprawde było warto. Pozdrawiam szerokosci i bezawaryjnosci zycze

 

[Gość jachu]

Trzeba przyznać, że fura pięknie zrobiona i dokładnie bez kompromisów. Kolor czy jego tonacje to rzecz gustu, ważne jak to jest zrobione. Ja osobiście gustuję w dużo starszych autach tej marki (zdjęcie w avatarze) i wiem ile wysiłku i kasy trzeba włożyć w renowację. Grztulacje dla właściciela.

 

[Gość Marcin3450]

Asterka super piekny kolor.

 

[Gość Hefciu]

No to bajka. tyle roboty, ale widać że warto!

 

[Gość subiekt]

zajebista a te felgi ... miód malina:)

 

[Gość Nihlus]

Zaraz zaraz... Blachy ZK... Przecież to blachy Koszalina! A ja nie widziałem tej pięknej Astry w naszym mieście...

 

[Gość Chaber]

zajebista a te felgi ... miód malina:)

No nie wiem czy miód. Przede wszystkim felgi wystają nieprzepisowo za błotniki. Koleś powinien raczej jeździć MPK. Nie mówiąc już jaki niebezpieczeństwo powoduje jazda w pobliżu tej padliny w deszczu, przede wszystkim przez takich właśnie pseudo fachowców (nie che używać obraźliwych słów) nasze samochody są bombardowane milionami kamyczków.

 

[Gość karoltloczynski]

zajebista a te felgi ... miód malina:)

No nie wiem czy miód. Przede wszystkim felgi wystają nieprzepisowo za błotniki. Koleś powinien raczej jeździć MPK. Nie mówiąc już jaki niebezpieczeństwo powoduje jazda w pobliżu tej padliny w deszczu, przede wszystkim przez takich właśnie pseudo fachowców (nie che używać obraźliwych słów) nasze samochody są bombardowane milionami kamyczków.

Czy ty wogole czytasz co piszesz - moja rada bierz mniej albo zmien dostawce.

 

Czepiasz sie kol bo tylko tego sie mozna doczepic , czemu nie ragujesz na ludzi ktorzy jezdza szrotami po naszych drogach w stanie nietrzezwym, bez OC, przegladu, albo oswietlenia dzialajacego poprawnie. Miliony kamyczkow.........mroza sie nasluchales czy jak i pomylilo ci sie z monetami.

 

Twoj post powinien wniesc + do tematu a nie znade. Zrob autko, wloz serce, kase, nocki nieprzespij i pogadamy ty pseudo fachowcu (nie obrazając nikogo) od wypowiadania sie o pasji innych.

 

GRATKI za autko bo jest godne pozazdroszczenia.

 

[Gość Matyjas]

Nie prowokuj ludzi do kłótni Usunąłem/ andrzej_m55

 

Coś tam lekko zmieniam, dla mnie w tym aucie wiecznie tego brakowało - docelowe CA, a nie jakieś zlepy prostych i jeszcze prostszych elementów.

 

Wcześniej zakupiłem Rockford'a, którego zamierzałem montować, ale po kilku konsultacjach i odsłuchach wybór padł na Vibe. Zakupiłem zestawik trochę silniejszy mocowo, który w zupełności wystarczy na jakiś czas i będzie można zająć się innymi elementami auta, a Rockford poleciał na alledrogo. Zestaw składa się z komponentów:

 

- Głośniki 165mm + tweeter + zwrotnica - oczywiście na przód, 100W RMS

 

- Wzmacniacz 2ch który zasili powyższe głośniki - odpowiednio 2x 100W RMS

 

- Subwoofer 30cm wyląduje w bagażniku - znamionowa 1000W RMS

 

- Monoblok pod suba - też 1x1000W RMS

 

 

Sprzęcik dostałem trzy dni przed pewną imprezą kwietniową, odbyły się w Szczecinie targi motoryzacyjne, podczas których odbywała się jedna z eliminacji Wojny PP, w której już brałem udział i postanowiłem ponownie wystartować.

Na szybko zatem powstała zabudowa wzmacniaczy w podłodze bagażnika, aby było to minimalnie estetyczne, gdyż leżące luzem wzmaki czy przykręcone do oparcia z widoczną na pierwszym planie pajęczyną kabli nie do końca dobrze punktowane są w konkurencji, więc w zasadzie w jeden dzień zostało to jako tako ogarnięte.

Z pomocą przyszła pusta skrzynka od kolegi, w której mógł zagościć basik oraz kawałek skórki który okrył dno bagażnika, głośniki przednie zamontowane we wcześniej już wygłuszonych drzwiach, przyszły nowe kabelki zasilania, bezpieczniki, rozdzielacz, nowe RCA i wszystkie potrzebne pierdoły:

 

 

Jak na "aby było" wyszło całkiem przyzwoicie:

 

 

Ta prowizoryczna zabudowa pewnie wyleci, gdyż projekt muza zakładał zakup+kompletna zabudowa, tylko nie dało się tego zrobić w 2 dni przed imprezą :-)

Chciałbym obudować bagażnik tak, że nie będzie w nim skrzyni luzem, tylko będzie ona wtopiona w całość zabudowy i wszystko obszyć skórką, którą mam wewnątrz auta.

 

Imprezka się udała, jakiś tam mały pucharek wpadł.

 

Nie mam u siebie fot z imprezy, ale na szybko poszły dwie robocze po wprowadzeniu auta na halę dzień przed imprezą: