Rysa na lakierze metalicznym

[Gość Anonymous]

Witam,

jakiś czas temu, w podziemnym parkingu pewnego centrum handlowego, moja Asterka H padła ofiarą niedzielnego kierowcy... Mam troszeczkę porysowany prawy przód. Kolor auta: Sapphire (czarny metalik). Warto samemu bawić się w doprowadzenie autka do poprzedniego wyglądu? Jeśli tak, to ja jaki sposób? Zwykła pasta (np. Tempo) wystarczy na metalik? Wieczorkiem postaram się zrobić zdjęcie uszkodzenia...

 

[Gość arek]

zalezy czy to zostal czyjs lakier na aucie - wtedy tempo powinno pomoc

jak to jest zdarty twoj lakier to tempem tego nie naprawisz

 

a tak na boku - moze w parkingu jest monitoring i dalo by rade namierzyc sprawce...

 

[Gość Anonymous]

Kierowca puknął mnie, kiedy byłem jeszcze w samochodzie, także sprawa załatwiona, kwestia przywrócenia auta do porządku. Oto fotka ryski:

 

 

Auto nieco brudne, ale widac rysę główną + troszkę zadraśnięte światło. Obędzie się bez lakiernika czy lepiej nie eksperymentować?

 

[Gość arek]

sproboj tempem - tubka tylko 10zl kosztuje a to na dole powinno zejsc

co do tego na gorze - sproboj usunac na ile sie da - kant powinien sie zetrzec i potem zobaczysz czy warto z tym do lakiernika czy tak jezdzic i czekac na wiecej

 

[Gość max-ell]

Na tej rysie nawet podkładu nie widać

Kup pastę do lakierów metalicznych, drobnoziarnistą i lekko ruchami okrężnymi spróbuj wytrzeć. Jak nie zejdzie, daj znać