Rdza.

[Gość Anonymous]

Witam jestem młodym kierowcą wiec nie znam sie na samochodach za dobrze ale chciałbym spobie zrobić tylne nadkola bo są troche "zjedzone" oczywiscie tanim kosztem nie chce oddawac go do kogo kto skakuje mnie za wymiane 700 czy 1000 zl chcialbym sam zrobic cos zeby troszke to zatuszowac i aby dalej rdza nie obsadzala sie zna ktos jakis tani i dobry pomysl ?

 

[Gość Wojtek_K]

wypior, a na widoku zjedzone czy nie?

Jak nie na wierzchu moim zdaniem oddaj go do mechanika, który wytnie zjedzone miejsce, wspawa kawałek nowej blachy i użyje "baranka"(taki magiczny środek zabezpieczający przed rdzą). Kolega za takie coś zapłacił 50zł za jedno nadkole, a średnio coś koło 150 biorą bez lakierowania w moich stronach.

 

[Gość challenger]

Wojtek_K, ale mówisz o wspawaniu reparaturki czy po prostu kawaleczka blachy? Interesuje mnie cena za tą pierwszą operacje + zagruntowanie. ma ktos pojęcie?

 

[Gość Wojtek_K]

challenger, chodziło mi o wspawany kawałek blachy w nadkolu. Za reparaturkę już "trochę" drożej sobie życzą. Z tego co pamiętam koledze mechanik chciał za jakieś 3 stówki reparaturkę(obejmującą jakieś 40cm progu i kawałek tylnego błotnika) wspawać razem z malowaniem+koszt reparaturki w innym warsztacie(do 100zł).