wycieki

[Gość Anonymous]

co wiecie na temat wyciekow plynu do chlodnicy??

mi powoli ubywa, ale do penedo momentu: jak doleje do odpowiedniego poziomu, to ok1000km jest 2cm ponizej i juz wiecej nie ubywa. niegdzie nie widac zeby cieklo, wszystkie weze sa suche. silnik tez chyba nie bierze, bo weze sa miekie.

ktos ma jakies doswiadczenie w temaci??

 

[Gość Anonymous]

Węże zawsze będą suche, bo w razie wycieku, woda/płyn ci wyparuje z silnika i chłodnicy.

Jeżeli na połączeniach węży nie ma zielonkawego nalotu to powinno być ok. Płyn zawsze będzie ubywać w minimalnym stopniu - to nie "perpetum mobile" niestety. Jednak jeśli często dolewasz płynu - sprawdź pompę wodną może się rozszczelniła, wtedy trzeba będzie ją wymienić.

 

[Gość Anonymous]

co wiecie na temat wyciekow plynu do chlodnicy??

mi powoli ubywa, ale do penedo momentu: jak doleje do odpowiedniego poziomu, to ok1000km jest 2cm ponizej i juz wiecej nie ubywa. niegdzie nie widac zeby cieklo, wszystkie weze sa suche. silnik tez chyba nie bierze, bo weze sa miekie.

ktos ma jakies doswiadczenie w temaci??

 

Mam dokladnie to samo. Na dole chlodnicy dzis zauwazylem, ze mam troche mokro i dosypalem uszczelniacza. Taki tam proszek. Powinno pomoc, bo kumplowi w CC wrecz cieklo i po nasypaniu przestalo. Nawet jesli leci mi gdzies przy przewodach to tez pewnie sie uszczelni. Jesli sie myle i wpadniesz co to jest, to daj znac!

 

[Gość Anonymous]

weze sa ok i mompa tez.na ubywanie plynu podobno opel nawet normy ustalil dla niektorych silnikow. nie moge zrozumiec tylko dlaczego ubywa do pewnego poziomu, a potem juz nie. musze odkrecic zbiornik bo moze jest np. pekniety na pewnej wysokosci.

 

[Gość Anonymous]

..a może nagrzewnica....??

 

[Gość Anonymous]

no tylko ze nagrzewnica jest sucha

i tajemnica pozostaje: czemu ubywa tylko do poziomu 2cm ponizej poziomu prawidlowego.

jakis harry poter chyba sie tu bawil

 

[Gość Anonymous]

...a moze zbiorniczek jest pęknięty na jakieś wysokości albo jak płyn sie nagrzewa to przez korek nieco wylatuje a potem już jak sie rozrzesza płyn nie siega do tego co miałby wylać. Korek przecież ma troche dziurek aby ciepło i pare oddawał...

 

ps. skomplikowana teoria...

 

[Gość Anonymous]

tez mi to wlasnie przyszlo do glowy

sprawdze w poniedzialem to napisze co i jak

 

[Gość arek]

mam podobyn problem

z tym plynem

 

astra kupilem we wrzesniu powymienialem wszystko i zalalem tez nowy plyn

weszlo chyba cale 5 litrow

po jakims czasie zauwazylem ze troche brakuje (wlasnei bylem zmeirzyc - niecale 2 cm ponizej stanu jaki powinien byc - czyli na zgrzewie zbiorniczka)

od tego czasu ujechalem juz prawie 10tys.i wiecej go nie ubylo

nigdzie nie widyc zadnych wyciekow ani podobnych nieprawidlowosci

tak jak by go ktos troche sobei ulal i koniec

co to jest

czy ktos przygladal sie temu jeszzce dokladniej?

 

bo nie wiem czy warto sie brac za wymiana pomopy czy na razie tak jezdzic

razrzad bylzmeiniany tez jak kupilem ale wydawalo mie sie ze pompa z zewnatzr jest ok (nie am jakichs zeszlifowanych juz krawedzi co byloby grozna dla paska)

 

[Gość JanuszW]

Może też wyciekać płyn brokami, które są w bloku silnika (cztery na stronę).

U mnie wyciekało po nagrzaniu silnika, były małe dziurki.