Skocz do zawartości

Rozbite lusterko - stłuczka


Gość arty

Rekomendowane odpowiedzi

Moja asterka miała spotkanie z lusterkiem samochodu jadącego z przeciwka, udało sie dogonic sprawce, ktory przyznal sie ze to jego wina - mam oświadczenie. Sprawca proponuje ze zaplaci mi za straty, ale wolałby nie zglaszać do Ubezpieczenia.

Ja mam uszkodzone:

- szkło (oryginalne lusterko ASTRA II - elektrycznie sterowane i podgrzewane

-pęknieta obudowa lusterka - ta do malowania

- delikatna rysa na szybie bocznej - spowodowana przez rozbite szkło lusterka ( nie ma na niej pękniecia)

-delikatna rysa na uszczelce szyby - naprawde niewielkie nadciecie spowodowane również rozbitym szkłem.

 

Jak to teraz załatwić - pytałem w PZU - sprawca traci 10% zniżki na 2 lata ( w tym przypadku to ok 2X50 zł + troche pisania wyjaśnien i moze jeszcze jakies niewielkie inne koszty - jesli to jego jedyny samochod)

 

Koszt dla mnie to: lusterko do malowania podróbka ok 120zł + malowanie

szybe trzeba pewnie delikatnie przepolerować, a uszczelka ------ pewnie juz tak bedzie musialo zostac -----trudno. Ew mozna wymienic sam wklad lusterka i skleic peknieta osłonke do malowania.

 

 

Ew inne rozwiązanie - lusterko -sama szybka w serwisie 282 zl + osłona 92 + malowanie, nie wiem co z szyba i uszczelką szyby???

 

Nie wiem jak to teraz zalatwic, gdyz nie chce naciagac sprawcy na koszty, chcialbym to jakos zalatwic z jak najmniejszą strata dla obu stron, ale nie chce tez zakladac byle czego, bo to oryginalne lusterko oplowskie miałem porzadnej jakosci, i jest tez dzielone

( ta pionowa kreseczka) dzieki czemu zwieksza dodatkowo pole widzenia, a podrobki pewnie sa zwykłe i nie wiadomo czy potem nie odlazi całe.

 

Z drugiej strony nie wiem czy PZU bedzie chcialo zaplacic za oryginalne lusterko??

 

Co radzicie zrobic - jak to zalatwić - Prosze o pilna porade???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za taki patent wziąłem 350zł do ręki i pożegnałem się ze sprawcą > kierowcą L-ki wyprzedzającym za przyzwoleniem instruktora na trzeciego...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Grzecho - juz czytałem Twojego posta :beer:

Postanowilismy jednak zglosic do ubezpieczyciela.

W lusterku jest tez zlamany jeden zaczep do tej oslonki z tylu, teraz widze jeszcze jakies niewielkie pekniecie na szybie przedniej - cos jakby odprysk szkla uderzyl o szybe. Samo lusterko oryginalne w serwisie to koszt ok 1000zl - mialem oryginalne i takie chce miec, a sprawca na pewno nie da mi kasy na takie lusterko, musialbym sie pogodzic z gorsza jakoscia i malymi uszkodzeniami. Po to jest OC aby rozwiazywalo takie przypadki. W tygodniu ma przyjsc rzeczoznawca - jak sie nastawic na taka wycene - nie chce aby mi wycenil po kosztach czesci nieoryginalnych i kiepskiej jakosci, a pozatym co z tymi rysami na szybie i niewielkim uszczerbieniu przedniej ( ok 2mm) czy wlicza mi to jako moja strate czy powie ze tak mozna jeszcze jeździć:beer: - Macie jakieś rady?? NA dodatek szumi mi przednie łożysko w kole - nie wiem czy tak było czy to po tym zdarzeniu, bo chcąc uniknąć zderzenia Asterka zjechała nieco na pobocze .............

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jeśli to PZU to może być problem, chyba że trafisz na Spokojnego rzeczoznawce. Kolega 2 tygodnie temu mial identyczny przypadek Astra III 2006 r.....również spisal oświadczenie winnego ale nie opisał w nim powstałych szkód (dokładnie, wraz ze zdjęciem..np.telefonem kom.)....szkoda 1700 zł , lusterko w ASO podgrzewane i elektryczne, rachunek do ubezpieczyciela 1900 zł.....a tu rzeczoznawca podaje według ICH cennika 800 zł i ani rusz.....A kiedy kolega wspomniał o porysowanym lakierze na drzwiach od urwanego lusterka z oburzeniem potraktowany został jak Naciągacz ..... Sprawa skierowana do rzecznika konsumentów....Zyczę powodzenia..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o lusterko to tylko oryginalne, wszelkie zamienniki po kilku miesiącach zaczynają się trząść i lusterko skacze. (zadzwoń do ASO i zobaczysz ile kosztuje)

 

Za malowanie też będziesz musiał wydać minimum 100 zł (farba, czyszczenie pistoletu, itp).

 

Jeżeli chodzi o rysy na szybie to sam decyduj czy chcesz wymieniać czy nie. Oby tylko za parę dni nie pękła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzwoniłewm do ASO - lusterko kupuje sie w elementach - u mnie ubudowa prawie cała, ale jeden zatrzask od tej malowanej obudowy jest odlamany - w ASO kompletne lusterko z malowaniem ok 1000zł - samo szkielko 280zl. Mam do wyboru albo wziasc kase od PZU, albo wstawic samochod na warsztat niech naprawiaja. Jesli za malo mi wycenia straty to daje do ASO niech wymieniaja wszystko............

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności