wymiana tarcz hamulcowych problem !! :( Corsa B

[Gość darkside13]

Witam dzis wziołem sie za wymiane tarcz hamulcowych w mojej corsinie zaopatrzylem sie narzedzia itp plus nowe klocki hamulcowe wszystko pieknie drucik odczepilem potem odkrecilem zacisk bez problemu sie odkrecil potem przystapilem do demontarzu jarzma tez bez problemu , no i doszedłem do odkrecenia upierdliwej sróbki na tarczy , po wielu bojach kombinowania udalo mi sie jej pozbyc , sukces no ale pukajac młodkiem w tarcze dosyc mocno nic nie schodzi włozylem glowę za tarcze zeby sprawdzic do czego byla ta sróbka przykrecona ku mojemu zdziwienie nie wiem czy tak ma byc ?? widze normalnie przeswit po wykreceniu tej sróbki na tarczy tak jakby nie byla do niczego przykrecona tylko o tak sobie wczesniej byla tak ma byc ?? bo po odkreceniu jeje w ogóle tarcza mi nie schodzi Prosze o pomoc dorzucam zdjecia jak to u mnie wyglada

 

tutaj 1 zdjecie jak odkrecilem sróbke z tarczy i z drugiej strony widac przeswit po odkreceniu sróbki ona w ogóle powinna do czegos byc dokrecona ??bo nie wiem. a mam tak z lewej i prawej strony.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45c5ca1f9d768deb.html

 

 

 

nastepne fotki:

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c18a973db9493c0.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2f722fa35684fec.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9768f7138bf83bbf.html

 

[Gość DAROMV6]

Ta śrubka jest ustalającą śrubą tarczy i jest wkręcona do piasty

Najlepiej byłoby zrobić to ściągaczem, ew. przed opukiwaniem czy zbijaniem, pozalewaj ile dasz radę jakimś penetrusem itp. przestrzeń wewn. tarczy czyli przez otwory śrub, centralny, od tyłu.

 

[Gość darkside13]

nio ja sie domyslam ze jest ustalającą śrubą tarczy i jest wkręcona do piasty , ale czy tak powinno byc jak jest u mnie na 1 fotce ?? przy lewym kole jeszcze nic nie ruszalem ale jak zdjełem kolo wlożylem glowe do srodka to widzialem koniec tej sróbki , jak dla mnie ta sróbka wyglada tak jak by tylko miala sie wkrecic do tarczy i to wszystko bo niczego innego nie łapie

 

[Gość DAROMV6]

darkside13, w tarczy nie ma gwintu, a jest on w piaście i skoro była wkręcona to przecież nie w powietrze

Chyba że już tarcza Ci się obróciła na piaście, a piasta ma wycięcie wtedy o.k.

Na tych zdjęciach za wiele nie widzę, to się co do nich nie wypowiadam.

 

[Gość darkside13]

aha no to chyba ze to jest tak ze sie juz przekrecilo mozliwe , ale pukalem dzis mlotkiem i dupa nie chce tarcza zejsc , mysle zeby wziasc troszku wiekszego mlota i jutro sie pobawic , ale z glowa zeby niczego nie uszkodzic, bo masakra jest z ta tarcza zeby ja zdjac

 

[Gość DAROMV6]

Od wewnątrz tarczy będzie duża narośl korozji i dlatego w trakcie demontażu blokuje.

Z młotem nie przesadzaj - łożysko będzie miało plastikowy koszyk i możesz coś jeszcze z-dupcyć

 

[Gość darkside13]

z tego co czytalem innym fajnie latwo zeszlo a mi kurcze nie ja to mam zawsze cos

 

[Gość DAROMV6]

Zdaje Ci się że jest aż tak źle

w jednym z ostatnich wymienianych zestawów tarcza pękała, a środek dalej twardo siedział na miejscu i żeby nie było - przykręcone to do niczego już nie było.

 

[Gość darkside13]

teraz to sie zastanawiam co zrobic zeby nic nie uszkodzic a zeby tarcza zeszla z jednego kola jak i z drugiego ...

 

[Gość DAROMV6]

Dobrze zmoczyć i demontować czasami druga strona schodzi lżej niż pierwsza