Skocz do zawartości

[C] po dłuższym postoju nie odpala


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Przejrzałem forum i identycznego przypadku jak mój nieznalazłem niestety więc piszę do Was prosząc o radę.

 

Corsa jak postoi przez noc nie chce odpalić ze stacyjki. Problem pojawił się 3 dni temu. Myślałem, że to może dla tego, że mało paliwa i coś się zapowietrza ale wczoraj zalałem do pełna i dzisiaj rano znowu nie odpalił. Rozrusznik kręci, akumulator jest ok, kontrolki się świecą ale nie odpala. Z popychu nie ma takiego problemu i jak już odpali raz to później przez dzień odpala od razu. Rano jak schodzę do garażu to mogę kręcić i kręcić a i tak nic z tego nie będzie. Dodam jeszcze, że wcześniej było tak, że jak dłużej postał to trzeba było trochę dłużej pokręcić i odpalał. Teraz kręcenie nic nie daje i jedyny sposób, żeby go rano odpalić to z popychu.

 

Czy ktoś może postawić diagnozę?

 

poprawiłem tytuł/ andrzej_m55

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem to nie komputer, diagnostyka nie wykazuje żadnych błędów. Wymieniłem świece, bo od jakichś 30tyś. nie były wymieniane, ale sytuacja cały czas taka sama.

 

Problem u mnie wygląda trochę inaczej. Jak silnik się zagrzeje to odpala na dotyk, ale jak jest zimny to trzeba pchać. Jakieś 7-8 godzin może spokojnie postać i odpali, chociaż już trochę musi pokręcić. Po około 15 godzinach nie ma szans, można kręcić, aż do rozładowania akumulatora i nic.

 

Sprawdzałem też przewody zapłonowe metodą wynalezioną gdzieś w internecie, że jak nie widać ich iskrzenia to są dobre. U mnie nie widać.

 

To raczej też nie jest wilgoć żadna bo auto stoi w suchym garażu podziemnym.

 

Dla mnie, chociaż zastrzegam, że się nie znam, to wygląda tak jakby nie dostawał paliwa (zapowietrza się układ paliwowy?).

 

Czy po przekręceniu kluczyka powinno być słychać pompę paliwową? Bo u mnie jest cisza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności