Skocz do zawartości

Problemy z zawieszeniem z tylu


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam serdecznie. Mam problemik.Mianowicie na dużych wybojach,nierównościach telepie mi sie (tłucze) zawieszenie z tylu,z lewej strony.Wydaje mi sie,ze jest to tuleja w belce ale moje autko ma 90 tysięcy dopiero.Bylem dziś na takim bezpłatnym przeglądzie technicznym i gość stwierdził że to jest to (nota bene chyba mu niepotrzebnie zasugerowałem tą usterkę),ale co jeszcze zauważył to to,że prawdopodobnie kawałek lewej tylnej sprężyny sie urwał. Jest to możliwe (on tam macał) ale wizualnie widać,że ostatni większy zwój leży bliżej poduszki na belce niż po przeciwnej stronie.I tu sie nasuwa moje pytanie.Czy owo metaliczne tłuczenie sie może być spowodowane właśnie uszkodzeniem sprężyny (zwłaszcza,że odgłos ten jest słyszalny na dużych koleinach).Pytam bo tuleje kosztują z robocizną 400 zł (bo wymieniłbym 2 od razu) i wydać kasę to nie sztuka,ważne jest to by był to wydatek słuszny czyli faktyczny ze stanem zużycia tychże tulei.Proszę o pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
ale co jeszcze zauważył to to,że prawdopodobnie kawałek lewej tylnej sprężyny sie urwał.

Jak to jest możliwe?

A czy odgłosy dochodzą ze strony amortyzatorów, bo może być mocowanie amortyzatora

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie wiem jak to jest możliwe,może zmęczenie materiału?Fakt jest taki,ze auto bardziej siedzi na lewej sprężynie niż na prawej (taki maluteńki przechył).Odgłosy dochodzą (jak jade) z lewego tyłu.Mam kolejny podejrzany punkt,czyli mocowanie amorka.Nie chce wywalić takiej kasy niepotrzebnie,a słyszałem że akurat tuleje w belce wytrzymują długo (raczej setki tysięcy km,tzn to 3 setek !!! )Nie wiem co to może być.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Pęknięcie końca sprężyny nie jest niczym dziwnym.W omedze gdy przeładowałem auto też tak mi się stało.Ale nic potem nie pukało tylko jak ktoś się dobrze przypatrzył to auto stało krzywo:) Mi w astrze też coś zaczęło pukać na tyle i myślę co to może być jak z tyłu jest zwykła belka skrętna....no ale może to ta tuleja o której piszesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ale najdziwniejsze jest to,że ponoć ten element (tuleja) jest najbardziej wytrzymała i na pewno więcej zniesie niż 90 tys km.Znajomy,gdy mu wspomniałem o tejże tulei,powiedział że pierwsze słyszy żeby po tak małym przebiegu tuleja była do wymiany.Pierwsze słyszy i to ode mnie.Ów znajomy ma spore pojęcie o mechanice,więc liczę się z jego zdaniem i sugestiami.W piątek mam jechać do serwisu i nie chce zostać naciągnięty na 400 zł zupełnie bez przyczyny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Moim zdaniem tuleje są dobre. Jak znaleziono pękniętą sprężynę to najpierw ją wymień.

Proponuję ci jeszcze pojechać na inną stację diagnostyczną i powiedzieć że masz jakieś stuki z tyłu. Zawsze jeżdżę przynajmniej do dwóch mechaników na diagnozę (a czasami jak nie ma pewności to do trzech) I na naprawę nie jedź z tym do żadnego serwisu bo zedrą z ciebie skórę (400 zł za wymianę tulei to przesada).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie.

Mam vectre B i u mnie tez jest podobny problem. W lewym tylnym kole mam stuki, ale samochod stoi prosto. nie ma zadnych przekrzywien. Tez w pierwszym momencie pomyslalem o tulejach ale oprocz stukania mam taki dziwny odgłos jak pobujam wozem na boki (nawet trzymając za relingi) jakby tarło metal o metal. Taki przeraźliwy zgrzyt. Może ktoś wie co to może być??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Też zauważyłem ten sam problem jak bujałem moją asterką, taki metaliczny dzwięk ale tylko na postoju, Wywnioskowałem, że może nie odbijać hamulec ręczny. Naprawde nie mam pojęcia co to może być.

 

A sprężynke też miałem skróconą, ale u góry i na dole:)))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Taki model..., takie polskie dziury.

 

Wymień spręzyne i powinno być miodzio.

 

Jeżeli kupujesz nową spręzyne to pamiętaj o tym aby kupić 2 sztuki bo będzie tył nierówno stał. Cena nowej to około 70-80zł w internecie, 100zł w sklepie w miescie.

 

Jeżeli kupujesz używaną to wystarczy 1. Cena używanej to 50zł.

 

Po co dawać komus do roboty i płacić skoro mozesz zrobić to sam w przeciągu 15minut.

1. Zaciagasz ręczny, odkręcasz koło

2. Podnosisz samochód na podnosniku, zdejmujesz koło

2. Wstawiasz pod tylnią oś jakaś podporę, cegówkę, krawężnik, aby oś sie na tym oparła

4. Odkręcasz amortyzator najlepiej od góry!!!.

5. Prosisz kogoś z rodziny o pomoc aby z całej siły pchał w dół np. za tarcze hamulcową.

6. Wyciągasz spręzynę wkładasz na nową, przykręcasz amortyzator , zakładasz koło i gotowe.

 

 

Osobie z wprawą zajmie to około 15minut , nowicjuszomi okolo 30 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności