Skocz do zawartości

dym z alternatora tigra 1.4 16v


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

dziś rano wsiadłem do auta i chciałem odpalić a tu zero prądu... myślałem że coś zostawiłem włączone i podpiołem prostownik, jak podpiołem prostownik zobaczyłem że leci dymek z alternatora.... odłączyłem akumulator i podładowałem. Jak podłączyłem kleme dalej leciał dymek .... odpaliłem auto i jest ok auto chodziło ok 30 min przejechałem się i nic się nie dzieje dalej jest ok narazie... mam pytanie czy to moż być wilgoć (pada od 3 dni ) czy coś się poważniejszego stał .... czego można się spodziewać? (ładowanie gaśnie) pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to znaczy że alternator sobie umiera,możesz spróbować dać do regeneracji- mnie to ok 200 wyszło,wymiana łożysk i szczotek.Ale najlepiej jak elektryk ci to zobaczy i powie czy da się to zregenerować czy lepiej kupić nowy lub używany.Są też w sprzedaży tańsze od nowych,regenerowane alternatory.Nówka dosyć droga jest ok 5-6 stów z tego co sie orientowałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności