Silnik gaśnie po zejściu z wysokich obrotów.

[Gość Anonymous]

Jakie było moje zdziwienie,kiedy auto ponownie zgasło.

Tyle że mam już winowajcę,albo jednego z nich.

Czyszczenie egra trochę pomogło,zawór chodził idealnie szukałem więc dalej.

Po kolejnym zgaśnięciu,zaświtało mi,że to kolejny raz gdy podkręciłem bardziej radio.

Wyłączyłem odbiory,pomaltretowałem na obrotach i nic.

Na włączonym radiu,światłach itp. zgasło.

Czytałem o identycznym przypadku na forum elektrody,astra g,gaśnięcie na wolnych,diagnoza alternator.

Teraz pytanie ,co skubany alternator ma do gaśnięcia silnika ?

Asterix27,jutro postaram się sprawdzić to gniazdo.

 

[Gość asterix27]

Jakie było moje zdziwienie,kiedy auto ponownie zgasło.

 

A nie mówiłem Kup nowego EGRa i będzie ok

 

[Gość Anonymous]

Asterix27,nie teraz widzę że to nie był problem,gostek z elektrody miał rację,coś prawdopodobnie z alternatorem.

Tylko jeszcze nie wiem,co ma jedno do drugiego,ładowanie sprawdziłem,jest ok,a po załączeniu odbiorników potrafi w specyficznych warunkach zadusić silnik,hej,może zagląda tu jakiś spec od alternatorów

 

[Gość pEvo]

Mam ten sam problem wprawdzie mam LPG i juz biore sie za dolot powietrza tylko ze gasnie mi i na LPG i na benzynie jedyna roznica to ze u mnie dzieje sie to tylko gdy samochodzik dluzej postoi (tak powyzej 4-6h) jak juz sie zagrzej to smiga i na benz i lpg. jezeli to alternator to da sie to jakos sprawdzic lub podreperowac??

 

[Gość Anonymous]

Asterix27 sprawdziłem,jest tak jak u ciebie ,gniazdo 2 okrągłe,egr jedno okrągłe,jedno łukowate.

W tygodniu będę kombinował coś w temacie tego alternatora.

 

[Gość asterix27]

Asterix27,nie teraz widzę że to nie był problem,gostek z elektrody miał rację,coś prawdopodobnie z alternatorem.

Tylko jeszcze nie wiem,co ma jedno do drugiego,ładowanie sprawdziłem,jest ok,a po załączeniu odbiorników potrafi w specyficznych warunkach zadusić silnik,hej,może zagląda tu jakiś spec od alternatorów

Ja jednak cały czas będę obstawiał EGR Skąd wiesz że jest ok ? To że się grzybek wysuwa i chowa wcale nie musi znaczyć że jest ok. Skąd wiesz jak Opel zaprogramował sterownik do sprawdzania EGRa ? Może wystarczy że coś się minimalnie nie zgadza z parametrami wymaganymi i już samochód gaśnie.

Co do alternatora. Napisałeś coś o specyficznych warunkach. Jakie to są warunki ? Spróbuj znaleźć powtarzalność. Zobacz przy ilu włączonych odbiornikach gaśnie. Jeżeli raz zgaśnie przy danych warunkach a później 10 razy przy tych samych warunkach nie zgaśnie, to jest to zły trop.

 

[Gość Anonymous]

Właśnie z tym walczę,i znowu nie gaśnie.

Jeżeli do czegoś dojde dam znać.

 

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 16:55 ]

Więc jest szansa że sobie poradziłem.

Wczoraj nie chciałem prorokować ,ale jak na razie jest ok.

Znalazłem trochę czasu ,i podskoczyłem do znajomego na warsztat,diagnoza zbyt dużo powietrza na dolocie mieszanka za bogata i silnik się dusi.

Do sprawdzenia został wyciągnięty biegnący do filtra powietrza przewód,tak że powietrze nie wlatuje centralnie od przodu,a tak jakby od silnika.

Nic na razie nie gaśnie,pomęczę auto jeszcze kilka dni.

Asterix27,sprawdź to rozwiązanie.

 

[Gość asterix27]

a co z tym przewodem było ?

 

[Gość Anonymous]

Źle się wyraziłem,dolot ,przewód/kanał powietrza do filtra.

 

[Gość asterix27]

Asterix27,sprawdź to rozwiązanie.

Od czasu czyszczenia EGRa chodzi jak żyleta więc na razie nie będę nic kombinował Zrywa asfalt na dolnych zakresach obrotów niczym 8V, nie rozumiem jak ludzie mogą narzekać na silniki 16 V EGRa mimo wszystko kupuje na dniach nowego.