Skocz do zawartości

Awaria hamulców :(


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam wszystkich.

 

Wydarzyła się dziwna sprawa w moim opelku :shock: i bardzo proszę o poradę.

Mianowicie: przy fatalnych warunkach pogodowych (sypiący śnieg, mróz -14 więc i ślisko i mokro) zbliżając się do skrzyżowania zaczełam hamować ( prędkość samochodu nie była duża, coś ok 30km/h) . Najpierw włączyl się abs - zaczął drżeć pedał - ale po chwili zrobił się twardy, stanął w miejscu i samochód przestał reagować na hamowanie :mrgreen: Samochód się nie zatrzymał i przetoczył się przez skrzyżowanie :wesoly: Zahamowałam ręcznym.

 

Czy to był poślizg czy też jakaś inna awaria?

 

[ Dodano: Czw Gru 17, 2009 20:17 ]

I czy to możliwe, żeby przy twardym pedale nie zadziałały hamulce?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

pedal byl wduszony 'w podloge' ? wlaczyl sie ABS czyli jakos tam hamowal, a potem czuc bylo ze odpuscil czy po prostu nie hamowal mocniej? plyn hamulcowy jeszcze jest?

 

jesli to byla awaria to powinien przestac hamowac i zapalic sie powinna kontrolka awarii ukladu hamowania/hamulca recznego.

 

z drugiej strony jak bylo slisko to ABS po prostu nie pozwolil zahamowac bo kola od razu wpadaly w poslizg jak byly hamowane, ale w to srednio wierze.

 

w kazdym razie napisz jak to dokladnie bylo i sprawdz plyn

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Bardzo dziękuję za odpowiedź ! :mrgreen:

 

Płyn hamulcowy jest.

Pedał hamulca nie był wciśnięty w podłogę, był twardy i zatrzymany gdzieś w połowie.

Kontrolki się nie świeciły.

 

Odniosłam wrażenie, że w pewnym momencie hamowanie ustało. Najpierw włączył się ABS, a później nic -pedał nie drżał od ABS , był tak samo wciśnięty, a samochód jechał jakby bez hamulców.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

niestety nie wiem z opisu, co corsinie dolega. pytanie, czy byla to jednorazowa akcja czy teraz ma caly czas problemy z hamowaniem. druga sprawa, pogoda jest odpowiednia, moze wez kogos kumatego na parking pod supermarketem i niech pohamuje troche na rozne sposoby, moze 'namacalnie' cos sie uda wykombinowac. jesli nie, to mechanik i to jak najszybciej, bo niesprawne hamulce szczegolnie teraz to kaplica.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Corsina po ponownym ruszeniu hamowała prawidłowo.

 

Potestuję dzisiaj jeszcze z kimś autko i zobaczę. W razie czego rzeczywiście odwiedzę mechanika, niech sprawdzi.

 

Bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. WESOŁYCH ŚWIĄT ! :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności