problem z odpaleniem diesla Astra III

[Gość popencjusz]

Witam wszystkich.

Mam problem z zapaleniem mojej Astry III 1.9 cdti 150 ps. Otóż puki temp nie spada poniżej -5'C to wszystko jest w sumie ok. Poniżej tej temp zaczyna się "zabawa". Po przekręceniu kluczyka widać że świece podgrzewają ok 5 sek po zapaleniu autko mocno szarpie przez ok 30 sek, z rury wydechowej wydostaje się biały dym o dziwnym zapachu. Nie jestem specjalistą ale sam stwierdziłęm że to pewnie wina walnietej/tych świec żarowych. Wczoraj byłem u znajomego mechanika do którego jak dotąd nie mam zastrzeżeń i o dziwo ze świecami jest ok. Na techu też nic nie wyszło. Nadmieniam, że jak się silnik rozgrzeje to pali z dotyku.

Szukałem na forum i wnioskuję że może to być wina wtrysków. Jakiś miesiąc temu zauważyłem że po energicznym ruszeniu z miejsca (żona ruszała:)) z rury wydechowej poleciał ledwo widoczny o niebieskim odcieniu dym. Wykluczam spalanie oleju bo od wymiany do wymiany nie dolewam.

Proszę Was o sugestie:)

 

[kicaj]

moze glupie pytanie, ale gdzie, co i kiedy lales do baku?

zagladales do filtra paliwa? i kiedy? kiedy z niego zlewales wode?

 

[Gość Anonymous]

Skoro świece grzeją, to raczej wina zapowietrzającego się układu paliwowego. Jak już tu wiele osób pisało po pierwsze trzeba sprawdzić przelewy, itp. Proste sprawy, a czasami jak mogą przeszkadzać.

 

[Gość popencjusz]

Co do tankowania to zawsze zalewam Verwę a ostanio szukając przyczyny zalałem tego shella z syntetycznym GTL, co do filtra paliwa to powiem szczerze że nie zaglądałem, wymieniany był 3 miesiące temu. Taka mi się myśl przyszła do głowy. Odgłos pracy zimnego silnika wskazuje na to że nie pali conajmniej na jednym garze. Ten biały dym to pewnie nie spalona mieszanka paliwa. Z upływem czasu, szarpanie płynnie zanika. Jeżeli ten typ silnika ma wspólną szynę zasilającą w paliwo każdy cylinder to jaki wpływ na nierówną pracę zimnego silnika ma zawilgocony filtr paliwa? Czas nierównej pracy to kilkadziesiąt sekund i moim zdaniem słabnie wraz ze wzrostem temp w silniku. Nie sądzę żeby filtr paliwa oraz sama szyna nagrzewały się tak szybko:) Proszę o dalszę sugestię i dziękuję za zainteresowanie się moją sprawą

 

[Gość Anonymous]

Wszystko może zależeć od fachowca, który zmieniał ci filtr. Układ może być zapowietrzony i to pierwsze bym sprawdził. Zajedź do ASO. Nie powinny to byc wielkie pieniądze, a poprawa może być znacząca.

 

[Gość popencjusz]

Pewnie będę musiał tak zrobić. Ale nie daje mi wciąż spokoju fatkt iż gdyby ten układ był zapowietrzony to pewnie nie miała by wpływu na to temperatura otoczenia. Wczoraj wieczorkiem myślałem nadtym i doszedłem do wniosku że zanim jeszcze pojadę to wrócę do świec żarowych. Zostały one sprawdzone przez mechanika, komputer nic nie wykazał, a może to uszkodzenie sterownika świec. Może on prawidłowo wysyłać sygnał na grzanie świec natomiast może nie podawać napięcia na świecę.

 

[Gość Anonymous]

ON ma to do siebie, że im jest chłodniej tym jest gęstszy (a czasami wogóle potrafi zmienic stan skupienia na stały), więc logicznym jest, że im niższa temperatura tym pompie trudniej go tłoczyć. W szczególności, gdy układ jest zapowietrzony.

 

[Gość zbyszek670]

W tych silnikach jak jest problem ze swiecami zarowymi to sie zapala kontrolka auto z kluczem ktora po rozgrzaniu silnika gasnie.

 

[Gość popencjusz]

Ok dzięki Koledzy za sugestie. Jak tylko starczy mi czasu to wezmę się kolejno za filtr paliwa a później za kontrole napięcia na świecach. Oczywiści dam znać jak ustalę przyczynę.

 

[Gość Mariusz_760301]

http://forum.opel24.com/y20dth-sporadyczny-problem-z-uruchamianiem-silnika-vt21934.htm

 

Tu masz wszystko opisane.