Chłodzenie - płyn i silnik

[Gość andrzej_m55]

płyn dosłownie dostawał sie do silnika i mieszał z olejem .

To jest widać wówczas bo olej robi się jak kawa z mlekiem

 

[Gość Anonymous]

No ja chyba zlokalizowałem to bo wczoraj zauwazyłem na suchym asfalcie jak auto pod biurem stało 8h to na chodniku znalazłem dwie plamy. zajrzałem pod maskęi znalazłem wyciek (stojąc przodem do auta) w lewym dolnym rogu chłodnicy.

Wiecie jaki może być koszt załatania cholerstwa ?

 

Pomijam już fakt, że jak stoję w korku to wskazówka temp dochodzi mi do 95 st wystarczy , że ruszę i po chwili spada do 90.

 

 

Przy okazji mam pytanie może ktoś miał podobny problem i wie co to.

Otóż jak auto stoi na luzie to kat drży całe lekko i taki dziwny dźwięk spod maski dochodzi takie delikatnego stukotania (jak w traktorze tylko ciszej ). Jak wcisnę sprzęgło do oporu ten dźwięk ustaje i silnik pracuje cichutko i bez drżenia.

 

[Gość GmsMetallica]

zajrzałem pod maskęi znalazłem wyciek (stojąc przodem do auta) w lewym dolnym rogu chłodnicy.

albo chodzi ci o czujnik cieczy chłodzącej na takiej dużej nakrętce albo wężyk który jest u dołu,

 

spróbuj podokrecać

 

[Gość Anonymous]

prawde mówiąc nie wiem bo wyszedłem z pracy a byłęm na biało ubrany i nie chciałem się pobrudzić zauważyłem tylko, że ewidętnie coś od spodu chłodnicy w rogu wyciekało i kapało na zawieszenie i ściekało na chodnik. Nie dużo ale zawsze.

 

[Gość daro]

(stojąc przodem do auta) w lewym dolnym rogu chłodnicy

W astrze G tam jest korek do spuszczania płynu,może w F też i to tylko kwestia dokręcenia korka albo wymiany oringa.

 

[Gość Anonymous]

Narazie jeszcze nie miałem czasu jechać do serwisu ale np od dwóch dni nie zauważyłem, żeby kapało. Dziwne to jest.

I nadal jest tak, że jak stoję w korku to wskazówka temp podchodzi mi prawie pod 100

Wystarczy, że ruszę to spada poniżej 95st.

Jak auto stoi to płynu w zbiorczniku jest tak trochę powyżej dna (pomimo, że dwa tygodnie temu zalałem 2litry).

 

A wie ktoś ile może kosztować ewentualne "łatanie" chłodnicy?

 

I wracająca sprawa o której pisałem:

 

Może ktoś miał podobny problem i wie co to.

Otóż jak auto stoi na luzie to kat drży całe lekko i taki dziwny dźwięk spod maski dochodzi takie delikatnego

stukotania (jak w traktorze tylko ciszej ). Jak wcisnę sprzęgło do oporu ten dźwięk ustaje i silnik pracuje cichutko i bez drżenia.

 

------------------------------------------------------------------------------------------

 

[ Dodano: Wto Maj 04, 2010 21:42 ]

Napisałem maila do serwisu, w którym zazwyczaj naprawiam auto, z opisem ubywającego płynu oraz tych drgań.

Dostałem takie info:

 

Jedynym sposobem "załatania" dziury w chłodnicy jest wymiana tejże chłodnicy na nową. Możemy zaproponować taką wymianę w cenie ok.500,-.

 

Opisane przez Pana objawy niestety potwierdzają naszą diagnozę uszkodzenia uszczelki pod głowicą.

 

Prawdopodobnie został źle ustawiony tłumik przez co jego naprężenie przenosi drganie silnika na nadwozie.

 

Co o tym sądzicie?

Mam jeszcze jedno pytanie do użytkowników Astry I

Czy wskaźnik temperatury zawsze jest "w jednej" pozycji pod dłuższej jeździe?

U mnie jak wspomniałem pomimo, że płyn jest mam taką sytuację, ze stojąc np w korku po chwili wskazówka dochodzi do 100 wystarczy, że ruszę wskazówka od razu opada.

 

[ Dodano: Sro Maj 05, 2010 15:06 ]

Spróbuję jeszcze dziś odpowietrzyć (co mi doradził znajomy) układ chłodniczy.

Znalazłem info, że w Astrach F robi się to tak:

• Silniki 1,4 i 1,6 dm3 ośmiozaworowe:

odłączyć przewód elektryczny od czujnika tem

peratury i wykręcić czujnik. Czujnik temperatu

ry mieści się przy kolektorze dolotowym {patrz

rys. D 0966). Wlewać ciecz do zbiornika wyró

wnawczego, aż zacznie wypływać przez otwór

po wykręconym czujniku. Wkręcić z powrotem

czujnik (10 N-m) i podłączyć przewód elekt

ryczny.

 

[ Dodano: Sro Maj 05, 2010 23:40 ]

___________________________________________________________

 

Dzisiaj po wyjściu z pracy widzę to:

http://img243.imageshack.us/i/24093508.jpg/

 

Zaglądam pod maskę i widzę to:

http://img704.imageshack.us/i/73888523.jpg/

 

http://img11.imageshack.us/i/25731478.jpg/

 

Po przejechaniu ok 3km wskazówka temp wygląda tak:

http://img341.imageshack.us/i/23564121.jpg/

 

Raz jak stałem z 3 min na światałach to podskoczyła do połowy między 95 a 100

Po zajechaniu do domu pod maską jest tak:

http://img52.imageshack.us/i/27720890.jpg/

 

http://img96.imageshack.us/i/90419373.jpg/

 

Nie pozostaje nic innego jak wymiana chłodnicy choć jak przejrzałem neta to chłodnicę można już za 100 zł kupić a nie tak jak tamci mi podali 500 zł.

Płyn w zbiorniczku jest na dnie (dolewałem go jakieś 3 tygodnie temu 2L.)

Sprawdzałem również korek od oleju oraz bagnet i jest na nim sam olej bez żadnych oznak, że miesza się z płynem chłodniczym. Nie ma również białego dymu.

Zimą czasami miałem lekką parę spod maski przy hamowaniu.

Czy można uszkodzenie uszczelki głowicy wyeliminować ?

Czy w Astrach F normą jest, że wskaźnik temp. zmienia położenie w zależności od jazdy?

Czasem słychać przelewanie się płynu (przy dodawaniu gazu) czy może to być kwestią tej dziurawej chłodnicy z której kapie?

 

Sorki, że już tak naśmieciłem tutaj z lekka ale sam już nie mam pomysłu co i jak a nie chce dać mechaniorowi do wymiany coś czego może nie trzeba wymieniać.

 

[Gość DAROMV6]

Jeśli chłodnica podgniła a tak na 1 rzut wygląda - ubytki płynu, itd., czyli wymiana

Możesz kupić i w jakimś zamienniku na pewno wyjdzie taniej niż 500 - ta z resztą też nie byłaby w oryginale.

Co do skoków temp - postój/ruch - mogą takowe występować

Bulgotanie/przelewanie - jeśli płynu będzie za mało, to możesz takie coś słyszeć

Co do uszczelki - gdyby była uszkodzona, to jedynie jej wymiana by mogła ratować

a objawy takiego uszkodzenia - zajrzyj do FAQ - badaj tam był temat z opisem.

 

[Gość Anonymous]

No właśnie takich objawów u mnie nie ma.

Ale serwis (który proponował mi chłodnicę za 500 zł) usilnie twierdzi, że to uszczelka

 

[Gość GmsMetallica]

usilnie twierdzi, że to uszczelka

bo chcą zarobić,

 

wymień chłodnice bo masz gdzieś nieszczelność,

 

mi wywalało płyn jak wyłączyłem silnik i ciśnienie ukazało mi piękne pęknięcie na spawie plastikowej rurki (już mowie żeby nie łatać tego czasami poxipolem itp bo od ciepła rozmięknie i będzie to samo)

 

[Gość Anonymous]

Tak narazie zrobię.

Chłodnice widzę, że są po 100 zł.

Kupię i dam do zamontowania. Zobaczymy czy to wystarczy.