Chłodzenie - płyn i silnik

[Gość daro]

W zimie przy krótkich przebiegach na niedogrzanym silniku taki majonez pod korkiem to częsty widok.Więc nie musi to być od razu uszczelka.

 

[Gość a-j-p]

Aha czyli proponujesz narazie jeździć i co jakiś czas kontrolować sytuację?

 

[Gość daro]

Nie inaczej,sam majonez pod korkiem o niczym jeszcze nie świadczy.Mam już drugi silnik i w obydwóch w zimie majonez mi się zbierał.

A co do uszczelki to poczytaj jakie są objawy padniętej.

http://forum.opel24.com/objawy-uszkodzenia-uszczelki-glowicy-vt42102.htm

 

[Gość a-j-p]

Mail z serwisu:

 

"W okresie zimowym i przy małych przebiegach czyli w sytuacji gdy silnik

nie dogrzewa sie wystarczająco pojawienie się na koreku wlewowym oleju

emulsji jest objawem normalnym i najprawdopodobniej nie swiadczy to o jakimkolwiek

problemie z silnikiem w Pańskim samochodzie.

Jeżeli natomiast okazłoby się że powodem pojawienia się tejże emulsji

jest uszkodzenie uszczelki pod głowicą to koszt naprawy uzależniony jest od

stanu silnika ,który będziemy mogli ocenić dopiero po montażu,oraz od

Pańskich decyzji co do zakresu naprawy.

Cena takiej naprawy może się wachać od ok.900,-(tylko wymiana uszczelki

bez dalszego zagłebiania się oraz z zastosowaniem starego rozrządu) aż do

ok.3000,- Czas potrzebny na naprawę również uzależniony jest od zakresu prac, od

2 az do 4-5 dni roboczych. "

 

Śmiać się czy płakać

 

[Gość dzony_brawo43]

No ja chyba zlokalizowałem to bo wczoraj zauwazyłem na suchym asfalcie jak auto pod biurem stało 8h to na chodniku znalazłem dwie plamy. zajrzałem pod maskęi znalazłem wyciek (stojąc przodem do auta) w lewym dolnym rogu chłodnicy.

Wiecie jaki może być koszt załatania cholerstwa ?

 

Pomijam już fakt, że jak stoję w korku to wskazówka temp dochodzi mi do 95 st wystarczy , że ruszę i po chwili spada do 90.

 

 

Przy okazji mam pytanie może ktoś miał podobny problem i wie co to.

Otóż jak auto stoi na luzie to kat drży całe lekko i taki dziwny dźwięk spod maski dochodzi takie delikatnego stukotania (jak w traktorze tylko ciszej ). Jak wcisnę sprzęgło do oporu ten dźwięk ustaje i silnik pracuje cichutko i bez drżenia.

 

Witam, ze stukotaniem tez mialem przez pewien czas problem i rozwiazalem go wymieniajac poduszki na silniki i skrzyni biegow, i podkrecilem obroty z 800 na 1000 i narazie nie stuka.

 

Oni mi mówili, że ten wyciek to trzeba by było silnik wyjmować cały itp itd

 

Czyli ogólnie jeśli nie jest tak, że doleje i odrazu przelatuje na ziemie oraz to, że temp nawet podczas jazdy jest na poziomie 90 dopiero jak stanę na dłużej to wzrasta na prawie 100 ale nie przekracza jej czyli mogę stwierdzić, że nie ma tragedii?

Bo cwaniaki postraszyli mnie,ze to bardzo niebezpieczne,ze moze sie zatrzec silnik, ze wowczas mogą mi się zablokować koła podczas jazdy itd.

 

Pytanie ogólnie też czy samo kontrolowanie ilości płynu w zbiorczniku oraz wskazówki temp. wystarczy.

 

Mozesz miec tak jak ja ze nie otwieral sie termostat gotowalo mi plyn i wywalalo przewodami jak sie otworzyl to wode dopiero pobieral z ze zbiormika wyrownawczego i ciagle go tam brakowalo, po wymianie termostatu wszystko wrocilo do normy do daje ze mam diesla i przed wymiana temperatura @rzekraczala 95 a teraz ma marne 85 na wskazniku. Moze moj post cos ci pomoze pozdrawiam

 

[Gość DAROMV6]

patrz komu i na daty postów

na które odpowiadasz

 

[Gość Angelika_C]

patrz komu i na daty postów

Sorki lecz muszę zadać pytanie koledze do którego to dotyczy.

Nie kcem ale muszem

podkrecilem obroty z 800 na 1000

Jak to jest możliwe :