Silnik obiegu otwartego. Problem rozwiązany?

[Gość Anonymous]

Witam.

Chciałem zapytać czy astry II produkowane powiedzmy od 2008 roku mają problem z tym felernym silnikiem obiegu otwartego rozwiązany?

Chodzi o włączanie obiegu otwartego, te silniczki lubią podobno paść ze względu ciągła prace w obiegu otwartym.

 

[Gość emtecc]

kto ci tak powiedział że w obiegu otwartym silniczek pracuje cały czas??

Miałem mały problem, mianowicie zamknąłem obieg na wewnętrzny i nie chciał się otworzyć. na drugi dzień zdjąłem schowek, problem sam ustąpił i nie dowiedziałem się co jest winą. do tej pory jest wszystko OK....

Nie zauważyłem żeby silnik pracował jak otwarty. jak jest zamknięty również nie pracuje. tylko podczas ruchów tej klapki zamykającej obieg silniczek pracuje

 

[Gość Anonymous]

Z tego co wyczytałem w necie i tak to przynajmniej zrozumiałem, to po otwarciu/zamknięciu klapki silniczek nadal na nią napiera, a że nie ma możliwości juz popchnięcia klapki bardziej to tylko na nią naciska nie powodując już dalszego ruchu. Dla mnie tez to jest dziwne, ale tak to zrozumiałem.

 

[Gość emtecc]

no ja nie wiem..... też czytałem że jest jakieś "napięcie" - polaryzacja na nim ale jak to rozłożyłem i bawiłem sie tym silniczkiem żeby znaleźć przyczynę dlaczego nie działał to dochodziło do momentu i się zatrzymywał, w drugą stronę to samo.

Może chodzi o to że nie daje się cofnąć w drugą stronę. Tak jak pisałem: silniczek wyraźnie słychać tylko wtedy gdy klapka się porusza w innym wypadku cisza

 

[Gość Anonymous]

No cóż, dzięki za odpowiedź :-)

Pozdrawiam.

 

[Gość daro]

tak to przynajmniej zrozumiałem, to po otwarciu/zamknięciu klapki silniczek nadal na nią napiera, a że nie ma możliwości juz popchnięcia klapki bardziej to tylko na nią naciska nie powodując już dalszego ruchu.

Też miałem problem z obiegiem wewnętrznym i potwierdzam że tak jest.

 

[Gość Anonymous]

Walczę z tym silniczkiem od kilku dni, sprawdziłem napięcia i działanie całego mechanizmu, tak jak napisał "daro" silnik jest cały czas pod napięciem dociskając cały czas klapkę zmienia sie tylko polaryzacja powodując obrót w jedną lub drugą stronę, silniczek staje bo ma ograniczniki. Sprawdziłem na dwóch silniczkach używanych które na sucho działały bez zażutu to jednak powłożeniu do całego mechanizmu troche działają a troche nie, można też dotknąć po dłuższej jeździe silniczka i czuć ewidentnie że sie mocno grzeje, co prawdopodobnie jest przyczyną ich czestych awarii. Zastanawia mnie tylko czy jeśli zakupię nowy silniczek za sporą kasę to jak długo bedzie działał prawidłowo(bo nie wiem czy warto go kupować).

A moze ma ktoś jakiś patent na rozwiązanie tego problemu. W Astrze I nigdy nie miałem tego problemu zawsze działało to bez zarzutu, może da się to przełożyć?

 

[Gość Anonymous]

A jak ta sprawa jest rozwiązana w innych moedelach, markach? Też mają silniczki non stop pod napięciem czy jakieś inne mechanizmy. Kto by pomyślał ze jakieś niemiec zrobi taki badziew, przecież samo przez się jest zenujące rozwiązanie.

 

[Gość Anonymous]

U mnie jest bardzo podobnie, ale dochodzi do tego dziwne falowanie nawiewu i oszronienie lewej części kabiny. Chodzi mi o szyby oczywiście Czy wiecie może co to jest?

 

[Gość daro]

ale dochodzi do tego dziwne falowanie nawiewu

Prawdopodobnie zerwanie połączenia między silniczkiem a klapka,która zamyka,otwiera obieg wewnętrzny.po prostu oś klapki pękła i stąd efekt otwierania i zamykania obiegu.Jest opisane na forum co i jak można zrobić aby nie naciągać się na dodatkowe koszta.Musisz poszukać,chodzi o wymontowanie klapki o odwrócenie jej o 180*.