pasek alternatora gwiżdże

[Gość jacek_lbn]

witam dzisiaj swój żywot zakończył pasek od alternatora

no i po wymianie na nowy przy zwiększaniu obrotów zaczyna gwizdać

co jest tego przyczyna

pasek jest za lekko czy za mocno naciągnięty

 

[Gość daro]

Jeżeli gwiżdże to za bardzo a jak piszczy to za słabo.

 

[Gość jacek_lbn]

dzięki jutro poluzuje trochę ale to dziwne ze za mocno bo tam jest taki uchwyt do mocowania alternatora i jak założyłem pasek to musiałem sporo naciągać żebym mógł w kręcić tam śrubę w ten uchwyt

 

[ Dodano: Czw Lut 25, 2010 14:22 ]

poluzowałem troche pasek ale dalej gwizdze

 

[Gość konrado666]

psiknij na niego WD40, gdzieś wyczytałem ze jednemu facetowi to pomogło. Pozdro

 

[Gość Anonymous]

Na mój gust, to gwizd łożyska.

 

[Gość Anonymous]

witam

według mnie to tak jak wyzej za bardzo nacigniety pasek powoduje duzy nacisk na łozysko alternatora i to one daja o sobie znac moze sie juz skaczyły??

 

[Gość silvo44]

psiknij na niego WD40,

... NIE to olej, nie nadaje sie do regeneracji paska alternatora ...

... można użyć tego - http://moto.allegro.pl/item927723384_cyclo_belt_dressing_do_paskow_klinowych.html

 

[Gość jacek_lbn]

czego nie wd40 .

a co do poluzowania paska to nie da rady jak poluzuje to nie będzie dobrze skręcony . alternator ma taki uchwyt i od strony szyby jest taka blaszka . która łączy silnik z alternatorem wiecie o co mi chodzi jak poluzuje to nie dam rady tego skręcić bo się nie da chyba ze to metalowe mocowanie wygnę

 

Poprawiłem"regulamin 3,1"/ andrzej_m55

 

[Gość silvo44]

czego nie wd40 .

... dlaczego lub czemu ...

... napisałem to jest olej - bedzie się jeszcze bardziej ślizgał a Ty potrzebujesz aby zwiększył swoją przyczepność ... do tego jest środek z linka ... pozdro ...

 

[Gość zasit]

Ja ostatnio wlasnie bawilem sie w wymiane paska, zalozylem nowy boscha i na trasie to byla masakra, jak wjechalem w kazluze to od razu pojawial sie pisk i za male napiecie ladowania bo pasek sie slizgal nie przekazujac mocy do alternatora.

 

Potem zostalo to odpowiednio naciagniete i narazie jest ok

Ciezko wyczuc odpowiedni moment za slabo nie moze byc i za mocno takze u mnie teraz Corsa po wymianie rozrzadu i paska klinowego chodzi jakby miala jakas turbine - tak dziwnie i smiesznie swiszczy mam nadzieje ze po jakims czasie sie ustatkuje