Gość LUK B. 28 Opublikowano 17 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Witam wszystkich serdecznie . Już opisuje mój przypadek. Po koleji. Po pierwsze mechanik zwlekał mnie ile mógł co doprowadzało mnie do obłędu. Kiedy wreszcie znalazł dla mnie czas diagnoza była szybka, do wymiany końcówki drążka. Podejrzewałem je więc oczywiście byłem . Jest przyczyna. Nadszedł dzień wyminany a następnie autostradka hehe i tu przykre rozczarowanie . Wibracje były nadal. Kolejna wizyta i do wymiany poszły sworznie ( ponieważ to to na bank). I co? płacz i rozpacz auto nie daje sie prowadzić uczciwie. Więc znów do garażu i sprawdził opony. Popatrzył, popatrzył i wieci co po zużyciu bieżnika stwierdził że to raczej nie one( wcześniej je też sprawdzał i mówił że 100% to nie one) ale wrzuci je do wyważenia. I tu zaczyna sie coś dziać. Trzeba było poprawić odważniki na nowe ten zabieg coś dał bo targania przesunęły sie na większa prędkość 110-130km/h. Ale więcej nie potrafił zrobić. Trochę mi zajęło znaleźenie odpowiedniego wulkanizatora i doprowadziłem autko do ładu . Żadnych wibracji, żadnego targania. Winne były opony i to obydwie. Prawa pożalsie Boże a lewa strach gadać . Szkoda tylko że wcześniej nie zaglądnąłem tu i nie widziałem Waszych ostatnich rad. Powiem Wam jedno uważajcie na mechaników którzy zamiast szukać przyczyn wolą wymieniać jedne części na drugie . Pozdrawiam Wszystkich i dzięki dla Kicaja za trafne podpowiedzi.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/28288-wibracje-na-kierownicy/page/2/#findComment-91873 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.