FRONTERA B 2.2 99 r.benz wyrzuca płyn (gotuje) przegrzewa

[Gość zbyszek564]

WITAM WSZYSTKICH.

Prosze o rade.Mój problem jest taki że od dłuzszego czasu moja frota B2.2 BENZ. 99r zaczeła sie grzać wywalać płyn braki ogrzewania,mechanik stwierdził ze walnięta uszczelka pod głowicą .wymieniłem ale problem nie zniknął.Mechanior niewie co dalej robić .udałem sie do innego ten to somo uszczelka do wyniany zdecydowałem wymienić jeszcze raz niestety problem nie znika

głowica sprawdzona żadnych peknięć termostat nowy.pompa nowa,chłodnica ok sprawdzona,czujniki ok,i jak sie grzał tak sie grzeje wywala płyn i niema mądrego ,nikt niewie co dalej robić POMÓŻcie.Nadmieniam ze ogryewanie zanika gdy temp.osiagnie ponad 100 uruchamiaja sie wentylatoryi juz brak goracego powietrya .gdy auto chwile ostzgnie i zacznie sie na nowo nagrzew c ogrzewanie zaczyna znowu dzialac.plzn czesto wywala gdy tempjest wnormie ok90 zgasze silnik i za ok40 sek.sie wzwalanie plynu z silnika )gotuje a wentzlator na wylaczonym zaplonie nie wlacza sie.cyekam na madre rady bo co tu teraz robic.

POZDRAWIAM[/center][/fade]

 

[Gość Sylwian]

Objawy uszczelki to puchnące węze dymienie ze zbiorniczka wyrównawczego ,bąble gazowe.Termostat czy ci funkcjonuje czy po nagrzaniu silnika ci puszcza na chłodnice pomacaj węze no i czy nie masz czasem gdzieś zle podłączonych węży.Może partacze wymieniający uszczelke nie dali do sprawdzenia głowicy może być mikropęknięcie.Według mnie to może być też zapowietrzenie układu a i może jeśli autko z LPG to może ktoś żle podłączył węze pod parownik.Zapchana kamieniem nagrzewnica też może być.Zapchane nagrzewnice to efekty płynów chłodniczych o letniej jezdzie na wodzie nie wspominając.Najlepsze płyny to te dorabiane z koncentratów i destylatu -jedno nie zżerają chłodnic,nie zakamieniają nagrzewnic i nie (gnije) tak szybko od nich uszczelka pod głowicą. Proponyje grzanie w kabinie na ful ,odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego i gaziora mu obserwuj czy jest minimalny przepływ z chłodnicy do zbiorniczka ten cienki wężyk z chłodnicy i drugi wychodzący z termostatu oba mają za zadanie odpowietrzać układ jeden krótki obieg czyli silnik ,nagrzewnica,ewentualnie LPG drugi duży układ już po zagrzaniu silnika,pomacaj rury dolot,wylot do nagrzewnicy .Dolot do nagrzewnicy idzie z głowicy wyłazi z niej i wchodzi do nagrzewnicy i ten wąż bym pomacał powinien być gorący wylotowy idzie do parownika od LPG a dalej już w trójnik zbiorczy ssania pompy wodnej.Tylko nie wiem czy na wyjściu z głowicy nie ma dodatkowego termostatu na tym małym obiegu silnik,nagrzewnica.Moja frota A i troche inny model motorka.Jak ci się zagrzeje to zanika grzanie z nagrzewnicy bo płyn ci wywala i wszystko staje brak obiegu może być zakamieniona chłodnica głowna i płyn się przegrzewa wymacaj chłodnice czy po złapaniu temperatyry idzie przez nią płyn i czy do zbiorniczka jest minimalny przepływ z cienkiego wężyka z chłodnicy i termostatu jeśli u ciebie taki jest.Wentylator powinien się zalączyć od czujnika temperatury czujnik jest za termostatem na drodze do chłodnicy albo termostat ci się nie otwiera albo czujnik albo wentylator niesprawny.Może masz coś pomylone z wężami bo objawy wskazuja na uszczelke .

 

[Gość avis21]

Widać, ze prawie wszytko powymieniałeś, oprócz rur przepływowych.

Zanim zdecydujesz się kolejny raz robić głowicę ponownie powymieniaj czujnik temp i termostat. Jest to tańsze niż kolejna naprawa głowicy/uszczelki.

Może ci mechanicy nie przyłożyli się do swej roboty albo głowica nie była sprawdzona dokładnie lub wcale.

Jeśli się uporasz z problemem, napisz na forum. Z chęcią dowiem się co jeszcze może być przyczyną.

 

[Gość Rowinx]

i tu jeszcze pytanie czy głowica był planowana bo jak nie to żadna wymiana uszczelki nie pomoże a u partaczy bywa tak że składają po najmniejszej linii oporu a kasują za wszystko co tylko jest możliwe, ja przy każdej wymianie uszczelki daję głowicę do planowanie a jak dostała temperatury to na bank trzeba ją lekko liznąć

 

[Gość zbyszek564]

Dziekuje za sugestje sprawdze jeszcze nagrzewnice możliwe ze faktycznie może cośz nią nie tak.Głowica była planowana i sprawdzana pod wzgledem mikropeknięć,chłodnica główna jak już pisałem była sprawdzona jest ok.czujniki też ,juz niewiem za co sie brać dzieki za rady kazda sie przyda może w końcu trafie na wade .jak dojdziemy co jest przyczyną to napisze ale póki co to czekam na wasze rady.

POZDRAWIAM.

 

[Gość Sylwian]

zacznij od początku czyli od termostatu mimo że był wymieniany na nowy,nowy może też być wadliwy.

 

[Gość zbyszek564]

Sprawa rozwiązana.Sylwian masz racje nowy termostat był walniety po wymianie jest wszystko ok. szkoda tylko że mechaniory nie wzieły tego pod uwagę tylko od razu sie brali za wymiane uszczelki .żaden nie wpadł na to że nowe może mieć wade.SZODA KOSZTÓW.

dziękuję i pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki za ten post...też będę musiał wymienić bo tez sie grzał... puki co zmieniłem płyn na taki co wytrzymuje wysokie temperatury. Jaki koszt termostatu?

 

[Gość zbyszek564]

kup tylko orginał koszt ok 250zł.Ponieważ zamienniki do tej froty nie zdają egzaminy nie otwierają sie do końca ,a co za tym idzie zaczyna bulgotać i powstaje poducha i dzieją sie różne cuda z temp.i grzaniem .Możesz jednak próbować z zamiennikiem koszt ok.100zł może trafisz .W każdym razie napisz co zdecydowałeś i jaki skutek koncowy to przyniosło .U mnie 2 zamienniki nie otwierały sie do końca.

pozdrawiam.