Nie można urochomić samochodu

[Gość Anonymous]

Witam,

 

dzisiaj (10 III 2010) rano spotkała mnie b.niemiła niespodzienka -

 

po przekręceniu kluczyka w stacyjce rozrusznik pracował ok. pół sekundy i "zdechł".

Później kręcenie kluczyka nie wywoływały absolotnie żadnej reakcji ( kompletna cisza pod maską, światł nie przygasły itd). Pulsuje jedynie kontrolka z kluczem (pewnie z inf. ze mam się udać do serwisu).

 

Temperatura była ok - 10 C, ale to nie nowość tej zimy i do tej pory zapalał bez żadnych problemów. Wczoraj zrobiłem nim ok 250 km, i nie było żadnych niepokojących objawów.

 

Astra III 1,7 D, kombi, przebieg ok. 160 tyś, pÓł roku temu osobiście sprowadzona z Niemiec, ( w Polsce wymieniłem pasek rozrządu, pompę wodną i przepusnicę, oleje i filtry przed zimą) tankowane wyłącznie na Shell.

 

Co to może być ? POMOCY !

 

[kicaj]

Pulsuje jedynie kontrolka z kluczem

 

=immobilizer

sprobuj drugim kluczem

i sprawdz napiecie na akku

 

[Gość Anonymous]

Faktycznie co s z immo ( dzieki za info). Drugim kluczykiem odpaliłem, a i ten "pierwszy" potem działał normalnie.

 

W ASO powiedzieli, że " ten model tak ma" .

 

Czy ktoś wie jak się przet tym zabezpieczyć ( nie usmiecha mi się jezdzenie wszędzie z 2 kluczami) ?

 

[hadzii123]

Być może bateria w kluczyku do wymiany, lub zimny lut. Nie spadł ci wcześniej na coś twardego ten kluczyk?

 

[Gość spewak]

Być może bateria w kluczyku do wymiany, lub zimny lut. Nie spadł ci wcześniej na coś twardego ten kluczyk?

Kolego bateria i luty nie maja nic do immo. Transponder w kluczyku jest pasywny i mógł co najwyżej się uszkodzić co jest też mało prawdopodobne ze względu na plastikową obudowę. Mógł zdarzyć się też błąd odczytu. Jeśli problem będzie się powtarzał z tym jednym kluczykiem to trzeba wymienić pestkę. Jeśli pojawia sie na każdym to coś z elektroniką w aucie.

 

[hadzii123]

Faktycznie, bateria jest tylko do centralnego. A z tym upadkiem to mój kolega miał przykrą i kosztowną przygodę, żona z pierwszego piętra rzuciła mu kluczyki a on ich nie złapał, spadły na ziemię i niestety musiał dorabiać bo już nie odpalał z tego kluczyka.

 

[Gość gentacz]

Witam.Okolo 6 miesiwcy temu mialem podobna sytuacje.Wstaje rano do pracy,przekrecam kluczykiem a tu nic no i kontrolka z kluczykiem sie pali.mechanikiem nie jest wiec po instrukcje a tam -sprobowac zapasowym kluczykiem. I tu zonk bo drugiego nie mialem .Co mialem robic, bez auta nie dam rady no wiec autko musialem ciagnac do serwisu bo nie wiedzieli czy to kluczyk czy nie.Okazalo sie ze jednak kluczyk skasowali mnie ostro (220 funtow http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/shocking.gif ).dwa tygodnie temu znalazlem niezalezna firme, ktora kluczyk moze dorobic za polowe.Nastepnym razem nie dam sie naciagnac .pozdro