Skocz do zawartości

Pływajacy tyl


Rekomendowane odpowiedzi

Witam...

mam wieeelki problem;( mianowicie po odbiorze samochodu od mechanika(wymieniony alternator i zrobiony reczny) samochod zaczal mi mocniej plywac na zakretach.. wczesniej bylo juz tak, ale tak delikatnie;( nie wiem czego to moze byc wina i ile taka naprawa moze kosztowac. Zbierznosc jest oka, koles na hamowni mowil mi miesiac temu ze amorek prawy tyl jest juz troszeczke zuzyty, ale to chyba nie moze byc jego wina;( Dziekuje za odp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amorek prawy tyl jest juz troszeczke zuzyty, ale to chyba nie moze byc jego wina

moze

moze tez byc wibita guma na stabilizatorze

albo tuleje zawieszenia

jak i wiele innych rzeczy

na odleglosc nikt nie powie co

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

pływanie auta (VB) jest spowodowane wybitymi tulejami "tzw. pływającymi albo silentblockami" ich koszt wymiany jest stosunkowo tani ... jedna kosztuje 25 zł a trzeba ich 4 (jest 6 ale tych z przodu nie zawsze trzeba wymieniać) ... jest jeszcze kwestia wymiany :lol: ja wymieniałem sam, bo mam specjalne urządzonko do tego ... nie wiem ile u mechanika zapłacisz :beer:

dziwie się, że nie słyszysz żadnych stuków w zawieszeniu ... zwykle strasznie "pukają" jak sie wybiją

aczkolwiek mogą to być też amory ... ja miałem u siebie niby po 60% a jak się rozbujała na dołkach to ładowała hakiem po asfalcie :beer:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tuleji w VB jest z tylu razem 10 :lol:

i nie kupowac tanizny bo za pol roku bedzie to samo

lemforder to kupowac a nie jakies cuda firmy kogucik

Febi tez nie jest dobre

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

1. racja jest 10, ale tych przy kołach jest 6 a one się zazwyczaj wybijają ...

2. nie każdego stać od razu na Lemforder'a ...;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze i nie stac

ale robisz raz i dobrze

a nie 2 razy taniej (to tylko zludzenie ze wydzie taniej )

suma sumarum wychodzi to samo albo i drozej

dwa razy robocizna i dwa razy geometria

 

kto mysli zrobi to raz na dobrych czesciach

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź na stację diagnostyczną, zrób test amortyzatorów i niech wjadą nim na szarpaki. Z tego co się orientuję nie jest to droga impreza (do 100PLN max). Jeśli nie trafisz na łajzę która nie ma zielonego pojęcia (a na stacjach kontroli pojazdów rzadziej się tacy trafiają) to będziesz miał pewną diagnozę.

W mojej Zafirze miałem z tyłu, a raczej nie miałem prawego amortyzatora. Strach było jeździć, kiedy wjeżdżałem prawą stroną w dziurę (nawet nie wielką) to prawie bokiem stawiało, po wymianie jedzie jak po szynach.

Tuleje lub inne elementy też nie wykluczone, jedź sprawdź nie ma co zgadywać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności