Skocz do zawartości

Nie wkręca się na obroty, gaśnie.


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam! Posiadam astre F z 93 roku, silnik 1,4 "V8" :| . Mam z nią następujący problem. Od pewnego czasu coś ją zamulało na chwile tzn. przez chwile (kilka sekund) auto nie reagowało na gaz tylko zwalniało potem było szarpnięcie i jechało dalej. Między czasie padł alternator. Po naprawie zalałem pełen bak i auto jeździło bez problemów. Problem przerywania zanikł. Dziś jadąc do pracy „zapaliła mi się rezerwa”. Po kilku km problem powrócił i na dodatek się nasilił. Auto odpala ale jak się doda gazu to auto od razu gaśnie, nie da się go wkręcić na obroty. Jak nie ruszam gazem to obroty wariują aż auto zgaśnie. Czy możliwe ze cos jest nie tak z pompą paliwa i jak jest mało paliwa w baku to niepodaje dobrze paliwa. Dodam ze paliwo w baku jest na 100% bo wlałem jej 2 litry ;) (niemiałem większej butelki w aucie, a pchać na stacje mi się nie chciało) ale nic nie pomogło.

 

PS. Jeśli ma to jakieś znaczenie to auto nieposiada podtlenku LPG

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam Michał

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Emsi0072007

Dobrze kombinujesz. Zalej więcej beny, jak problem zniknie to będzie to. Może masz zbiornik wgnieciony i wypukły w miejscu gdzie pompka zasysa paliwo, spotkałem się z takim przypadkiem. Jak to nie to wtedy wyjmij pompkę i zobacz czy z nia jest wszystko w porządku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Powracam do tematu. Wymieniłem aparat zapłonowy ponieważ rozwaliła się kostka od czujnika hella (czy jak mu tam). Po montażu aparatu auto śmiga wszystko było ok. Jest to auto żony a ona ostatnio zajmuje się naszym synkiem a nie jeździ samochodem auto stoi, no ale musiała pojechać na miasto i po kilkudniowym postoju auto odpala ale obroty skaczą do ok. 3 tyś i jak spadną auto gaśnie, 0 reakcji na gaz. Wczoraj wymontowałem ten aparat i wyczyściłem i auto śmiga. Żona jeździła po mieście i 0 problemu. Dziś rano chciałem zostawić żonie swoje auto i pojechać do pracy astrą ale lipa bo znowu to samo. O co kaman??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności