Problem z ładowaniem

[Gość Anonymous]

Witam.

Bez zbędnego opisywania historii, chyba ze będzie to później potrzebne, opisze problem na podstawie dzisiejszych pomiarów...

 

Otóż, z wczoraj na dzisiaj doładowywałem aku, przy montowaniu go rano napięcie w spoczynku wynosiło 12,8.., po dopaleniu auta spadło do 12,4..., po przejechanie 20 km spadło do 11, 68...pełen nadziei - mając przed sobą 70 km drogi z Opola do Gliwic, wyłączyłem światła - na liczniku 80 km/h i jadę...jednak w Gliwicach pomiar na włączonym silniku pokazał 13,4 !!

 

Mogę prosić o jakąś mądrą analizę ? !

Będę bardzo wdzięczny

 

poprawiłem i przeniosłem §4.(daro)

 

[Gość marcin84]

W piewszej chwili pomyslałem brak ładowania ale skoro przy wyłączonych światłach napięcie jest to trzeba powtórzyć pomiary.

Powtórz pomiar napięcia na włączonych światłach, w stani spoczynkowym, po czym z różnymi powłączanymi odbiornikami zarówno przy zgaszonym i zapalonym silniku. Da to szerszy obraz.

Przejrzyj jeszcze masę z alternatora i wszystkie jego połączenia, możliwe również ze regulator napięcia padł.

 

[Gość Anonymous]

na wyłączonym 12,4...

przy włączonych swiatłach 12,2..

 

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 14:17 ]

a jeszcze jedno pytanie....

czy jak akumulator jest słaby, stary...wiadomo o co chodzi... to łądowanie z alternatora spada ? czy nadal powinno byc w przedziale 13,9-14,4

 

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 20:27 ]

zostawiłem auto na parę godzin...

i znowu to samo, napiecie na aku 12,8

po zapaleniu silnika 12,4, przy gazowaniu maleje...

 

[Gość zkoz]

a jeszcze jedno pytanie....

czy jak akumulator jest słaby, stary...wiadomo o co chodzi... to łądowanie z alternatora spada ? czy nadal powinno byc w przedziale 13,9-14,4

 

Powinno być w tym przedziale niezależnie od starości aku.

Mi to wygląda na zabrudzenia, rozbierz i wyczyść co się da.