silnik gaśnie po uruchomieniu

[Gość Pavlito26]

Witam

Jestem posiadaczem opla corsy b, 1.4eco, 1996, silnik X14SZ, benzyna, przebieg 120 tys km

od miesiąca mam problem przy odpalaniu z rana albo po kilkugodzinnym postoju

silnik odpala bez problemu ale pi ok 10 sek obroty lecą w dół i gaśnie

czasem po odpaleniu uda mi się jeszcze kawałek podjechać i gaśnie po ok 30 sek

odpalam ponownie i po kilku sek znowu gaśnie

dopiero za 4-5 razem sytuacja wraca do normy i autko jeździ bez zakłóceń

sytuacja najczęściej powtarza się rano ale bywa też że jeśli stoi cały dzień bez odpalania to po odpaleniu marudzi (gaśnie)

w aucie

wymieniałem ostatnimi czasy sondę lambda, świece, filtr paliwa

(powietrza i oleju zresztą też) no i jeszcze rozrząd

ktoś ma może jakiś pomysł

cóż to może być?

może czujnik temperatury-znalazłem tak trochę po omacku w necie ale nie wiem czy to może być przyczyną

pozdr i liczę na pomoc:)

 

[Gość Dario19823]

rzuc okiem na pompe paliwowa

 

[Gość Pavlito26]

Też o tym myślałem ale czy wtedy nie byłoby problemów także w trakcie jazdy?

Kurcze nie znam się natym i tak trochę dzialam po omacku.

Jutro umawiam sie na diagnostykę ale jako że niecierpliwy jestem to chciałem też poznać opinie forumowiczów jakie mogą być ew przyczynyno i żeby zawczasu ceny posprawdzać

Dzięki za odpowiedź, pozdr

 

[Gość Dario19823]

wiem??? wymieniałes kiedys filter paliwa. taki metalowy koło koła. jest z prawej strony. moze jest tak zabity ze nie puszcza paliwa. pompa ciagnie wtdey pali i znowu sie zatyka. daj nzac jak znajdziesz przyczyne. ciekaw jestem

 

[Gość Pavlito26]

Filtr paliwa to była pierwsza diagnoza i wymieniłem go w zeszłym tygodniu ale niestety poprawy nie było. Tak wogóle to filtr był założony odwrotnie - strzałka była w kierunku przeciwnym do przepływu paliwa. To już drugie auto w którym tak miałem, wcześniej w CC 700. Pomyślałem że jeśli to się zdarza przy zimnym silniku to może czujnik temp. Zobaczymy co Pan Diagnosta powie:) Chce to szybko załatwić bo w najbliższym czasie czeka mnie kilka dalszych tras a nie chciałbym żeby coś poważniejszego stało sie w na trasie. Lepiej się jedzie ze świadomością żę z autem wszystko ok.

 

[Gość Dario19823]

to nie czujnik. jak by było czujnik auto chodziło by raz wysoko raz nisko obroty by skakały. Czy to na zimnym ,czy na ciepłym. Mam corse taka sama jak ty nawet ten sam rok. tylko chyba inny kolor. Ale teraz to sam nie wiem co ci napisac , moze tez byc mała błachostka? , a nie pali ci sie czek point. kontrolka od komputera. Ja miałem rozne problemy ale z takim sie jeszcze nie sptkałem. >>>>>>>>>>>>>>> Moze komputer odcina ci zapłon autko gasnie. Tez tak moze byc. Napisz jak bedzisz wiedział [email protected]. Czekam

 

[Gość Pavlito26]

No właśnie check point się nie pali. Auto po prostu gaśnie. Jutro popołudniu odstawiam auto do diagnosty, zostawiam na noc a on rano na zimnym silniku podepnie kompa i sprawdzi. Na ciepłym pali raczej bez problemu więc mogłoby nic nie wykazać. Dam znać w czwartek jak poszło i co to było. Mam nadzieję że już w piątek rano wsiądę do auta bez stresu że nie odpali. pozdro

 

[Gość bulcu88]

siema

pisałem już o moim problemie

mam zdaje się gruuby problem z moją corsą mianowicie:

samochód był używany kilka dni temu i normalnie wszystko działało (obróciłem w obydwie strony

i wszystko było normalnie)

dzisiaj siadam odpalam a spod maski dobiega pisk czy jakby to nazwać jazgot. silnik

zgasł po 4-5 sekundach

podjąłem jeszcze jedną próbe odpalenia przy przekręcaniu kluczyka (odpalaniu) znów było słychać ten dźwięk, i ogólnie "nie miał siły kęcić"

3 raz nie próbowałem żeby nie spiepszzyć sprawy jeszcze bardziej

 

olej

jest w silniku, nic nie cieknie, kontrolki się świecą, a jedyny pasek jaki widze pod maską zdaje się być cały

ale jak otworzyłem maskę to pojawił się leekki dymek(nie kopeć , ale dymek)

 

co to może być??

 

ale wczoraj doszedł jeszcze jeden motyw..corsa odpaliła, ale po ok 4sec zgasła i już nie chciała zapalić.. dzisiaj znowu raz odpaliła(za 1 razem) i zgasła, a drugi raz nie mogę jej uruchomić

miał ktoś taki problem??co to może być?

 

[Gość kolszak]

ale wczoraj doszedł jeszcze jeden motyw..corsa odpaliła, ale po ok 4sec zgasła i już nie chciała zapalić.. dzisiaj znowu raz odpaliła(za 1 razem) i zgasła, a drugi raz nie mogę jej uruchomić

miał ktoś taki problem??co to może być?

Sprawdź aparat zapłonowy, czy wogóle jest iskra się zastanawiam. Sam zobaczysz ze to troche jest badziewie bo wewnętrzne przewody dają ładną dużą iskrę zewnętrzne ledwo żywą. Jak chcesz sprawdzić czy to jest winą podmień z innego samochodu. (mam ten sam samochod rocznikowo i wyposazeniowo) Jedyne co moze się tam popsuć bez swiecenia check engine to własnie te aparat (przynajmniej mi to przychodzi na myśl). Swoją drogą warto zerknąc czy aby check engine, kontrolka poduszki i kontrolka ciśnienia oleju gasną w różnym czasie (da sie to zaobserwować) by mieć pewność, ze ktoś kiedyś check engine nie podłączył np. do obwodu kontrolki oleju.

 

[Gość stramer]

Mam podobny problem w Corsie C. Problemy przy odpaleniu pojawiają się przeważnie gdy jest wilgotno. Silnik odpala na kilka sekund i gaśnie. Zauważyłem że wystarczy pieprznąć w deskę rozdzielczą i problem znika. Czasem też w czasie jazdy gasną mi wszystkie zegary (ponownie "naprawiam" problem pięścią ) Podczas uruchamiania silnika świeci się żółta kontrolka. Nie wiem co to moze być, nie znam sie na tym, auto dostałem niedawno. Prosze o jakąś pomoc, chciałbym ten problem wyeliminować. Dzięki