podłużnice tył astra f

[Gość arektop]

Mam dosyć poważny problem z moją ukochaną asią Jak mechanicznie jest ok to oczywiście buda pozostawia wiele do życzenia podłoga posiada pare dziur a podłużnice z tyłu i gniazda spreżyn są zjedzone przez rudą, niestety boki podłużnic też są zjedzone, czy opłaca mi się robić te podłuznice

http://forum.samnaprawiam.com/nadwozie-naprawa-tylnych-podluznic-vt69.htm

na tej stronce widziałem jak ładnie można to zrobić ale moje są jeszcze w gorszym stanie niż te na tych zdjęciach. Co mam robić szukać nowej budy czy da się wymienić całe podłużnice? Proszę o radę . Jak by się dało to zrobić to zamierzam sam to zrobić ale nie miałem nigdy doświadczenia z takimi rzeczami. czy podejmować się remontu budy czy szukać innej?

Astra f 1,4 benzyna-gaz z 1992r

 

[Gość Gawlak]

budy zmienic nie mozna wedlug polskich przepisow

albo remont albo nowe auto

 

[Gość arektop]

tzn myslałem o kupnie astry z papierami i przekręconym silnikiem i włożeniem silnika ze swoje astry i zarejestrowanie jej na papierach kupionej ale nie wiem po ile takie auta chodza nie na chodzie i nie wiem co mi sie bardziej oplaca a że remontu tego typu nie robiłem nigdy i troche się boje że spiepsze geometrie auta itd itp i tylko kase wyrzuce w błoto. A jak byłem u blacharza to mi powiedział że 2tysie odemnie weżmie za same podłużnice to mu podziękowałem.

 

[ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 01:25 ]

i jeszcze mam pytanie jak się okaże że na moich podłużnicach jest sama ruda i nie ma do czego spawać to czy da się wspawać nowe podłużnice czy najlepiej spawać cały tył czyli podłoga bagażnika z nadkolami i podłużnicami?

 

[Gość arek]

kolego

jak nigdy tego nie robiles to tez raczej sie za to nie zabieraj

poczawszy od tego ze trzeba miec czym to tez trzeba wiedziec jak

skoroblacharz stwierdzil tyle to popytaj u innych

moze bedzie taniej

aczkolwiek musisz wiedziec ze roboty przy tym troche jest a im gorszy stan tym wiecej

a za darmo niestety tez nikt robic nie bedzie

chyba ze pan kaziow stodole za flaszki 2 to zrobi

ale wtedy tez o jakosci zbyt wielkiej mowy byc nie moze - aczkolwiek zdazaja sie zlote raczki

 

[Gość arektop]

tak się składa że mam czym i teoretycznie wiem co trzeba zrobić troche na ten temat poczytałem w necie i w książkach pogadałem z blacharzem co mi potwierdził moją wizje naprawy jak to trzeba zrobić tyłko boje się czy naprawa podłużnić może wpłynąć na geometrie? jeżeli walne się o pare mm bądz cm i źle pospawam podłużnice czy mogą wyjść jaja przy geometri tyłu ?