Skocz do zawartości

Wypalony zawór Astra F 1,6 16V


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam!

 

Moje auto to Opel Astra '97 1,6 16V. Podczas podróży do Zakopanego auto zasłabło, przy ruszaniu okropnie trzęsie autem, silnik nie ma mocy. W Radomiu trafiłem do mechanika. Przewody zostały sprawdzone i są sprawne. Okazało się, że nie pali na 1 cylinder (drugi od lewej). Po sprawdzeniu kompresji okazało się, że jej brak (zresztą to widać - wylatuje powietrze z okolic tego cylindra). Mechanik strwierdził, że to wypalony zawór.

Ponieważ nie chciałem zostawiać auta w połowie drogi, a mechanik był tego dnia zapracowany, jadące towarzystwo przepakowało się do autobusu, a ja z powrotem do Warszawy i do Zakopanego autobusem. (Auto jak się rozbuja to jako tako jedzie, najgorzej jest z ruszaniem).

 

Wczoraj wróciłem i szukam sposobu, by reaktywować auto:)

 

Dodam, że przebieg na liczniku 141 tys (ile naprawdę nie wiem, choć jest spore prawdopodobieństwo, ze to oryginalny przebieg), auto bez gazu.

Od jakiegoś podczas odpalania trzeba było przytrzymać kluczyk jakieś 2-3 sekundy dłużej niż zwykle, żeby odpalił. Wczoraj odpaliłem i o dziwo odpalił momentalnie (niestety z podskakującym silnikiem). Oleju bierze 0,3l na 1000km (podobno Ecoteki tak mają), ale odniosłem wrażenie, że przez ostatni 1000km spalił więcej - czy to możliwe, że ten uszkodzony zawór na to wpłynął? A może to coś innego?

 

Bardzo proszę o pomoc!

Co możecie doradzić, jakie są możliwe scenariusze uszkodzeń, jakie kroki powinienem zrobić, na jakie koszty szykować?

 

Pozdrawiam

Artur

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witaj

Jesli jest to faktycznie przepalony zawór to koszt nie jest bardzo duzy - okolo 200zl za komplet zaworow z jednej strony.

 

I tak trzeba rozebrac glowice i zajrzec co sie tam stalo - w najgorszym razie zawor sie rozlecial i narobil szkod w cylindrze.

Ale podejrzewam ze ma on nadpalony grzybek i przepuszcza cisnienie - wymienic go - jak juz jest na wierzchu to i uszczelniacze zaworow (koszt niewielki 100-150zl), dotrzec pozostale zawory, sprawdzic rownosc glowicy, zalozyc nowa uszczelke (50-100zl)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jestem na etapie poszukiwań warsztatu i słyszałem już przeróżne ceny i opinie.

Najtaniej co znalazłem to 450zł (za rozkręcenie głowicy) + cena części (1 zaworu i uszczelki).

Czy wymiana wszystkich zaworów z 1 strony i wymiana uszczelniaczy podnosi znacznie koszty robocizny?

 

Czy jest prawdą, że przy każdym wyjęciu głowicy należy ją szlifować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

cene masz za głowice więc niedaj się nabić w butle , jutro jade wymienić uszczelke bo mi padła pod glowicą (u kolegi 120)-- plus wymiana uszczelniaczy ,części w swoim zakresie

 

a co do powietrza z pod głowicy to może tylko uszczelke trzeba,,,,-optymistycznie ;/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

nie powinna cena wzrosnac wiecej na robociznie jak 100zl

Jesli jest zdjeta glowica, to tak jak dla mnie w garazu wymiana, docieranie zaworow i uszczelniaczy to kwestia 1h pracy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Auto jest w warsztacie, dzisiaj będę wiedział, co w trawie piszczy.

Zrodziło się kolejne pytanie: czy konieczna jest wymiana części rozrządu?

Powiedziano mi, że na pewno pasek będzie do wymiany. Dodam, że był zmieniany 1 rok temu, jakieś 18.000km temu. Czy dobrze mówią?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Generalnie tak sie mowi, ale sporadycznie wymienia. U mnie kiedys w omie podczas jakiejs naprawy stwierdzono, ze padlo uszczelnienie lozyska napinacza paska rozrzadu, wiec wymienilem sam napinacz i przejechalem na niezmienianym pasku jeszcze ze 30 000 km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

amarant, Witam, możesz mi powiedzieć bo było przyczyną tego że Ci jeden cylinder nie palił?

 

Mam takie same objawy jak Ty i musze wiedzieć na jakie koszta się przygotować.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Okazało się, ze wypalone były 2 zawory (bodajże wydechowe). Po wymianie zaworów, uszczelek,śrób, paska rozrządu i rolki (przy okazji też uszczelniacza wału), złożeniu wszystkiego do kupy, pochodził z 10 min i bach- okazało się, że zassysa olej i podaje przez wydech.

Jak się dowiedziałem: jak uszczelnili górę to dół nie miał gdzie zassać powietrza i pociągnął olej. (przynajmniej tak zrozumiałem :D ) Więc znowu był rozkręcony. Do wymiany poszły pierścienie. Na zdjęciach widziałem, że taki ring, co jest dookoła i powinien lekko odstawać był na równi z całością.

Koszt: 2200 (Warszawa)

 

Jak na razie śmiga.

 

Ja bym zaczął od sprawdzenia świec i kabli. (też już to przeszedłem)

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

No cóż, kable sprawdziłem są na 100% dobre. Iskra jest normalnie podawna.

 

No wydaje mi się że rozrząd był dobrze założony. Robił mi to mechanik, który nie robił tego pierwszy raz na takim silniku. Zaznaczył sobie wszystkie cechy i wg. tego założył rozrząd. Po wymianie rozrządu rolek i napinacza coś mi w silniku zaczęło klepać. Mechanik powiedział że to luz na wale rozrządu.

 

Dokładnie tydzień temu, wał przesunął mi się o 2mm i napunktował wał i jeszcz jakąś cześć. Po zrzuceniu rozrządu okazało się że pompa wody cieknie i cała się rusza. Po złożeniu silnika do kupy okazało się że nie klapie. Już się ucieszyłem. Jednak okazało się ze nie pali na dwie świece. Po jakimś czasie jedna zaczęła działać a druga dalej nie działa :D

Świeca wymieniona na nowa ale bez skutku ???

 

Powiem szczerze troche mnie zmartwiłeś tym co napisałeś. A możesz mi powiedzieć ile wyszły Cie same części bez robocizny? I czy wymiana rozrządu przy takiej usterce jest konieczna, bo jakieś 600km temu wszystko zostało wymienione na nowe :):/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności