Rdza zaczyna zjadać Astrę G 2001r :/

[Gość wild_elk]

Witam

Niestety to co zobaczyłem ostatnio przy Astrze rodziców to jest jakaś paranoja. Samochód to Astra G, data produkcji 27.12.2001, kupiona i użytkowana od 15 lutego 2002 roku, wczoraj przechodząc koło samochodu jakoś po prostu spojrzałem na tylne nadkola, przykucnąłem i myślałem że mi się coś przywidziało a tu rdza zaczyna wpier....ać Opla No i dobra nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby miała kilka lat więcej, ale biorąc pod uwagę, że samochód jest użytkowany od lutego 2002 roku, od tamtego czasu do tej pory minęło 9 lat i 3 miesiące, gdzie w propagandzie Opla jest podawane dumne 12 lat gwarancji perforacyjnej przecież to jest chore samo z siebie, dodam że samochód od nowości jest własnością rodziców, średnie przebiegi roczne koło 12-15 tyś km, nigdy nie był uderzony w żadne nadkole czego jestem pewien w 110%, piszę bo raz dziwi mnie, że rdzewieje ponieważ podobno buda jest ocynkowana a dwa, powinna wytrzymać jeszcze 3 lata wg propagandy oplowskiej. Moje pytanie jest takie - czy to Was nie dziwi? Rozumiem odprysk lakieru od kamienia i wdaje się malutkie oczko rdzy, no ok uszkodzenie mechaniczne ale tu niedługo polecą całe nadkola Bez urazy dla nikogo ale mój szacunek do marki Opel spadł dość mocno po tym wszystkim, na dole zamieszczam zdjęcia w dwóch wersjach jedno to oryginał na drugim naniesione kółka z zaznaczonymi ogniskami rdzy, proszę Was o jakieś wypowiedzi, czy komuś się to już zdarzyło w tym modelu po 9 latach, jaki jest orientacyjny koszt naprawy, proszę o wszelkie opinie, pozdrawiam

 

http://img29.imageshack.us/i/sdc165602.jpg/ oryginał

http://img408.imageshack.us/i/sdc16560.jpg/ zaznaczone ogniska

 

http://img163.imageshack.us/i/sdc165612.jpg/ oryginał

http://img683.imageshack.us/i/sdc16561.jpg/ zaznaczone ogniska

 

http://img256.imageshack.us/i/sdc165662.jpg/ oryginał

http://img31.imageshack.us/i/sdc16566.jpg/ zaznaczone ogniska

 

http://img27.imageshack.us/i/sdc165712.jpg/ oryginał

http://img294.imageshack.us/i/sdc16571.jpg/ zaznaczone ogniska

 

http://img256.imageshack.us/i/sdc165742.jpg/ oryginał

http://img205.imageshack.us/i/sdc16574.jpg/ zaznaczone ogniska

 

[Gość Gawlak]

podobno buda jest ocynkowana a dwa, powinna wytrzymać jeszcze 3 lata wg propagandy oplowskiej.

wcale nie jest cynkowana

pisano juz o tym zabezpieczeniu na forum

blacha jest galwalizowana

ale proces docinana spawania i zaginana oslabia to zabezpieczenie

ranty blotnikow to jedno z takich miejsc

gwarancja jest wazna tylko i wylacznie jesli auto jest serwisowane caly czas w ASO

i jest zabezpieczane jak tego wymaga producent

gwarancja nie gwarantuje ze rdza nie wyjdzie

mozesz jedynie wymagac usuniecia tej usterki

o ile spelniasz wymogi do tego

 

[Gość wild_elk]

wybacz Gawlak, nie wiedziałem o tym, że blacha jest galwanizowana, mówię tylko co słyszałem a w temacie Astry praktycznie wcale nie siedzę. Co do warunków ewentualnych roszczeń zgadzam się wszystko ok ale chodzi mi bardziej o to czy 9 lat to nie jest trochę za wcześnie na takie wżery korozji? Nie wiesz/wiecie może czy zdarza się tak w wielu egzemplarzach czy ten był po prostu jakiś no mniej odporny? Dodam tylko, że samochód eksploatowany był normalnie bez żadnych ekstremalnych warunków, przez cały czas garażowany, w garażu jest ciepło więc nawet ewentualna wilgoć odparowuje bo średnia temperatura w garażu w zimie to około 18 stopni C, więc po prostu spodziewałem się, że pociągnie trochę dłużej jeśli nei stoi cały czas pod chmurką

 

[Gość Gawlak]

TTTM

czyli ten typ tal ma

jeden z ruda inny bez

to tylko opel

mialem VB z 2001 i tez ja wcinala

teraz mam z 2000 i ma mniej rdzy

 

na to nie ma reguly

 

[Gość spewak]

i jak zwykle zależy skąd wyjechało auto niestety polskie lubią rdzewieć i to nie tylko z 2001 niedawno ktoś pisał o aucie z 2004 r, moje np. przyjechało z zachodu było kilka razy walnięte ale odpukać na razie się trzyma.

 

[Gość kuba26]

potwierdzam. Widzialem gliwicką którą ruda zaczela konsumować od miejsca osadzenia klamki w drzwiach.. Na bank auto nie mialo kolizji.

 

[Gość wild_elk]

Gawlak dzięki za odpowiedź

spewak auto przyjechało z Niemiec, w sensie ta sztuka była wyprodukowana w Niemczech, tak przynajmniej napisali na papierach ale to i tak nic nie pomogło to nie mój samochód to niby nie mam się co martwić ale jak się ojciec o tym dowie to będzie delikatnie mówiąc zdziwiony - żeby nie było to na razie tylko ja to widziałem, muszę mu o tym powiedzieć, żeby to jakoś poratować sensownie

 

[Gość spewak]

hmm to ciekawe w takim razie nie ma reguły trzeba po prostu trafić albo jest jeszcze inna teoria byc może jak produkowali auta na eksport to mieli różne normy jakościowe dla Europy wschodniej i zachodniej.

 

[Gość zoltarsm]

Problem może być też w tym, że rodzice mają ocieplony garaż. Auto, które jeździ po naszych "posolonych" drogach i wjeżdża na noc do ciepłego garażu ulega szybszej korozji. Po prostu pod wpływem wysokiej temperatury w pomieszczeniu, sól wżera się w blachę i bardzo szybko pojawia się rdza. Jedyną możliwością, żeby tego uniknąć jest każdorazowe, dokładne opłukanie samochodu i dopiero wjazd do garażu.

Miałem Astrę II i też pojawiło mi się na nadkolach utlenianie, ale szybko zareagowałem i udało się uratować. Auto miało wtedy około 5 lat. Lakiernik od razu mnie zapytał, czy mam ocieplony garaż. Po naprawie natychmiast zlikwidowałem ogrzewanie.

 

Pozdrawiam

 

[Gość]

każdorazowe, dokładne opłukanie samochodu i dopiero wjazd do garażu.

A jak to uczynić na 20 stopniowym mrozie?

I to dokładnie?