EGR czy Klapy wirowe a może turbina?

[Gość Cappadondal]

No i dalsza cześć opowiesci:

 

Tym razem jestem po kolejnym wyjeżdzie z ASO.

Samochód byl u nich na dwa dni

- sprawdzali szczelnośc całego ukladu - wszystko ok

- sprawdzali doładowanie turbiny, tym razem również podczas jazdy - wszystko ok (ładuje takie cisnienie jakie powinno byc)

- rozkręcili nawet turbine a własciwie jej osłony by zobaczyć jak wyglada, pracuje itd. - na oko wszystko ok

- słuchali słuchawkami lekarskimi skad wydobywa się ten wspominany przeze mnie świst - stwierdzili że z turbiny

 

...powiem tak - ostateczna diagnoza ASO to - TURBINA.

Zeby wyeliminowac ten efekt trzeba by bylo wymienić turbine - to ich rada

Powiedzieli że jest coś nie tak w jej wnętrzu ale nie są w stanie do konca stwierdzić co.

Nie znam sie mocno na mechanice samochodowej ale mowili coś o jej wewnetrznym zaworze cisnienia/upustowym który nie reaguje tak jak powinien. Że coś w niej sie zatyka

 

Nie wiem do konca czy są oni sami przekonani o tym co stwierdzili - czy bylo to tylko zrobione na zasadzie przypuszczeń i znaleznienia czegoś na odczepne - "zeby klient sie odczepił".

 

Mam wiec juz sporo elementów wyeliminowanych z tej ukladanki.

Co myslicie o diagnozie dot. turbiny?

Z tego co piszecie - może to jednak EGR ?

 

Powiem szczerze że sugerowałem to w serwisie - ale uznali że to nie ma nic z tym wspólnego (że "EGR dotyczy raczej wolnych obrotów" - czy coś na tej zasadzie)

Jest to wiec element którego nie podmieniali, nie testowali itd.

 

Może jest jakiś łatwy sposób by sprawdzić czy to jednak nie ten element?

Troche głupio mi znowu jechać do ASO i prosić ich o sprawdzenie egr skoro stwierdzili że nie ma to zwiazku ze sprawą

 

[ Dodano: Sob Cze 05, 2010 22:56 ]

 

Wracając do tematu ja co prawda mam inny silnik lecz objawy w 100% te same i winna jest pompa Vacuum. Sprawdź podciśnienie.

 

Moja teoria: Zbyt małe ciśnienie aby otworzyć/zamknąć zawór turbo brak doładowania i autko jezdzi jak Disel bez turbo czyli wooolllllnnnnoooo. U mnie wałek napędza pompę i gdy ma wieksze obciązenie łatwiej mu "odpompować" i wytworzyć siłe do zadziałania niż na wolnych obrotach lub luzem. U mnie do tego jeszcze jest problem gdyż po przekroczeniu okolo 140km/h Check zapali sie na stałe czyć szarpnięcie i koniec az do ponownego wyłączenia silnika ale za to obwiniam EGR...

a może to pompa Vacuum?

 

Mam nadzieje że po nitce uda mi sie dojśc w koncu do kłębka - eliminując kolejne elementy

 

Poki co zostało chyba 2/3 podejrzanych:

EGR , Vacuum ...

no albo to co mowi ASO - turbina

 

Czekam na Wasze info, sugestie.. i bede dalej walczył z tematem

 

[Gość plastik78]

jak wyżej pisałem sprawdź EGR u mojego kumpla testowaliśmy go op-com-em najpierw go odkręciliśmy bardzo prosta operacja po czym włączyłem test zaworu i nic a kodów błędów nie wywalał podmieniliśmy z mojej asterki i śmigał aż miło a tak poza tym to na wolnych obrotach silnik pracował idealnie kupił nowy i nie ma problemu . A jak mechanicy w ASO nie słuchają sugestii to powinni być pewni co jest popsute radzę zmienić serwis

 

[Gość Mariusz_760301]

(hamulec masz oczywiście miękki,więc można przyjąc,że pompka ssie dobrze)

- nic nie można przyjąć! Hamulec jest za zaworem zwrotnym i ma zapewnione ciśnienie na kilka wciśnięć. Łatwo to sprawdzić na wyłączonym silniku. Nie jest on (hamulec) żadnym wyznacznikiem słabszego działania pompy vacuum.

 

Trzeba zmierzyć próżnię - powinna wynosić - 0,6 do - 0,9 bar - im niżej tym lepiej.

Obstawiam właśnie tą pompę - w Oplu układ podciśnienia jest zanadto rozbudowany i przy niesprawności w/w pompy dzieją się cuda

 

[Gość Cappadondal]

Spróbuję z tą pompą vacuum.

to co mnie skloniło do tego to... po zdjeciu osłony z silnika zauważyłem że jest ona lekko "spocona" od dołu.

Nie ma tam jakiegoś wycieku itd tylko zabrudzenie.

Ciekawy jestem czy to normalne zeby pociło sie coś w tym miejscu?

 

Najlepiej byloby pewnie podłożyć na podmianke inną i pojeżdzic troche zeby sprawdzic czy to ten element. Innej opcji chyba nie ma na mierzenie podcisnienia w trakcie jazdy... no chyba że tech to potrafi?

Kupować specjalnie pompe vacuum żeby okazało sie ze to jednak nie ona też jest bez sensu.

moze macie jakiś pomysł?

 

[Gość danek1410]

Najlepiej byloby pewnie podłożyć na podmianke inną i pojeżdzic troche zeby sprawdzic czy to ten element. Innej opcji chyba nie ma na mierzenie podcisnienia w trakcie jazdy... no chyba że tech to potrafi?

Kupować specjalnie pompe vacuum żeby okazało sie ze to jednak nie ona też jest bez sensu.

moze macie jakiś pomysł?

 

Witam,

masz w pełni rację z tym kupowaniem najlepiej podmienić z autem, które nie ma takich problemów, jakbyś był z trójmiasta to byśmy coś zaradzili, ja jestem właśnie po podmiance zaworu podciśnieniowego który steruje pracą turbiny i ku mojemu zaskoczeniu nic to nie pomogło dalej auto wchodzi w tryb awaryjny (przed wymianą byłem przekonany w 90 procentach że to ten zawór). Jutro będę sprawdzał jeszcze szczelność IC... Ale pomału kończą mi się pomysły.

Ale do rzeczy, mam propozycję, od miesiąca jestem w posiadaniu op-coma który służy mi do robienia logów dzięki którym analizuję parametry pracy silnika (m.in. prace w/w zaworu, wartości doładowań , przepływu powietrza i dawek paliwa). Za każdym razem jak coś podmieniam zczytuje logi, które przerabiam na wykresy i porównuję ze stanem poprzednim (muszę nadmienić, że nieocenioną pomoc w analizie logów otrzymałem na forum vw-passat ...) I tu pojawia się problem nie posiadam żadnego punktu wyjścia w postaci logów z innego takiego samego silnika i TU ukłon w twoją stronę COPPENDAL lub każdego innego kto ma astre h z silnikiem 150km z19dth. Jak byśmy połączyli siły to może razem coś znajdziemy bo na ASO nie ma co liczyć i sami musimy się nauczyć analizować ten model silnika. Musiałbyś tylko znaleźć u siebie w Olsztynie dojście do op-coma zrobić logi, przesłać do mnie, ja wykonam wykresy, które nałożymy na siebie i spróbujemy coś z nich mądrego wywnioskować... Przemyśl to i daj znać...

 

[ Dodano: Wto Cze 08, 2010 12:46 ]

A i co do nicka miało być "Cappadondal" przepraszam

 

[Gość Mariusz_760301]

Innej opcji chyba nie ma na mierzenie podcisnienia w trakcie jazdy

... no chyba że tech to potrafi?

- pomierzysz to bardzo prosto vacuometrem (taki manometr wychylający się w lewą stronę )

Szybkość narastania podciśnienia jest wprost proporcjonalna do prędkości obrotowej silnika czyli także i pompy vacuum.

Wepnij trójnik z miernikiem pod przewód z pompy i pomierz ta próżnię. Ta metoda w 100% zdiagnozuje ci układ podciśnieniowy w samochodzie (i to na postoju) - bo wcale nie musi się okazać, że to pompa. Są jeszcze przecież wężyki

 

[Gość Cappadondal]

Dzis zamontowałem zakupioną uszczelkę pod EGR - taka którą Fiat wprowadził w tych silnikach jako akcje serwisową. Jest to częściowe zaslepienie EGR.

Przyznam sie że moja operacja polegała jedynie na wsunięciu tej uszczelki i ponownym przykręceniu całości. Nic nie czyściłem, nie rozkręcałem zaworu itd.

... no i do sedna sprawy - nic to nie zmieniło.

Nadal auto ma te dziwne szarpnięcie / odetkanie przy wchodzeniu na obroty.

 

Czy myslicie że skoro po zamontowaniu tej zaślepki efekt nadal występuje - to mogę przyjąc ze z EGR-em wszystko bylo ok i to nie jego wina? Czy zeby sie tego dowiedzieć trzeba by bylo wszystko rozkręcić i wyczyścić? Innym słowy - czy ta zaślepka daje efekt tylko przy pełnosprawnym EGR ?

 

Swoja drogą będę chciał sprawdzić zasugerowany przez Was wątek dotyczący pompy vacuum i podcisnienia. Problem w tym że muszę znależć inna pompę na podmiankę - a nie jest to łatwe. Nie bede kupował w ciemno skoro może sie okazać ze to jednak nie ona.

 

[ Dodano: Nie Cze 13, 2010 19:11 ]

... i jeszcze jedno - jak myslicie w takim przypadku? Zostawić już tą czesciową zaslepke czy ją wyjąc skoro nie ma żadnej róznicy?

 

[kicaj]

to mogę przyjąc ze z EGR-em wszystko bylo ok i to nie jego wina?

nie...

nie widziales jak wyglada egr od srodka i czy pracuje normalnie...

uszczelka nie spowoduje ze zacinajacy sie egr zacznie normalnie pracowa, ona jedynie pwooduje ze efektywne otwarcie egr'a jest mniejsze...

 

[Gość Mariusz_760301]

Pomierz chłopie wreszcie to podciśnienie. Ileż jeszcze można postów pisać na ten temat?!

http://www.allegro.pl/item1070820215_vacuometr_wakuometr_1_do1_5bar_pomiaru_dokladny.html

 

Różnego rodzaju zaślepiania EGRa w tych silnikach jest o kant d....y, dlatego, że po takim zabiegu niedogrzany silnik chodzi jak stary traktor!

 

P.S Wystarczy Op-comem znieczulić ten zawór o 25% a nie da się spokojnie jeździć. Silnik chodzi strasznie twardo przy niskich, zewnętrznych temp. powietrza!

 

[Gość Cappadondal]

Pomierz chłopie wreszcie to podciśnienie. Ileż jeszcze można postów pisać na ten temat?!

 

Własnie samochód jest u mechanika - tak wiec dzisiaj lub jutro wszystko bede wiedział. Będzie oczywiscie mierzone podciśnienie.

 

Napiszę jakie rezultaty.

 

[ Dodano: Pon Cze 14, 2010 11:00 ]

NO i mam już...

 

 

vacuum - idealnie - 0,9bara w całej skali obrotów

turbina - ładowanie - takie jakie powinno być w całym zakresie obrotów

klapy wirowe - otwieraja sie jak trzeba

egr - elektornicznie wszystko ok ... ale nie byl rozbierany ani podkladany inny.

 

Zostaje mi chyba... jedyna opcja - podłożyć inny egr ..

albo jako drugie podejrzenie - zostaje sugestia ASO o zacinajacej sie zmiennej geometrii w turbinie.