Gość em1L Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Witam! Mam następujący problem w moim aucie. Kłopoty zaczęły się po zatankowaniu paliwa na tzw. niezaufanej stacji (podejrzewam, że paliwo było w jakiś sposób chrzczone). Po wyjeździe z cpn-u i przejechaniu ok. 2 km zapaliła się ta kontrolka: Samochód szarpnęło i po tym zdarzeniu,dodając gazu zaczął zwalniać i szarpać. Po niemałym wysiłku jakoś dojechałem do domu. Kolega powiedział mi, że to przez te paliwo, więc dolałem benzyny z zaufanej stacji. Samochód chodził jak należy przez jakiś spory odcinek drogi (15 km), i kontrolka znów się zapaliła - szarpnięcie i brak mocy. Przejechałem w takim stylu drogę do domu. Kontrolka cały czas się paliła. Dzisiaj odpaliłem samochód, wspomniana kontrolka się nie paliła. Stąd moje pytanie - czy to wina paliwa, czy coś się sypie w samochodzie ? pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rutko Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Najprawdopodobniej to przez paliwo wyjeździj je i zalej dobrego. Wtedy zobaczysz miałem tak w starym samochodzie i to była wina paliwa.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość em1L Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 tak, to była wina paliwa. Rano jechałem, zaczęło szarpać, wcisnąłem gaz do samego końca, samochód zaczął normalnie jechać, kontrolka po jakichś 3 km takiej jazdy zgasła i samochód zaczął normalnie jechać. na przyszłość będe wiedział żeby nie tankować na tamtym cpnie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.