Prawidłowe dbanie o klimatyzację

[Gość mirinda1000]

Witam

 

Mam pytanie odnośnie wymiany filtra przeciwpyłkowego, odgrzybiania oraz "nabijania" klimy, a mianowicie w jakich przedziałach czasowych powinno się to robić i czy jest to uzależnione od rodzaju klimatyzacji. Posiadam klimatronic dwustrefowy (samochód Vectra GTS) i ostatnio usłyszałem że odgrzybianie i nabijanie powinno się robić co 2 lata, wymiana filtra przeciwpyłkowego co 1 rok. Będę wdzięczny za sugestie. Pozdrawiam...

 

[Gość Besiek]

Ja wymieniam filtr i regeneruje czynnik co rok, a odgrzybiam dopiero jak zacznie śmierdzieć. Robię tak od kilku lat i jest OK. Jeśli chodzi o uzupełnianie czynnika to jestem zwolennikiem pełniejszego serwisu czyli odessanie, filtracja/regeneracja i uzupełnienie ewentualnych ubytków. A robię tak ze względu na to iż oprócz czynnika chłodzącego wprowadzany do układu jest (mówiąc w skrócie) środek smarny który decyduje o żywotności aparatury.

Taka jest moja wersja i tego się będę trzymał.

 

[Gość zbyszek670]

wymiana filtra przeciwpyłkowego co 1 rok.

Co 15 tys. km.

 

[ Dodano: Pon Cze 14, 2010 21:36 ]

Jeśli chodzi o uzupełnianie czynnika to jestem zwolennikiem pełniejszego serwisu czyli odessanie, filtracja/regeneracja i uzupełnienie ewentualnych ubytków. A robię tak ze względu na to iż oprócz czynnika chłodzącego wprowadzany do układu jest (mówiąc w skrócie) środek smarny który decyduje o żywotności aparatury.

Przy klimatronicu to normalne serwisowanie klimatyzacji.Pzdr.

 

[Gość Besiek]

Przy klimatronicu to normalne serwisowanie klimatyzacji.Pzdr.

zbyszek670 według mnie nie powinno być różnicy między klimatronikiem a manualem, te dwa systemy różnią się przede wszystkim sposobem sterowania a nie działania. Według mnie zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku powinno się stosować przedstawiony sposób konserwacji dla wydłużenia bezawaryjnej eksploatacji i świętego spokoju.

To jest troszkę podobnie jak z olejem silnikowym każdy producent ma swoją politykę przebiegów między przeglądami, ale jeśli będziesz wymieniał olej częściej niż zaleca producent to na pewno sobie nie zaszkodzisz (nie biorę pod uwagę ubytków w portfelu).

 

Aha i jak pewnie większość z nas zdaje sobie sprawę, pojęcie "normalne serwisowanie" w różnych warsztatach jest całkiem inaczej postrzegane I stąd moja krótka i ogólna instrukcja jak powinno to wyglądać.

 

[Gość zbyszek670]

Jeśli chodzi o uzupełnianie czynnika to jestem zwolennikiem pełniejszego serwisu czyli odessanie, filtracja/regeneracja i uzupełnienie ewentualnych ubytków. A robię tak ze względu na to iż oprócz czynnika chłodzącego wprowadzany do układu jest (mówiąc w skrócie) środek smarny który decyduje o żywotności aparatury.

Besiek, też postępuje w ten sposób a klimatyzacja się za to odwdzięcza w upalny dzień , dlatego pisze że to powinno być normalnym zabiegiem konserwacji klimatyzacji.Pzdr.

 

[Gość janusz60]

Jeśli chodzi o uzupełnianie czynnika to jestem zwolennikiem pełniejszego serwisu czyli odessanie, filtracja/regeneracja

i uzupełnienie ewentualnych ubytków.

Żaden szanujący się serwis czy warsztat nie proponuje już samego uzupełnienia ,,,