Astra F-ładowanie podnosi się do 17-18V

[Gość milka]

Chłopaki potrzebuję pomocy, mam astrę I F 94 przestała ładować, spaliły się diody ładowania i regulator, mąż wymienił regulator i diody spaloną żarówkę od ładowania przez 5 minut ma ładowanie 14.4V a potem podnosi się do 17-18V zaświeca się kontrolka autodiagnostyki silnika i poduszki. Myśleliśmy, że to regulator maż założył drugi ale jest to samo. Akumulator zapalił od strzała po kilku dniach więc jest oki, elektryk twierdzi( przez telefon) ze to coś dalej i szacuje na ok 200 zł naprawę. Macie jakieś pomysły co to może być??

 

zmieniłem tytuł/zbyszek670

 

[Gość Maciej-123]

Za regulację napięci ładowania jest odpowiedzialny regulator który reguluje napięcie jeśli jest za wysokie to coś znim jest nie tak. Może nie ma masy między regulatorem a alternatorem jest taki kawałek blaszki przy regulatorze i tam musi dobrze dotykać do masy na altku

 

[Gość milka]

właśnie styki są ok, dalej nie mamy pomysłu co to może być

 

[Gość Maciej-123]

Sprawdzić czy masa jest dobra można nawet na próbę do altk do obudowy przykręcić masę od baterii może nie łącz gdzieś jak silnik pracuje

 

[Gość milka]

małż posprawdzał wszystko miernikiem i jest oki, tylko co może dawać takie zwarcie??

gdzie szukać jakichś uszkodzeń? stare diody oryginały się skopciły, regulator, kontrolka tez wiec skąd poszło 18V??? gdzie tego szukać?? Złożyliśmy zamiennik bo tak nam doradzili w sklepie i też się spalił, elektryk znajomy znajomego twierdzi że do delco tylko oryginały można dac albo na bosha wymienić razem z altkiem...ale czy to bedzie działać??

 

[Gość Maciej-123]

Wie co mówi oryginał to oryginał a podróba to nic pewnego założyć oryginał i powinno byś dobrze mi kiedyś oryginał się spalił przy pierwszym sprawdzeniu jeszcze na maszynie u znajomego elektryka i potem powiedział że tylko oryginał się zakłada takie rzeczy. A stare mogły pójść od wilgoci lub ze starości poleciały porostu nowy regulator tylko oryginał a nie podróbkę bo jest tańsza o 10 zł czy 15 zł

 

[Gość milka]

Wiesz co to nawet nie o kasę chodzi tylko żeby działało, juz mi auto 4 tydzień stoi. tylko problem w tym ze gość sprzedawca nie miał oryginału i nas przekonał ze to będzie działać, jak zaczęłam szukać to się okazało że dosyć trudno kupić oryginał. mam cichą nadzieje że to nie co innego..

 

[Gość]

elektryk znajomy znajomego twierdzi że do delco tylko oryginały można dac

U mnie zamiennik Delco śmiga aż miło.

Wśród zamienników też można spotkać tandetę i wtedy jest kłopot a oryginał wcale nie gwarantuje długotrwałego działania.

 

[Gość andrzej_m55]

milka, na szrotach można tanio dostać cały alternator

 

[Gość milka]

Panowie stanęliśmy na etapie poszukiwania alternatora, tylko czy któryś z Was się orientuje w którym oplu jest jeszcze taki altek?? Pan ze stacji kasacji (maja też szrot) twierdzi ze tylko w astrach był ten model delco, mnie się wydaje że w vectrze którejś też był taki sam ale nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Po czym rozpoznać jeżeli napisy są nieczytelne..podpowiedzcie coś bo mnie chyba trafi... kobieta w sklepie moto mi obiecała sprowadzić czekałam 2 tygodnie i nie ma w hurtowni.. a ja dalej nie mam auta...wrrrrrrr