Temat postu: ASTRA G 2.0 Dti 00'falujace obroty,głośniejsza

[Gość wojtaspep]

Witam,

To mój pierwszy post, ale ogólnie widzę, że macie Panowie jakieś pojęcie na temat oplowskiej mechaniki.

Szybko nakreślam sytuację: dzisiaj w trakcie powrotu z pracy, podczas wyprzedzania (ok. 2500-3000 obr.) osłyszałem głuche uderzenie (najprawdopodobniej z silnika). Po chwili pojawiły się falujace obroty przy jednym poziomie pedału gazu, brak jakichkolwiek kontrolek i problemów z odpalaniem. Praca silnika jest głośniejsza jakby uszkodzeniu uległ jakiś element wydechu. Mam wrażenie, że silnik szybciej się grzeje, ale nie przekracza dozwolonych norm.

Nie muszę dodawać, że podczas przyspieszania silnik wchodzi na obroty jak po schodach - przyspieszenie-muł-przyspieszenie-muł itp.

 

Czy moglibyście mi doradzić, albo za sugerować co może być przyczyną.

Jestem umówiony w ASo ale dopiero jutro wieczorem, więc nie ukrywam, że fajnie byłoby wiedzieć wcześniej na ile się przygotować

Pozdrawiam

 

[kicaj]

wydzielilem, z postu dot. klap wirowych...

 

[Gość wojtaspep]

ok dzięki

 

nie wiesz czy ktoś tu jest w stanie pomóc?

 

[kicaj]

nie wiesz czy ktoś tu jest w stanie pomóc?

poczekaj to sie przekonasz... i miej nadzieje ze to nie rozrzad...

 

[Gość Mariusz_760301]

I jaka była diagnoza ASO Kolego?

 

[Gość wojtaspep]

...przepraszam za późną odpowiedź... wakacje

otóż sprawa prozaiczna, nawet nie dojechałem do ASO - rano po odpaleniu usłyszałem syk z silnika... okazało się, że spadł wąż od chłodzenia silnika - chyba to był ten najgrubszy łączący z chłodnicą (mogę się mylić). W każdym bądź razie klucz gwiazdkowy, śrubokręt i trochę kręcenia - na szczęście żadnych kosztów...

 

pozdrawiam