Coś stuka

[Gość maadleen]

Witajcie,

Mam poważny problem.

Około 2 tygodnie temu wymieniałam rozrząd, dwa tygodnie samochód jeździł beż zarzutu, potem wywaliło uszczelkę i zaczął gubić olej, uszczelka została wymieniona i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to,że w okolicy prawego przodu pojawił się głuchy, równomierny stuk, który jest niezależny od prędkości samochodu. Ustaje, gdy się zahamuje oraz wtedy, gdy samochód się toczy z wyłączonym silnikiem.

Nie wiem co to za czort, ale poważnie się zdenerwowałam, problem jest w tym,że autko miało jechać 10 07dłuugi i poważny dystans a w takim stanie poważnie się o nie obawiam.

Poradźcie coś please.

 

poprawiłem,"regulamun 3.1"/daro

 

[kicaj]

pierwsza rzecz masz rachunek na naprawe?

 

[Gość maadleen]

Nie rachunku nie mam, bo robił mi to ktoś po tzw znajomości. Na szczęście problem został rozwiązany, nie wiem czy to za sprawą tego gościa, czy może to fatalny zbieg okoliczności, ale był zbyt niski poziom oleju w układzie wspomagania, nie został też dobrze odpowietrzony i stąd były stuki. Niedawno odebrałam auto i jak na razie jest w porządku, ale strachu się najadłam.